reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak usypiać maluszka... ?

ah nie iwem co sie dzieje od kiedy zmiana czasu byla maly jakos zle spi w nocy ;/ dzis np obudzil sie o polnocy i zaczał płakac od tak se... nie chial jesc mial sucho wizelam na rece zaczelam mu spiewac i po 10 mminutach zasnal ... biedulka moja moze cos sie przysniło yh no ale pozneij wstyal o 3 na mleczko i o 6 i obudzil sie dopiero o 7.30 :)
 
reklama
te moje dziecko zaskakuje mnie coraz bardziej !!

wczoraj przed 21 maz nakarmil odłozyl do lozeczka zgasil swiatlo i wyszedl <w przedpokoju paliło sie> no i zazwyczaj maly juz powoli odlatuje.... a wczoraj siedzimy w duzym pokoju i słyszymy jego gadanie :D nic nie wskazywało ze bedzie spał no ale oke... po 20 minutach zasnal ... a dodam ze nie zapłakał ani razu ... pozniej o 2 pobutka mleko spanie .... oczywiscie musze poczekac az zasnie i nakryc bo inaczej nogami sciaga kołdrę... 2.30 slyszej jeki ... mysle SMOK.... ok wiec zazywczaj szukam koło ucha tego smoka zeby wsadzic ... nie zapalam nigdy swiatła tylko po omacku ... no i szukam i szukam .... mysle co jest :| jakos miekka ta głowa :D po chwili patrze a on dupke tzryma na poduszce a sam głowa do dołu jest :D buehehehe nie wiem jak on to zrobil :) poprawilam dalam smoka spi .... po pol h.... znos łysze jęki .... wstaje patrze a on nogi miedzy materac a łozeczko wsadzil i tak lezy <mam turystyczne i materac ciut mniejszy od niego wiec jest luka jakby> .... normalnie myslalam ze posikam sie ze smiechu dzisiejszej nocy :D wedrował ze szok :) pozniej 4 mleko i wstal 7.30 :) .... ah Te dzieci nasze :)
 
ja się już przyzwycziłam że mała śpi na spacerze. Wędrujemy 2 razy dziennie po 2 godziny od 11-13 i od 16-18 w domu ma tylko 1 drzemkę ok 9 rano ma 40 minut. Więc nie martwcie się dziewczyny ja też nic nie zrobie. Cieszę się tylko że wstaje ok 6,30 rano a nie tak jak wcześniej ok 4,30 :) ale to pewnie przez zmiane czasu :)) za to w nocy zaczyna mnie męczyć wstawanie co 2 godziny jeśli nie na jedzenie to po to żeby przytulić.
 
U nas sie troche upokoilo, ale mala spi ze mna, zasypia przy cycusiu ok. 21-23 i spi do 8-10 z przerwami na jedzenie ok. 1-2 i 6-7. Przynajmniej sie oboje wysypiamy, bo maz spi w drugim pokoju i nie budzi sie podczas nocnego karmienia. Wiem, ze to nie rozwiazanie, ale poki co tak zostanie. Na koniec maja lecimy do Polski, mala znow bedzie spala ze mna i u tesciow i u moich rodzicow, wiecnie ma sensu jej teraz odzwyczajac.
A co do drzemek w ciagu dnia, to Marysia spi tylko na dworzu raz dziennie ok. 2 godziny, a tak ma czasem 2-3 drzemki przy cycu, ale to ok. pol godziny tylko.
 
mój M śpi w osobnym pokoju odkąd się mała urodziła i nam to pasuje. Mamy czas dla siebie albo jak ona uśnie albo zanim jeszcze wstanie. Mimo że mała większośc nocy przesypia w łóżeczku. Raz przyszedł do łóżka ale jak zobaczył że ja o 5 rano biorę małą między nas to powiedział że on się boi tak spać i nie może zmróżyć oka i nie będzie spał we trójkę. więc mam całe łóżko dla siebie aż do momentu jak mała nie zacznie marudzić u siebie :))
 
tylko dopieszczajcie tych swoich mężów w międzyczasie, bo taki facet "wyrzucony"(nie wazne, ze sam sie wyniósł) z łóżka szybko poczuje się odrzucony i zazdrosny ale jak to facet duma nie pozwoli mu się do tego przyznać;-)
mój sypia ze mną a i tak bywa zazdrosny :-)
 
