reklama
diablica2
mały wielki OLO :)
diablica2,to Ty mnie zarazilas swoim zapalem,takze sie nie poddawaj!! ja sobie czasem wyobrazam jak ide po plazy w bikini prowadzac wozeczek z maluszkiem...albo jak siedzimy i przesypujemy piasek ;Drany,juz nie moge sie doczekac...skutkuje,bo jak sobie pomysle,ze mialabym siedziec ze zwisajacym sadelkiem,to az chce mi sie schudnac ;D trzeba cwiczyc abysmy piekne i opalone mogly chwalic sie maluszkami,a nie siedzialy w domach w za duzych t-shirtach ;D zmobilizujmy sie moje drogie!!
diablica2
mały wielki OLO :)
FAKT.... ZABRZMIAŁO TO MOBILIZUJĄCO... ale jak sobie wyobrażę siebie z tym wózkiem na piaszczystej plaży to na samą myśl chudnę.... jeszcze pamiętam jak pchałam wózek przez zaspy w traperach.... grubej kurtce... te rozjeżdżające się nogi..... spocone pleca.... ............... może poczekam z tą plażą jak Alex sam na nóżkach będzie leciał.... ale masz rację..... trzeba sięza siebie wziąć..... właśnie poprosiłm Przemka (to mój mąż) żeby mi mleko i musli na śniadanko przyniósł..... na obiadek głównie warzywka itp..... jeszcze tą skakankę wyciągnę.... i na lato będzie OK
diablica2
mały wielki OLO :)
diablica2
mały wielki OLO :)
estenskar - właśnie jestem po pierwszej serii brzuszków..... 50 na początek chyba wystarczy..... skakanki jeszcze nie wyciągnęłam bo w domu warunków nie mam... (jak będzie ciemno to na ogródek pójdę ... hi hi hi) ale obiecałam sobie 15 min rano i 15 min wieczorem ćwiczeń.... A Alex mnie mobilizuje bo nie lubi na brzuszku leżeć więc on się w tym czasie na brzuszku męczy a mama ćwiczy.... mam nadzieję że wytrwam.... aha i przy brzuszkach moje brzucho już mnie nie boli.... ;D ;D ;D
diablica2 a jak sie czujesz??masz zakwasy?? 50 brzuszkow,no no podziwiam ja jak troche sie porozciagalam,to mnei wszystko zaczelo bolec . dzis zaczynam brzuszki!! denerwuje mnei to sadlo, przed ciaza nosilam M albo S,a teraz L musze kupoiwac,bo mam biodra za szerokie. a w moich ulubionych sklepach rozmiarowka jest do M labo L jest tak male,ze sie dopiac nie moge...
dziewczyny trzeba sie wziac za siebie!! szwy pewnie juz sie rozpuscily,a sadelko jak bylo tak jest...jeszcze tylko z rozstepami wygarc ,czytalam gdzies na forum,ze dobra jest wit E,kupuje sie w kapsulkach i wciera w skore. no i cepan. zobaczycie,latem bedziemy piekne
dziewczyny trzeba sie wziac za siebie!! szwy pewnie juz sie rozpuscily,a sadelko jak bylo tak jest...jeszcze tylko z rozstepami wygarc ,czytalam gdzies na forum,ze dobra jest wit E,kupuje sie w kapsulkach i wciera w skore. no i cepan. zobaczycie,latem bedziemy piekne
reklama
diablica2
mały wielki OLO :)
Podziel się: