reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak uodparniać??

reklama
idzia dziękuję za rady.
Przejrzałam wątek i stwierdzam, ze treść w niej zawarta nie napawa mnie optymistycznie.
Ale jest tu też wiele cennych uwag i rad. I chyba niektóre z tych rad będę musiała zastosować:-( .

Po tygodniu pobytu w przedszkolu jesteśmy wszyscy chorzy. Ja , młody i sam przedszkolak, który właśnie śpi teraz z gorączką 38,6. Podałam leki na obniżenie i czekam co dalej:-( ...
Tego się obawiałam najbardziej...
Wierzyłam, że rybomunyl zadziała od razu cuda... Myliłam się...niestety.
Teraz mam nadzieję, że jakoś uda nam się przez to wszystko przejść.
Najgorsze jest to, ze chorować będzie też Łukaszek....
Wszystko razy dwa!!!

Tymczasem pozdrawiamy resztkę chorowitków i trzymamy za Was kciuki idzia. Kurujcie się szybko!
My zaczynamy dopiero jazdę!!!!

Pozdrawiam
 
Witam!!!!
No i wszystko zaczyna się od początku ale nie można sie zamartwiać bo musimy przez to przejść!!!! Moja córka dalej kaszle ale mam wrażenie ze jakby mniej i najbardziej z rana:-( Postanowiłam ją pierwszy raz przetrzymać bez antybiotyku (od 5 lat zresztą) bo nigdy sie nie uodporni... a ribomunyl dał tyle ze nie ma znów zapalenia płuc to też dobrze.... Takie są niestety realia przedszkoli ale przecież niedługo szkoła i bedą musiały nasze dzieciaki chodzić mimo czestych infekcji..
Pozdrawiam wszystkie mamy chorowitkow !!!! musimy uzbroic sie w cierpliwość :tak:
 
Dziewczyny! Czy któraś z was zna jakiś skuteczny lek (syrop?) na mokry kaszel. :confused: Bartkowi już się odrywa, ale męczy go to strasznie, szczególnie do południa. Ja wiem, że po Flegaminie tak ma być, ale może jest coś, co pomoże mu szybciej odkrztusić wydzielinę. Co dziwniejsze, lekarka stwierdziła, że oskrzela i płuca są czyste i tak jest za każdym razem podczas jego infekcji. A jednak okropnie kaszle. Co robić?
 
a próbowalaś coś z z ambroxolem? ambrohexal albo coś? tylko ze to jest na recepte i można podawać do godz 16 bo rozrzedza wydzielinę i ulatwia odkrztuszanie, a jeżeli nie chcesz isc do lekarza to proponuję herbapect junior też dość dobrze dziala
pozdrawiam
 
:tak: Dzięki! Spróbuję, bo chcę go przez weekend podleczyć, żeby w poniedziałek mógł iść do przedszkola. W końcu to już zerówka, a cały wrzesień przechorował i już ma zaległości.
 
Witam ! Widzę ,że nie jestem osamotniona...:sick: to smutne. Moja córka też chora, ponownie.Ma zapalenie oskrzeli.Coś mi sie wydaje,ze te wszystkie choróbska są jednak nieuniknione,ze względu na porę roku chociażby.Chciałabym Julię zaszczepić przeciw grypie, na razie muszę czekać,ale warto.W zeszłym roku nie zdążyłam jej zaszczepić (ciągle chora) i niestety grypy nie udało sie uniknąć.Najgorsze jest to,ze grypa się trafiła podczas leżenia w szpitalu i pobyt sie przedłużył o tydzień.Ze szczepionek szczepiłam dodatkowo przeciw hib, ale robi się to zanim dziecko ukończy 5 lat,później ponoć nieskuteczne (tak słyszałam).Innych leków uodporniających nie stosuję, na razie nic nie poskutkowało, co nie znaczy ,że w innych przypadkach nie zadziała.A teraz, to następna noc z głowy, córka ma duszność i muszę jej pilnować...
Co do syropów, to raczej wszystkie wykrztuśne maja podobne działanie, jedynie moze oklepywać dodatkowo, to zawsze coś pomoże...
Znam syropy, które wstrzymują kaszel, ale tutaj raczej chodzi o co innego.
Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę :)
 
reklama
Jejku straszne choróbska. Ale dzieciaczki muszą z tego wyrosnąć w końcu. U nas jakby powoli tak sie dzieje (żeby nie zapeszyć). Już półtora miesiąca w przedszkolu - to nasz rekord. Katar byl dwa razy, ale go pokonaliśmy. Mam nadzieję, że tak bedzie dalej. No i że wasze pociechy tez sobie poradzą.
W końcu Mateusz chyba tu najstarszy.

Agnieszka zdrówka dla Julci
 
Do góry