reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak wybrać bezpieczny fotelik samochodowy dla dziecka ? - Poradnik

reklama
Witam wszystkich
Cieszę się że udało mi sie trafić na to forum. O kilku dni pzregladam net i próbuję znaleźć odpowieni dla mojej córci fotelik, ale to strasznie cieżka i trudna sprawa no i oczywiście badzo odpowiedzialna.
Wiem że chce koniecznie fotelik montowany tyłem do kierunku jazdy ( bo tak jest najbezpieczniej dla szkraba) albo opcjonalnie taki który można do jakiejś wagi montowac tyłem a pożniej trzeba obrócic do przodu (sa takie).
Fotelik będzie montowany w dwóch samochodach, jeden to Peugeot 206 a drugi to Volvo v50, peugeot nie ma isofixu a volvo go ma. Fotelik w kategorii 9-18 (bo tak najbezpieczniej) lub 9-25.
Jeśli chodzi o kategorię 9-25 to znalazłam fotelik Maxi cosi Mobi montowany tyłem, nie potrzeba do niego isofixu ale czy można w razie czego opcjnalnie dokupić, wtedy do volvo z isofixem a do peugeota zapinany z pasami. Dośc mocno brałam go pod uwagę ale niestety nie brał on jeszcze do tej pory udziału w testach ADAC,a to mnie martwi.Poza tym kupno tego fotelika załatwia tylko warunek jazdy tyłem natomiast po jakims czasie córcia wyrośnie i trzebe będzie i tak kupic jeszcze jeden fotelik do 36kg.
Czy są jeszce jakies inne foteliki montowane tyłem w kategorii 9-18 lub 9-25 bez zastosowania isofixu czy tylko z nim????

Proszę o jakies dobre typy w kategorii 9-18 lub 9-25 w werjsi bez isofixu i z isofizem, no i koniecznie montowane tyłem.

Proszę was o radę a szczególnie pana e-foteliki :-)

Czekam niecierpliwie na odpowiedź:-)

O Mobim pisaliśmy już wielokrotnie :tak:

Jeżeli jest bardzo kompatybilny z autem i ktoś poprawnie go zamontuje to będzie forteca - sprawdzałem, macałem - swoje dziecko bym w nim woził bardzo chętnie mimo iż nie odbył testów.

Oczywiście przekładanie go z auta do auta to była by masakra ( jak większości fotelików tyłem do kierunku :baffled: )

Praktycznie po montażu takich fotelików nikt nie ma ochoty tego przechodzić od nowa.

Jeżeli ma być mega bezpiecznie to najlepiej będzie dać dwa foteliki tyłem do kierunku np:

Do Volva z Isofixem BeSafe iZi Kida z Isofix

a do Peugota Mobiego, ale z góry podpowiem że raczej wróże porażkę = foteliki z wyższych grup wagowych tyłem do kierunku wymagają ogromu miejsca ;-), ale warto spróbować - może się uda.

Oczywiście przymiarki to podstawa.

pozdrawiam
 
Witam wszystkich.
Odniosę się do dość dawnej wypowiedzi.
Otóż moim faworytem również był Romer King Plus dopóki go nie przymierzyłem w samochodzie. Robiłem to z pomocą sprzedawcy, który zaimponował mi znajomością tematu, co niestety nie zdarza się zbyt często.
Moje auto to Opel Astra II. Problem polega na tym, że zamki pasów bezpieczeństwa na tylnej kanapie zamocowane są na zbyt długich linkach (kawałek pasa przytwierdzony do podłogi bagażnika i wystający spod oparcia w przedziale pasażerskim).
Podczas montażu tego fotelika okazało się, że plastikowa część klamry pasa bezpieczeństwa próbuje "wejść do wewnątrz fotelika" w miejscu gdzie za oparcie powinna wchodzić naramienna część pasa bezpieczeństwa. Słyszałem, że taka sytuacja jest niebezpieczna i nie wolno do niej dopuszczać.
Sytuację nieco poprawia skrócenie wspomnianego uchwytu poprzez skręcenie o dwa obroty (patent polecany przez sprzedawcę), jednak plastikowa część klamry wciąż pozostała niebezpiecznie blisko skorupy fotelika i prowadnicy w którą wchodzi pas.

W związku z tym problemem lepiej wypada montaż Maxi Cosi Tobi, ponieważ pas oplatany jest dookoła fotelika zarówno z przodu jak i górną częścią. Jednak Tobi nie siedzi na kanapie samochodu tak sztywno jak Romer King Plus.

