Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

Szczepionki dotarły wiec my po szczepieniu.Waga 7100 cm 66 i UWAGA wg. Lekarki Fif ma NADWAGE:szok::szok::szok::szok: Nie było naszej tylko durny babsztyl, który z niemowlakami powinien nie miec do czynienia. Starsze dzieci jeszcze w miare leczy młodsze KOSMOS. Oburzenie bo jaka ja moge soczkow nie dawać, juz w 5 miesiacu to on powinien dania jeść, soczki od 3 miesiaca, herbatki od urodzenia i nie ważne, że na piersi. Wariatka. Ale ja na szczescie to co ona mowi dziele na 100:-D:-D:-D:-D
Mały wył troche mniej, a przy dlugim ukłuciu z cycem w buzi nie wiedział jeśc czy plakac ;-);-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bodzinka to ta babka zaprzecza sama sobie, bo twierdząc że dziecko ma nadwagę powinna odwodzić jak najdłużej od rozszerzania diety a nie zachęcać!! no pomijając oczywiście że żadnej nadwagi oczywiście nie ma, waży moim zdaniem ok, najwazniejsze że harmonijnie przybiera. Ale cóż, człowiek czasem skazany jest na ludzka głupotę! trzeba było powiedziec żeby wróciła na studia bo chyba pomineła jakis rozdział w książce://

gufi ale Alicja od początku drobniutka jest:) myslę że taka jej uroda, zresztą podobnie jak Ninka. A ile w miesiąc przybrała?
 
Ostatnia edycja:
matko jak widze, że wasze dzieci ponad 7 kg ważą to mój Krzysiek to jakaś chudzina, kończy 5 miesiąc a dopiero 6800g wazy.
Bozdzinka patrząc na nasze forum waga ponad 7 kg to norma więc bez przesady. Głupią baba nie ma się co martwić.
 
Dziewczyny nie ja sie nie martwie Lolo w tym czasie do 8 kg dobijał ;-) Ale dziękuje Wam kochane.I nasza pediatra zawsze tylko pytała czy sama piers i tyle. Takze kobieta mnie do łez prawie rozbawiła. No i wiem, ze juz w piatek na szczepienie chodzić nie będe.
 
Bodzinka - ale trafiłaś na durną babę:szok: Ja się martwię, że mój niejadek i 7400 tylko waży, a ta pewnie by kazała mi go odchudzać:-D
Nie wiem jak one te studia skończyły:dry: moja ostatnio kazała wprowadzać gluten w postaci łyżeczki kleiku ryżowego dziennie :confused: myślałam, że się pomyliła i podpowiedziałam - kaszki manny? Nie, manna jest przecież bezglutenowa...no to nie mam więcej pytań :dry:
 
Cristal ja sie usmiałam. ale jak tarfi na młoda, zapatrzina w lekarza mame to koniec.
Renczysia na diete Mikołaja ;-) Bezmleczną:-p
Ja nie znosze tej lekarki, ogólnie do niej nie chodze. Kobieta po prostu leczyc sie powinna. Do tego stwierdziła, że Lolo nie ma nadpobuliwości tylko jest niewychowany. Zabolało nie powiem, pomimo, ze to psycholog stewierdziła nadpobudliwość....I powiem Wam, że Lolo nie zachowywał sie zle. Po prostu gadał, zadawał pytania...Ech...Pielegniarka potrafiła sie znim dogadać, zająć go, pogadac i podejsc tak, ze Lol nie przeszkadzał...
 
Basia próbowała kilka dni temu jabłuszka Gerbera. Zjadła pół słoiczka i chyba bolał ją brzuszek więc z tym jeszcze poczekamy. Dzisiaj była Zupka marchewkowa z ryżem i bardzo jej smakowało. Tyle że wszytsko było w marchewce bo zaczeła parskać haha...
Zjadała jednak pół słoiczka na próbę.
Obracamy się z brzuszka na plecki, raz z plecków na brzuszek, głośno się śmiejemy jak dziubię ją po żeberkach, gdy robię pierdzioszki w szyję lub gilgam po gołych stópkach.
Namiętnie się ślini, parska, przekłada zabawki z raczki do raczki i wszytsko do buźki.
 
reklama
Bodzinka Zmień sobie kochana pediatrę,bo szkoda słów i nerwów do niej.Dziecko to dziecko jedno zadaje pytania mówi i bryka,drugie milczy i nie bryka.Głupia jakaś baba heheh.
A mój Mikos i tak dla mnie jest malusi hiihihi pysiolek maleniusi chudziusi :) hihihiihi
 
Do góry