reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak usypiać maluszka... ?

chcialam wam pokazac jak zasypia ostatnio moja niunia...znalazlanowe zastosowanie dla ochraniacza na lozeczko :-)

Amelka jest the best hahahahahaha :D

Katrenki cudnie mała wygląda :)


ja już nie chce ząbków. Chce MOJEGO synka a nie tego małego terroryste co nawet spać nie chce (

Kochana, poczekaj az gryzc zacznie Twoje cycki :p wtedy zatesknisz za malym terrorysta co nie chce spac :p
 
reklama
Katrenki Twoja niunia to zdolniocha hehehe :)))))))

a moj Pawełek dzis drzemał w lozeczku :) i jestem dumna z siebie i z niego bo ... do tej pory to jak chcial spac to do bujaka pobujałam i spal ... :) a dzis... pora karmienia i spania to myk do lozeczka wychodze z pokoju troche pokreci sie i spi :) i tak 3 razy dzis :) i spał raz 1.5h a raz 2 godziny :) za trzecim razem spal tylko 30 minut bo troche go zbudzilam specjalnie bo bylo okolo 18.30 a on zazwyczaj na noc 19.30 spal wiec nocne drzemanie dzis przesuniete na 20.30 :)

przestraszyl mnie tylko raz jak zasyypial bo cisza.... i nagle wyk ... lece do pokoju a on przekrecil sie o 180 stopni i walnal glowa w karuzele :o ale smok pieluszka nakrywamy... i spi :) ...


pytanie: kiedy zamierzacie zniżyć poziom w lozeczkach ?
 
ja też nei mam łóżeczka, a w ramach obniżania poziomu wokół dużego łóżka jest kołdra na podłodzę, żeby zamortyzować ewentualne twarde lądowanie ;-)
 
ja też nei mam łóżeczka, a w ramach obniżania poziomu wokół dużego łóżka jest kołdra na podłodzę, żeby zamortyzować ewentualne twarde lądowanie ;-)

HAHAHA :)

Ja kładę kołdrę w szczelinę między łóżkiem a ścianą i dodatkowo poduszke klin, aby Joasia do sciany sie w nocy nie przytulala ani w nia glowa nie walila :D
 
Katrenki Twoja niunia to zdolniocha hehehe :)))))))

a moj Pawełek dzis drzemał w lozeczku :) i jestem dumna z siebie i z niego bo ... do tej pory to jak chcial spac to do bujaka pobujałam i spal ... :) a dzis... pora karmienia i spania to myk do lozeczka wychodze z pokoju troche pokreci sie i spi :) i tak 3 razy dzis :) i spał raz 1.5h a raz 2 godziny :) za trzecim razem spal tylko 30 minut bo troche go zbudzilam specjalnie bo bylo okolo 18.30 a on zazwyczaj na noc 19.30 spal wiec nocne drzemanie dzis przesuniete na 20.30 :)

przestraszyl mnie tylko raz jak zasyypial bo cisza.... i nagle wyk ... lece do pokoju a on przekrecil sie o 180 stopni i walnal glowa w karuzele :o ale smok pieluszka nakrywamy... i spi :) ...


pytanie: kiedy zamierzacie zniżyć poziom w lozeczkach ?
no ja po ostatnim ladowaniu z sofy tez ucze mala, ze dzemki w lozeczku, bo wczesniej bylo na sofie i idzie nam roznie, czasem zasypia odrazu a czasem troszke pomarudzi.....
co do lozeczka to ja chyba zmienie poziom jak mala bedzie umiala sama usiasc, poki co nie widze potrzeby, u mnie sa tylko 2 poziomy wiec ten pierwszy nie jest tak wysoko
 
reklama
troche sie pochwale:) juz zmeczona noszeniem i usypianiem ignaca na rekach powiedzialam dzisiaj basta, wlozylam go do lozeczka nakrylam kocykiem i glowke przykrylam pielucha, smok do buzi i po pol godzinie spiewania aaa kotki dwa i kolysaniem na boki trzymajac za raczki (maly ciagle chce cos chwytac a najbardziej lubi wyjmowac swoj smok wiec mu te rece zablokowalam) zasnal:) jupi:) podejrzewam ze to pojedyczny wybryk ale sprawdze to dzisiaj:) powiem wam ze to ze spiewalam do brzucha pod koniec ciazy codziennie z popielnika na wojtusia to jest blogoslawienstwem:) momentalnie sie uspokaja!
 
Do góry