a Moj spi ze mna :p jak biore malego to klade z brzegu tzn on spi na moje połowie a ja wchodze na meza :D hehe przynajmniej mam okazje poprzytulac sie ;-) bo jak bylam w ciazy juz z wielkim brzuchem to denerwowało mnie jak mnie przytulał :d bo bylo nie wygodnie i tak juz zostalo ;-) no ale mniejsza z tym... malego klade w srodek tylko nad ranem jak wiem ze zaraz bedzie wstawal a ja nie usne przez te 10-15 minut ;] i pilnuje synka zeby go tatuś nie przydusil ...
byla tylko jedna noc jak maz spal w salonie... i powiem wam ze nastepnej nocy odrazu przyszedl od lozka ;] ja spalam se z małym cala noc i bylam wypoczeta ze ho ho moze temu ze mialam go pod reka wrazie co ;-) no ale coz ... wole wstawac za kazdym razem a miec meza w lozku :)
 
a ja nie potrafię sie wyspać z dzieckiem w łóżku. Cała spięta jestem i potem budzę się obolala. A dodatowo raz obudziłam się lekko przygniatając mlodego i od tamtego czasu nawet na karmienei nie kładę sie z nim do łózka w nocy, by nie przysnąć
 
te moje dziecko zaskakuje mnie coraz bardziej !!

wczoraj przed 21 maz nakarmil odłozyl do lozeczka zgasil swiatlo i wyszedl <w przedpokoju paliło sie> no i zazwyczaj maly juz powoli odlatuje.... a wczoraj siedzimy w duzym pokoju i słyszymy jego gadanie :D nic nie wskazywało ze bedzie spał no ale oke... po 20 minutach zasnal ... a dodam ze nie zapłakał ani razu ... pozniej o 2 pobutka mleko spanie .... oczywiscie musze poczekac az zasnie i nakryc bo inaczej nogami sciaga kołdrę... 2.30 slyszej jeki ... mysle SMOK.... ok wiec zazywczaj szukam koło ucha tego smoka zeby wsadzic ... nie zapalam nigdy swiatła tylko po omacku ... no i szukam i szukam .... mysle co jest :| jakos miekka ta głowa :D po chwili patrze a on dupke tzryma na poduszce a sam głowa do dołu jest :D buehehehe nie wiem jak on to zrobil :) poprawilam dalam smoka spi .... po pol h.... znos łysze jęki .... wstaje patrze a on nogi miedzy materac a łozeczko wsadzil i tak lezy <mam turystyczne i materac ciut mniejszy od niego wiec jest luka jakby> .... normalnie myslalam ze posikam sie ze smiechu dzisiejszej nocy :D wedrował ze szok :) pozniej 4 mleko i wstal 7.30 :) .... ah Te dzieci nasze :)

kasiula dobrze rozumiem,ze probowalas biednemu dziecku wcisnac smoczek w dupke????? :)))))))))))))))
 
reklama
kasiula dobrze rozumiem,ze probowalas biednemu dziecku wcisnac smoczek w dupke????? :)))))))))))))))

Hahahahahahahahaha zsikam sie zaraz ze smiechu hahhaahahah


U nas jaja jak berety. A wiec Joasia znowu sie zaczela budzic w nocy. I znowu kilka dni po szczepieniu - oczywiscie nie wiem po jakim. Po pierwszym nie pamietam jak to bylo, po drugim jak pisalam, budzila sie w nocy co godzine,, puszczala strasznie smierdzace baki - one niewatpliwie ja budzily. Niedawno wszystko wrocilo do normy, znowu przesypiala cale noce. Teraz bylo trzecie szczepienie i od dwoch nocy znow to samo - pobudki co godzine i te strasznie smierdzace baki. Czyli, Ulenka masz racje - to chyba wina szczepienia, choc na rote zwalic nie mozemy.

Jesli chodzi o sny dzienne. Joanna oglosila strajk wozkowy. Jak tylko poloze ja do wozka to za chwile ryk jakby ja ze skory obdzierali. Podnosze ja do gory i spokoj. Mloda po prostu przyzwyczaila sie do spacerow w chuscie, gdzie wszystko widzi, zaczepia ludzi, a gdy ma za duzo wrazen chowa sie do chusty i zasypia. A w wozku widzi tylko niebo... wiec musze mojego A zmolestowac zeby w koncu zaczal sie motac...oj ciezko bedzie...
 
Do góry