Jak się rozwijają nasze Skarby :)

[gufi]

asia - no wlasnie Ninka wstala dzisiaj chora, wiec mysle, ze moze Alicje tez dopadl ten wirus. na razie nie ma innych objawow, ladnie spala w nocy, wiec nie panikuje. jak cos, to najwyzej bede lekarza wzywac do domu.

 

[Bodzinka]

Gufi - nie pomogę, bo nie wiem.

Agbar - u nas też kiepsko ze spaniem. Właściwie jest gorzej niż kiedy Idylla była noworodkiem :-( Ostatnio w nocy mam pobudki co 2, maks 3 godziny. Wprawdzie mała ciumka sobie chwilę przez sen i dalej śpi, ale ta częstotliwość sprawia, że w dalszym ciągu nie możemy jej wykopać z naszego łóżka. Nie miałabym siły wstawać co chwilę i wyciągać Dzidziusia z łóżeczka. Zastanawiam się, czy mała rzeczywiście jest głodna, czy może tylko chce jej się pić, bo przecież jak można aż tyle jeść?

Ja Cie nie chce martwic...Ale Lolo mi sie budzil co godzine do pół roku. Jak miał 5 miesięcy pediatra kazała kaszki wprowadzic na kolacje, nie pomogło. I on autentycznie jadł. Nocne mleko jest kaloryczniejsze i dzieciaki w momencie aktywnego wzrostu moga potrzebowac go więcej.
Skończyl pol roku i budzil sie co 2, 3 alez ulga byla hi hi hi hi.

 

[agbar]

Też mam wrażenie, że Bąbel po prostu potrzebuje więcej jedzonka. Tym bardziej, że jak juz pisałam, spał dużo lepiej. Bąbel śpi sam, od dwóch dni w wózku a nie w łóżeczku, ale to dlatego że w wózku sam zasypia, a w łóżeczku nie chciał. Ciepło też trochę mu jest, ale już bardziej pokoju nie da się wychłodzić w naszych warunkach mieszkaniowych. Zresztą 21 stopni nie powinno mu aż tak bardzo przeszkadzać, a nad ranem jest nawet 19-20 stopni, więc akurat.

 

[wrublik7]

u nas wczoraj cały dzień był senny, Wiktoria z dwiema 2 godzinnymi przerwami przespała do 16.30, a na noc znowu ładnie zasnęła o 20, nocka przespana z 2 pobudkami na cyca, a dziś zapowiada się podobnie (chyba dlatego że deszcze za oknem, a już się martwiłam że będzie mało spała, bo jej najlepiej się śpi to na spacerze)

 

[cwietka]

Bodzinka - nie strasz Ja już wczoraj miałam kryzys i nawet sobie pomyślałam, żeby zostawić Małżona z małą, dać im butlę i iść spać na dół.

 

[Maga83]

Pozazdrościć wagi Waszych bobasków. Moja Gabi zakończyła trzeci miesiąc z wagą 4800 - ciągle brakuje tego kilograma, kiedy przez bakterie nie przybierała na wadze przez miesiąc:-(. Mam nadzieję, że przyspieszy z wagą jak zaczniemy jej wprowadzać kaszki i zupki.

Gabulka usypia ok.20 i dosypia do 6-7. Mąż ją budzi ok. północy i daje jej butelkę "na śpiocha". Rano zjada kolejną butelkę, godzinę pogrucha i znów usypia na 3 godziny. W dzień ma kilka drzemek po 20-30 minut.

Gabi udało się przewrócić samodzielnie z plecków na brzuszek już bez zachęty. I była z siebie bardzo zadowolona:-). Ale z powrotem nie umie, choć to ponoć łatwiejsze

 

[asia1981]

asia - no wlasnie Ninka wstala dzisiaj chora, wiec mysle, ze moze Alicje tez dopadl ten wirus. na razie nie ma innych objawow, ladnie spala w nocy, wiec nie panikuje. jak cos, to najwyzej bede lekarza wzywac do domu.

Gufi najlepiej kazda sluzowata kupke skonsultowac z lekarzem albo najlepiej zaniesc takiego pelnego pampersa lekarzowi i niech sam ocenni;-)Ja tak zrobilam

 

[Wiolcia_6]

U mnie mija już prawie 3 tydzień od momentu kiedy Krzyś przestał ładnie spac w nocy. Zasypia ze smoczkiem i budzi się w nocy co 2 godziny chociaż potrafi co godzinę a nawet co 15 minut:/ Czasem leżę 5 minut i słucham jak płacze bo nie mam sił się podnieść Jestem wykończona! Padam na twarz! Nie wiem o co mu chodzi... Je dopiero o 6 rano a tak drze się o tego smoczka:/ Może to przez te ząbki, które wychodzą... może sobie je przygryza smoczkiem i jak go nie ma to go swędza dziąsła... nie wiem ale już padam!:/ Żeby chociaż mąz pomógł ale gdzie tam... on udaje że nie słyszy bo w końcu on biedny pracuje a ja nie... więc ja mogę nie sypiać:/

 

[wrublik7]

Wiolcia ja wcale nie wstaję do małej ona śpi ze mną, to jest jedyny sposób bym jakoś funkcjonowała w dzień, a mąż jakoże pracuje i musi się wyspać poszedł spać do Ani, hehe ona mu tez czasem sie budzi i mamy po równo

 

[(: Anka :)]

Hej dawno mnie tu nie bylo
Wczoraj Alicje zwazylismy i ma juz 6,5 kg. NIe jest gruba, za to bardzo dluga. Spokojnie zakladam jej juz rozmiar 68, choc po urodzeniu 56 miala luzny. Walczymy od dwoch miesiecy z napieciem miesniowym i jestem juz chyba ekspertem w masowaniu Troche patrzylam tutaj ze nie tylko ja walcze z tym, ale nie bardzo moglam calosc nadrobic. Pozdrawiamy

Ahm a wczoraj mielismy drugie szczepienie i dzis nocka byla z pobudka co godzine... oby to nie stalo sie norma bo juz spala od 20 do 6 z jedna pobudka w nocy i sie przyzwyczailismy do takiego luksusu