Najbardziej natomiast chciałbym zapytać ekspertów o alternatywne modele fotelików, które można bezpiecznie montować w samochodzie, który wyposażony jest w zamki pasów na długich uchwytach.
Może wypowie się też ktoś kto z powodzeniem montował w Astrze II fotelik z grupy 9-18 (isofixu brak).

Oczywiście racja - bzdurą jest fakt, że King Plus zawsze pasuje...

Wystarczy zamek na długiej taśmie i po zabawie...

Odpowiem krótko - tam gdzie jest problem z King Plusem i innymi podobnymi fotelikami tylko Tobi zdaje egzamin na medal - sprawdziłem to własnoręcznie kilkadziesiąt razy :tak:

Nie znam innego fotelika poza Tobim z 4 gwiazdkami i z tak innym sposobem prowadzenia pasa biodrowego, który wybacza nawet najgorsze taśmy...

Maxi Cosi Tobi to zbawienie w takich sytuacjach i nie spotkałem jeszcze dla niego alternatywy.
 
Witam
Może poradzi mi Pani w wyborze pomiędzy Cybex Pallas Fix,oraz Kiddy Comfort Pro. Czekam na opinie tych modeli i cisza.........

Już odpowiedziałem troszkę wyżej - jeżeli w aucie jest system Isofix to nie ma co tu porównywać - Cybex Pallas Fix to ogromny krok do przodu w kategorii 9-36.
 
Witam
Byłam wczoraj na przymiarce fotelików i niestety w sieci sklepów Entliczek ich nie mają jeszcze bo to nowy model a pan nie potrafił mi powiedzieć czy będą je wogóle mieć i kiedy. Ogólnie to ten fotelik budzi moje zastrzeżenia przez ta podstawę obrotową, widziałam już taki test fotelika z obrotową podstawą gdzie po poprstu fotelik rozpadał się na kawałki. NIe ma go poza tym w testach ADAC bo to jeszcze nowy model, wieć jak dla mnie jest bardzo wątpliwy.

Proszę mi wyjaśnić na czym polega że fotelik rośnie z dzieckiem na szerokość w ramionach?? Czy ma tak rozszerzane boki jak Bebe confort Iseo Neo plus???. Tego zresztą w testach ADAC też brak:-(

Proszę mi tez wyjaśnić na czym opiera pani swoją opinię że Beb confort Neo źle leży na kanapie??? Jakieś konkretne modele samochodów może pani podać?? Albo czy przymierzała pani może ten fotelik do peugeota 206 lub volvo v50 (ja takie mam), jak tam siedzi???

Miałam okazję zobaczyć montowanie fotelika Britax Firts Class Plus 0-18 montowany przodem i tyłem, niestety jest on ogromny i do ojej 206-tki nie wejdzie więc odpada, poza tym pozycja siedząca była w sumie pozycją leżącą, nie wspomnę już o pozycji całkiem leżącej gdzie dziecko praktycznie leżało jak na podłodze poziomej.

Przymierzałam też King Plusa 9-18 ale jest on też montowany pzrodem, co prawda mało tzreba na niego pasa ale... to dalej przodem. Poza tym jeśli chodzi o regulację pochylenia to bya dośc mała, o wiele lepiej ma się to w Tobim.

I teraz może troche o Tobim, montowaliśmy go w samochodzie (volvo v50) i jest coś co mnie zaniepokoiło, tzn podstawa fotelika nie styka się całkowicie z kapnapą fotela, czy tak może być?? Opiszę może jak to wygląda:-) Więc nie jakbyśmy sobie usiedli na siedzenie to fotelik nie styka się tą częścią gdzie mamy pośladki a tam gdzie jest część udowa to styka się, styka się także oparcie kanapy z tą mała pionową częścią podstawy fotelika. Czy takie coś kompletnie dyskwalifikuje fotelik do auta??

Czy jest jakaś różnica w konstrukcji w Tobim 2009 a 2010 i 2011, czy tylko różnią się tapicerką??? Pytam o to bo ostatnim modelem testowanym był ten z 2009r który dostał 4 *.

Ne odpowiedziała mi pani jeszcze na pytanie jaki konkretny model posłuży dziecku dłuzej a nie tylko do 3r.ż. Który posłuży dłużej na wysokość dziecka i będzie to model z kategorii 9-18 montowany przodem, bo z tych tyłem to chyba nie ma nic oprócz MObiego i Be safe-a

Tzn, że osłony boczne ramion fotelika również są regulowane w płaszczyźnie poziomej np Kiddy Guardian to ma, Cybex Pallas nie.

