reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jak to jest po cesarce??

estenskar jak słusznie się domyślasz... jak narazie moje zmagania z brzuszkiem skończyły się na kupnie skakanki, ale z wyciągnięciem jej z opakowania już mam problem hi hi hi.. ale mam nadzieję że w końcu się zmobilizuję..... hula-hop to też dobre rozwiązanieale też już dawno go nie widziałam.....




olozb3hv.jpg

 
reklama
jeszce troche i zaczynam robic brzuszki. mieszcze sie w dzinsy sprzed ciazy,ale ciagle sadlo mi zwisa...trzeba sie wziac za siebie,bo lato tuz tuz. ;D
 
diablica2,to Ty mnie zarazilas swoim zapalem,takze sie nie poddawaj!! ja sobie czasem wyobrazam jak ide po plazy w bikini prowadzac wozeczek z maluszkiem...albo jak siedzimy i przesypujemy piasek ;Drany,juz nie moge sie doczekac...skutkuje,bo jak sobie pomysle,ze mialabym siedziec ze zwisajacym sadelkiem,to az chce mi sie schudnac ;D trzeba cwiczyc abysmy piekne i opalone mogly chwalic sie maluszkami,a nie siedzialy w domach w za duzych t-shirtach ;D zmobilizujmy sie moje drogie!!
 
FAKT.... ZABRZMIAŁO TO MOBILIZUJĄCO... ale jak sobie wyobrażę siebie z tym wózkiem na piaszczystej plaży to na samą myśl chudnę.... jeszcze pamiętam jak pchałam wózek przez zaspy w traperach.... grubej kurtce... te rozjeżdżające się nogi..... spocone pleca.... ............... może poczekam z tą plażą jak Alex sam na nóżkach będzie leciał.... ale masz rację..... trzeba sięza siebie wziąć..... właśnie poprosiłm Przemka (to mój mąż) żeby mi mleko i musli na śniadanko przyniósł..... na obiadek głównie warzywka itp..... jeszcze tą skakankę wyciągnę.... i na lato będzie OK



olozb1rv.jpg
 
Przyznam się wam i zaraże optymizmem mam nadzieję bo ja już od jakiegoś czasu ćwiczę ale brzusio kształtuje się powolutku.co prawda waga z przed ciąży wróciła ale brzusio nie ten sam.
 
estenskar - właśnie jestem po pierwszej serii brzuszków..... 50 na początek chyba wystarczy..... skakanki jeszcze nie wyciągnęłam bo w domu warunków nie mam... (jak będzie ciemno to na ogródek pójdę ... hi hi hi) ale obiecałam sobie 15 min rano i 15 min wieczorem ćwiczeń.... A Alex mnie mobilizuje bo nie lubi na brzuszku leżeć więc on się w tym czasie na brzuszku męczy a mama ćwiczy.... mam nadzieję że wytrwam.... aha i przy brzuszkach moje brzucho już mnie nie boli.... ;D ;D ;D



olozb1rv.jpg
 
diablica2 a jak sie czujesz??masz zakwasy?? 50 brzuszkow,no no podziwiam :) ja jak troche sie porozciagalam,to mnei wszystko zaczelo bolec ;). dzis zaczynam brzuszki!! denerwuje mnei to sadlo, przed ciaza nosilam M albo S,a teraz L musze kupoiwac,bo mam biodra za szerokie. a w moich ulubionych sklepach rozmiarowka jest do M :mad: labo L jest tak male,ze sie dopiac nie moge...
dziewczyny trzeba sie wziac za siebie!! szwy pewnie juz sie rozpuscily,a sadelko jak bylo tak jest...jeszcze tylko z rozstepami wygarc :(,czytalam gdzies na forum,ze dobra jest wit E,kupuje sie w kapsulkach i wciera w skore. no i cepan. zobaczycie,latem bedziemy piekne ;)
 
reklama
Do góry