sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
wiesz, wydaje mi sie ze to jest indywidualna sprawa... ja podobnie jak ty podjelam decyzje bardzo wczesnie- tak naprawde kilka miesiecyprzed 20-tka ... teraz jestem prawie 21... rozumiem dokladnie co czujesz. wiek tutaj nie ma znaczenia... poprostu najwazniejsze jest co czujesz i czy jestes pewna ze pragniesz tego dziecka czy tylko moze to jest chwilowa ,,zachcianka''... dziecko to nie zabawka, to decyzja na cale zycie... jesli jestes pewna to super
natomiast jesli chodzi o chlopaka to ja proponuje na spokojnie porozmawiac np. o ,,za i przeciw'', dlaczego chcesz dziecko a dlaczego on nie chce, czego sie obawia... ja rozumiem twojego chlopaka... nie kazdy jest gotowy na dziecko w tak mlodym wieku (tym bardziej mezczyzni)-nie jest to regula... dziecko zmienia kompletnie swiat... nie moze byc chwilowa zachcianka... jednego jestem pewna-nie probuj chlopaka zrobic na sile ojcem, albo bez jego ,,wiedzy''...
my (ja i moj chlopak )na ten przyklad bardzo pragniemy dziecka i zmienilismy kompletnie tryb naszego zycia... robimy wszystko z mysla o dziecku chociaz jak na razie nie mozemy go miec... mam na mysli np. nie spozywamy alkoholu przeszlo rok, zdrowo odzywiamy sie, oboje bierzemy witaminy, razem jezdzimy po klinikach, oszczedzamy kase bo przeciez dziecko to spory wydatek tak wiec trzeba byc przygotowanym..... wszystkie decyzje podejmujemy razem-dlatego jestem pewna ze chcemy dziecko na 100%...
dlatego tak wazne jest zebyscie oboje byli tego pewni... staraj sie porozmawiac o tym z chlopakiem...
staraj sie zrozumiec chlopaka-nie ma sensu zeby on probowal cie uszczesliwic na sile, swoim kosztem... wazne zebyscie byli razem szczesliwi i pewnie swoich decyzji wtedy bedzie bez ,,niespodzianek''...
oczywiscie jest to tylko moja opinia... zycze powodzenia
natomiast jesli chodzi o chlopaka to ja proponuje na spokojnie porozmawiac np. o ,,za i przeciw'', dlaczego chcesz dziecko a dlaczego on nie chce, czego sie obawia... ja rozumiem twojego chlopaka... nie kazdy jest gotowy na dziecko w tak mlodym wieku (tym bardziej mezczyzni)-nie jest to regula... dziecko zmienia kompletnie swiat... nie moze byc chwilowa zachcianka... jednego jestem pewna-nie probuj chlopaka zrobic na sile ojcem, albo bez jego ,,wiedzy''...
my (ja i moj chlopak )na ten przyklad bardzo pragniemy dziecka i zmienilismy kompletnie tryb naszego zycia... robimy wszystko z mysla o dziecku chociaz jak na razie nie mozemy go miec... mam na mysli np. nie spozywamy alkoholu przeszlo rok, zdrowo odzywiamy sie, oboje bierzemy witaminy, razem jezdzimy po klinikach, oszczedzamy kase bo przeciez dziecko to spory wydatek tak wiec trzeba byc przygotowanym..... wszystkie decyzje podejmujemy razem-dlatego jestem pewna ze chcemy dziecko na 100%...
dlatego tak wazne jest zebyscie oboje byli tego pewni... staraj sie porozmawiac o tym z chlopakiem...
staraj sie zrozumiec chlopaka-nie ma sensu zeby on probowal cie uszczesliwic na sile, swoim kosztem... wazne zebyscie byli razem szczesliwi i pewnie swoich decyzji wtedy bedzie bez ,,niespodzianek''...
oczywiscie jest to tylko moja opinia... zycze powodzenia
Ostatnia edycja: