reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak usypiać maluszka... ?

No to gratulacje ;-)

Ja sie wykoncze z tym spaniem ostatnio. Musze cos wymyslic z łózeczkiem bo mała sobie glowe rozbije. Tak uderza mocno w nocy ze szok. Obserwuje rózne aukcje używanych turystycznych i wiekszosc sprzedaje sie za ok 80-100zł.
Macie jakiś pomysl zeby zabezpieczyc te szczeble w łózeczku?? Koc przestał zdawac egzamin ;-/

Ilona ja probowalam wszystkiego z tym ze u mnie o wiele ciezej bylo cos skombinowac bo nawet ochraniaczy nie szlo zamontowac bo tak glupio szczebelki sie zaczynaly a panel od glowy i nozek byl w calosci i nie bylo do czego przyczepic.


W sumie to chodzi mi tylko i wylacznie o kregoslup malego teraz bo w tym kojcu sie troszke zapada...
Ale ostatnio sypia przepieknie! (mam nadzieje ze sie to po tym poscie nie zmieni hehe i nie chwale za szybko)

Mlody zasypia okolo 20:00 samodzielnie, dostaje butle w lozeczku po ciemku, czekam az wypije i doslownie wyczołguje sie z pokoju. na boku kojca wieszam koc tak zeby mnie nie zobaczyl gdy wychodze (jak zobaczy to klapa i sprawdza mnie co minute czy jestem) i zasypia sam. budzi sie czasami w nocy ale to doslownie steknie 2 razy i spi dalej. Dzis obudzil sie o 7:00, dostal mleczko i pospal do 9:30 hurrrraaa w koncu sie wysypiam.. :-D
 
reklama
Ja raczej wody nie mogę dać w nocy małemu bo burczy w brzuszku w nocy po ok 3, 3,5 h czasami dłuzej od ostatniego jedzenia. A jak daję mu mleczko w nocy to w brzuszku tak bulgocze jakby z tydzien było w nim pusto ;/
 
Ja raczej wody nie mogę dać w nocy małemu bo burczy w brzuszku w nocy po ok 3, 3,5 h czasami dłuzej od ostatniego jedzenia. A jak daję mu mleczko w nocy to w brzuszku tak bulgocze jakby z tydzien było w nim pusto ;/
a moze to w kichach przelewa sie... moze to nie burczene z głodu ... a on nie spokojny bo brzuch boli bo pełny mocno ? hm
 
ILONA a zastanawiałaś się nad tym aby kupić już łóżko z barierką? Wiem będzie drożej ale za to zaraz możesz sprzedać łóżeczko. Chociaż o barierkę też obijać się może będzie... Julia miała swoje jak skońcyzła półtora roku, ten tapczan jak Kasia pokazała, ustawiliśmy go odwrotnie, zaraz zdjęcie znajdę, a między ścianą a łózkiem ustawiliśmy materac aby młoda w ścianę nie waliła główką i żeby od ściany nie ciągnęło. Tyle że na dłuższą metę ten tapczan nie był wygodny. Ale ten rok chyba posłużył.

O mam fotkę :D Za pięknie to nie wyglądało :D
Zobacz załącznik 294153
 
Ilona ja probowalam wszystkiego z tym ze u mnie o wiele ciezej bylo cos skombinowac bo nawet ochraniaczy nie szlo zamontowac bo tak glupio szczebelki sie zaczynaly a panel od glowy i nozek byl w calosci i nie bylo do czego przyczepic.


W sumie to chodzi mi tylko i wylacznie o kregoslup malego teraz bo w tym kojcu sie troszke zapada...
Ale ostatnio sypia przepieknie! (mam nadzieje ze sie to po tym poscie nie zmieni hehe i nie chwale za szybko)

Mlody zasypia okolo 20:00 samodzielnie, dostaje butle w lozeczku po ciemku, czekam az wypije i doslownie wyczołguje sie z pokoju. na boku kojca wieszam koc tak zeby mnie nie zobaczyl gdy wychodze (jak zobaczy to klapa i sprawdza mnie co minute czy jestem) i zasypia sam. budzi sie czasami w nocy ale to doslownie steknie 2 razy i spi dalej. Dzis obudzil sie o 7:00, dostal mleczko i pospal do 9:30 hurrrraaa w koncu sie wysypiam.. :-D

łolaboga ale ci zazdroszcze!!!!!!!!

u mnie nadal dwie pobudki na jedzenie, nie mam serca niczego go uczyc bo i tak max zjada 100ml:/
 
ILONA a zastanawiałaś się nad tym aby kupić już łóżko z barierką? Wiem będzie drożej ale za to zaraz możesz sprzedać łóżeczko. Chociaż o barierkę też obijać się może będzie... Julia miała swoje jak skońcyzła półtora roku, ten tapczan jak Kasia pokazała, ustawiliśmy go odwrotnie, zaraz zdjęcie znajdę, a między ścianą a łózkiem ustawiliśmy materac aby młoda w ścianę nie waliła główką i żeby od ściany nie ciągnęło. Tyle że na dłuższą metę ten tapczan nie był wygodny. Ale ten rok chyba posłużył.

O mam fotkę :D Za pięknie to nie wyglądało :D
Zobacz załącznik 294153

Wiesz co-zastanawiałam sie i niestety u nas to nie przejdzie. Mała w nocy tak tanczy po łóżeczku ze pewnie ladowała by na ziemi, a tego raczej nie chce. Postanowiłam ze kupie turystyczne-troche mi szkoda kasy-bo mam te drewniane, ale to nic, najwyzej sprzedam go pozniej na allegro-schodza jak swierze bułeczki za dobra cene.
 
Dziś Oliwier nie śpi od 11.20 i dopiero teraz zasną.Był śpiący od 14 ale nijak nie udawało mi się go uśpić, wypinał się itd. W koncu ok 17 poszłam do pokoju dziennego, włączyłam Vivę i pomyślalam ze potanczę z Synem, dałam kocyk w łapki a on mi się na ramię położył i usnął przy muzyce głosnej :szok::-D po prostu padł w "Oliwierosekundę" :-D
Już parę razy mi taki nr wykręcił.
 
Dziś Oliwier nie śpi od 11.20 i dopiero teraz zasną.Był śpiący od 14 ale nijak nie udawało mi się go uśpić, wypinał się itd. W koncu ok 17 poszłam do pokoju dziennego, włączyłam Vivę i pomyślalam ze potanczę z Synem, dałam kocyk w łapki a on mi się na ramię położył i usnął przy muzyce głosnej :szok::-D po prostu padł w "Oliwierosekundę" :-D
Już parę razy mi taki nr wykręcił.

heheh mi tez Oli kilka razy tak zrobil ale jak byl mniejszy, teraz w dzien tylko w wozku zasnie :dry:
 
reklama
U nas z nocnym spaniem zmiany o tyle, że już czasami udaje mi się Alicję ululać jak się przebudzi - bez cycka. Mówię "ciiii", czasem przytulę się do jej policzka i głaszczę po główce.
Udaje jej się przespać nawet 4 godziny w pierwszej fazie snu (czasami się przebudza, ale włąśnie można ją ululać), potem jak sie obudzi daję cycka. A później są jeszcze ze 4 pobudki cyckowe lub nie, finalnie jak dotrwa w swoim łóżeczku do 5-6 to jest sukces wielki i biorę ją potem do siebie żeby jeszcze pokimać trochę.

No ale samo zasypianie wieczorne i dziennie tylko z cyckiem niestety....
Pianistko, odezwij sie jak tam u Ciebie....
 
Do góry