reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak wyluzować podczas starań?

@Magda_krk czy dobrze pamiętam że spotkaliśmy się na wątku grudniowe mamy 2021? Nie wiem czy dobrze kojarzę twój nick, ale coś mi świta że w ciąży ciężko przechodziłaś covid. Jak to się wszystko skończyło?
 
reklama
Zgadzam się 100%. Też czytałam taki wpis gdzieś, że dziewczyna pisała, że właśnie ma dni płodne a jej facet zjadł maka, a mieli uprawiać seks, ops, serduszkować. Albo robić przytulanki. I jak on mógł i czy teraz to ma sens.
Tak w nawiązaniu właśnie zrobilam sobie smoothie wiecie, seler, jabłko, kiwi, mleko roślinne, chia i inne takie zdrowe rzeczy i mój Niemąz mowi ze on też chcę -- ją zadowolona mowie ze mu zrobie, on ze nie, że zrobi sam... ja patrze a ten do tej maszyny pakuje ciastka, porządna garść ciastek, baronika czekoladowego i zalewa mlekiem (o dziwo roslinnym) ręce mi opadły 🤣🤣 ale jak chce to niech pije 🤣🤣🤣 szczęście na twarzy wymalowane 🤣🤣😍😍
 
Tak w nawiązaniu właśnie zrobilam sobie smoothie wiecie, seler, jabłko, kiwi, mleko roślinne, chia i inne takie zdrowe rzeczy i mój Niemąz mowi ze on też chcę -- ją zadowolona mowie ze mu zrobie, on ze nie, że zrobi sam... ja patrze a ten do tej maszyny pakuje ciastka, porządna garść ciastek, baronika czekoladowego i zalewa mlekiem (o dziwo roslinnym) ręce mi opadły 🤣🤣 ale jak chce to niech pije 🤣🤣🤣 szczęście na twarzy wymalowane 🤣🤣😍😍
mogę zapytać dlaczego mówisz niemąż zamiast partner, mężczyzna, narzeczony, itp?
 
Tak w nawiązaniu właśnie zrobilam sobie smoothie wiecie, seler, jabłko, kiwi, mleko roślinne, chia i inne takie zdrowe rzeczy i mój Niemąz mowi ze on też chcę -- ją zadowolona mowie ze mu zrobie, on ze nie, że zrobi sam... ja patrze a ten do tej maszyny pakuje ciastka, porządna garść ciastek, baronika czekoladowego i zalewa mlekiem (o dziwo roslinnym) ręce mi opadły 🤣🤣 ale jak chce to niech pije 🤣🤣🤣 szczęście na twarzy wymalowane 🤣🤣😍😍

Grunt ze zadowolony.
Moj mąż tez je ciastka. Ja nie bardzo bo mnie się zaraz pic chce. Je ciastka, majonez i dwójkę dzieci mi zrobił.
 
Im więcej w tym wyliczeń, kalendarzyka i pilnowania dni tym wiekszy stres. Ja sobie dałam od momentu podjęcia decyzji "tak, to dobry czas" takie półtora roku. Każdy kolejny cykl bez dwóch kresek powodował u mnie spięcie,bo jak to tak, 30 na karku i nic? I w końcu upragnione dwie kreski i bach, poronienie. Jakbym dostała w łeb obuchem. Bałam się, żeby mnie mąż dotknął, czułam się jak trędowata,bo takich bzdur i chamskich docinków nasłuchałam się u pani ordynator w szpitalu. Myślałam o tym, że może to znak, że trzeba odpuścić, nie myśleć o tym,bo nie dam rady, kolejna strata mnie rozwali na kawałki. Przyszło lato, przyszły ciepłe dni. Mieliśmy z mężem cudowny czas, bo bardzo dbał o mnie, o naszą relację, byliśmy na dobrej kolacji i przeżyłam super seks, nie wiem ile razy, ale w trakcie gadaliśmy, śmialiśmy się, a to chwila przerwy, a to znowu. Do tej pory nie wiem co mnie tknęło, żeby zrobić ten cholerny test. I wyszedł znów pozytywny. Od tego czasu leci dziś już 26 tc, więc dziewuchy po prostu spontan. Jeżeli nie macie żadnych problemów medycznych to idźcie na żywioł. To nie muszą być dni płodne tylko i wyłącznie, mechaniczność zbliżeń zabija wam cały fun. Zadbajcie o relację z facetem, spędzacie czas kreatywnie, a nie tylko z netflixem - a to ugotujcie coś dobrego we dwoje, a to zjedzcie z siebie bitą śmietanę jak lubicie, a to seks na pralce,bo czemu nie? Po prostu więcej spontanu i mniej spięcia, że "tym razem musi się udać". Trzymam za was kciuki 🤞
 
mogę zapytać dlaczego mówisz niemąż zamiast partner, mężczyzna, narzeczony, itp?
Bo lubię go tak nazywać 😉 kiedys gdzieś mnie ktoś zapytał "a Twój mąż to coś tam" a ja chcąc powiedzieć "to nie jest mój mąż" powiedziałam "to jest mój nie mąz" I od tego momentu stał się Niemężem, z dużej litery i pisane razem 😉
 
Nie wiem dlaczego ale bije od tego pretensja? Czy to moje odczucie ?
wiesz co, bo mam koleżankę, która związała się z żonatym kolesiem, mają dwójkę dzieci, on się w końcu rozwiódł, ale powiedział jej, że ślubu nigdy już nie weźmie. I ona tak jakoś niby, że haha niemąż, a prawie słychać jak zęby zaciska 🤣 po prostu jestem ciekawa skąd to słowo się wzięło.
 
reklama
wiesz co, bo mam koleżankę, która związała się z żonatym kolesiem, mają dwójkę dzieci, on się w końcu rozwiódł, ale powiedział jej, że ślubu nigdy już nie weźmie. I ona tak jakoś niby, że haha niemąż, a prawie słychać jak zęby zaciska 🤣 po prostu jestem ciekawa skąd to słowo się wzięło.
Aaaa ok, no więc u mnie z przejęzyczenia 😉 i w sumie taka prawda, nie jesteśmy małżeństwem, chociaż niewykluczone że będziemy
 
Do góry