Fakt Britax First Class jest ogromny jak na 206tkę, ale tak jak już wcześniej pisałem 90% fotelików z wyższych kategorii wagowych tyłem do kierunku będzie miało ciasno w takim aucie - trzeba to sprawdzić...

Co do King Plusa to regulacja wg mojej opinii jest wystarczająca jeżeli chodzi o kompromis bezpieczeństwa do komfortu - proszę zwrócić uwagę, że każda zmiana pozycji wpływa w jakiś sposób na to jak rozłożą się siły działające na dziecku podczas wypadku ( konkretnie mam na myśli uprząż )

Co do Tobiego - absolutnie tak ma nie być - podstawa i oparcie fotelika ma mieć kontakt w punktach do tego przeznaczonych z oparciem i siedziskiem w aucie.

Tobi od ostatniego testu ADAC nie zmienił się poza tapicerkami.

pozdrawiam
 
Czy ma ktoś mozę jakieś konkretne informacje o Maxi Cosi MObi ??? oprócz opisów które mozna znależć na kazdej stronie spzradającego ten fotelik, mozę ktoś taki użytkuje bądź czytał jakieś artykuły o nim, (bezpieczeństwo, konstrukcja) Wiem że on nie był testowany ale ogólnie forma Maxi Cosi dobrze wypada w testach ADAC więc bardzo poważnie rozważam kupno takiego fotelika, tylko na razie nie miałam okazji go zobaczyć na żywca i przymierzyć do samochodu bo jest trudno dostępny:-(

Już odpowiedziałem troszkę wyżej na temat Mobiego i osobiście jestem jego zwolennikiem i powiem, że podejrzewam iż z bardzo mocnego wypadku frontowego dziecko powinno wyjść w lepszym stanie niż w nawet bardzo dobrym foteliku przodem do kierunku jazdy... ( oczywiście to tylko moja teza ;-) )

Tak jak mówiłem w 206 może być mocno ciasnawo, tylko przymiarka to zweryfikuje ( wg mnie Mobi się tam nie zmieści ... )

pozdrawiam
 
Witam wszystkich. Przyznaje, że nie przeczytałam całego wątku, więc jeśli pytanie się już pojawiło to przepraszam. kusi mnie Cybex Pallas ale zastanawiam się czy gdy już nie będę używać tej nakładki to czy dziecko nie będzie mi się wyplątywać z pasów?? W pięciopunktowych jest to chyba niemożliwe a w Cybexie?? Co myślicie??

Witam - Cybex Pallas bez nakładki staje się fotelikiem Cybex Solution X ( 4 gwiazdki ).

Nie ma fotelików 15-36 ( bądź ja takich cudów nie znam ;-) ) z uprzężą więc proszę się nie martwić - wszystkie foteliki z tej grupy nie posiadają uprzęży i dziecko zapina się pasami danego pojazdu.

Jeżeli fotelik jest kompatybilny, pasy są prawidłowo poprowadzone i zapięte to nie ma możliwości aby dziecko w jakiś sposób się wyplątywało - no chyba, że akurat ma taki kaprys i własnoręcznie zacznie ingerować w pasy to wtedy rzeczywiście lepiej na to nie pozwalać...
 
Witam, już byłem przekonany do Romer SafeFix Plus TT, gdy żona przypomniała mi że czasami wozimy dziecko w aucie babci, a i niedługo żonie również będziemy sprawiać jakieś mniejsze autko (nie wiem jaki rocznik, zakładam że będą tylko pasy bezpieczeństwa). No i pomysł prysnął.
Zastanawiam się teraz jak z tego wybrnąć. Jest Jane EXO Isofix, które może mieć mocowanie TT, jest również Romer Duo Plus, który także funkcjonuje z Top Tether. Zależy mi na najlepszym foteliku (niestety RWF odpada z powodu skomplikowanego montażu itp itd), ale wybór pasy + isofix + top tether powoduje że jest on bardzo mocno zawężony. Czy ktoś miał podobny problem? Jaki fotelik wybrał i dlaczego?
Jane EXO Isofix - 4* w teście 2010
Romer Duo Plus - 4* (ogólnie świetne noty) ale w teście 2007
i jak tu porównać...
Nasz maluch szybko rośnie, dopiero skończył 6 miesięcy, ma 9kg i 74cm, także chwilę czasu jeszcze mam na decyzję ostateczną.

Krótko i na temat:

Duo Plus w porównaniu do Safefixów ma znacznie mniejsze osłony boczne ( zagłówek ) i wg mnie to wystarczy żeby nie brać go pod uwagę.

Safefixy są nowsze, bardziej dopracowane, mają porządne zagłówki i nowsze noty w ADAC więc co tu porównywać ;-) ( oczywiście duo plusy mają czwórę więc ich nie skreślam tylko podkreślam fakty )

W tym przypadku nie widzę problemu - Romer Safefix Plus z podporą montowany Isofixem lub klasycznie załatwia temat ( oczywiście gdy jest kompatybilny )

pozdrawiam
 
uuuufff to już ostatnie pytanie :-D

Witam!
Przebrnęłam przez 34 strony tematu i ze względu na brak odpowiedzi na interesujące mnie sprawy postanowiłam po prostu zapytać.Mianowicie poszukuje fotelika w kategorii 15-36,co prawda moja córka waży 12 kilo ale gabarytami idealnie wpasowuje się w tą grupę wagową.Idąc tym tropem przymierzyłam córkę do większości fotelików montowanych ISOFIXEM ,które dostały 4*bezpieczeństwa i nasunęło się kilka pytań:

1)wizualnie najbezpieczniejsze wrażenie sprawia Concord TRANSFORMER T a chodzi mi o to ,że wszystkie pozostałe są dużo płytsze(mniej zabudowane)-czy głębokośc ma rzeczywiście jakieś znaczenie?

2)W tym samym foteliku zaniepokoił mnie z kolei fakt,że zaczepy ISOFIXA są ruchome tzn.na pasach bezpieczeństwa-wydaje mi się żE to zmniejsza stabilność fotelika?

3)trafiłam również na najnowszy model(2011) ROEMER KIDFIX SICT z bocznymi "poduszkami powietrznymi"-czy ze względu na zmiany konstrukcyjne w tym modelu należy się spodziewać nowych testów(a jeśli tak to jak długo może to potrwać) czy można brać "w ciemno"?

4)I to co mnie chyba najbardziej interesuje to zwrociłam uwagę na model ,którego wcześniej nie brałam pod uwagę i nie ma o nim na forum ani słowa a mianowicie CASUALPLAY Protector Fix. W przeciwieństwie do poprzedników ma sporą możliwość rozkładania i na dodatek bez wyjmowania dziecka.Funkcja w moim przypadku bardzo przydatna ale czytając poprzednie posty nie wiem czy tak naprawdę bezpieczna?-chciałabym wiedzieć czy Pan e-fotelik może ma jakieś zdanie na temat tego fotelika i opiniach o nim :)

Dodam jeszcze że oczywiście przymierzę foteliki do samochodów ale najpierw chciałam zrobić preselekcję.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Na wstępie dziękuję i gratuluję - dołączyła Pani do skromnego grona, które przebrnęło przez cały wątek :tak:

1. Tak głębokość ma ogromne znaczenie - im głębiej tym mniejsza szansa, że dziecko podczas wypadku bocznego ( side impact ) znajdzie się poza strefami ochronnymi fotelika.
Oczywiście nie wariujmy, nie ma potrzeba budowy dwu metrowych osłon...
Jeżeli dziecko siedzi normalnie oparte w dobrym 4 gwiazdkowym foteliku to podczas uderzenia bocznego fotelik spełni swoją rolą.

2. Niestety nie powiem ani tak ani nie - nie brałem udziału w testach zderzeniowych, więc nie czuję się na tyle autoryzowany by głosić mity w tej sprawie.
Oczywiście namacalnie czuć różnicę w stabilności montażu isofix na szynach oraz na pasach, ale czy podczas wypadku ma to duże znaczenie ? Nie wiem, ale wydaje mi się że jednak delikatne znaczenie to ma...

3. Tak - w odróżnieniu np od King Plusa jest to zmiana konstrukcyjna i fotelik prawdopodobnie przejdzie testy. Mimo iż nie wypada tak mówić to wiem, że gorzej nie będzie gdyż Romer musiał testować fotel przed wypuszczeniem go na linię produkcyjną gdyż jak wiemy renoma to dla nich podstawa. Obstawiam 4 gwiazdki :tak:

4. Niestety w tej kwestii nie pomogę gdyż nie widziałem tego fotelika na oczy, więc w tej kwestii nie pomogę.

pozdrawiam
 
reklama
Drodzy czytelnicy - w ciągu najbliższych 7-8 dni niestety nie będę mógł odpowiadać na kolejne pytania...

Jak tylko wrócę postaram się na wszystkie odpowiedzieć.

Pozdrawiam Serdecznie ;-)
 
Do góry