reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

asjaa Mikołaj też ma wiotkość krtani, ale na szczęście nie ulewa. czasami się zakrztusi i na to pediatra kazała uważać. wyczaila wiotkość po tym, że charczy sobie i jak płacze to tak jakby kaszlał. mówiła, że najgorsze (to krztuszenie) powinno minąć po 3 miesiącu, ale zanim ta krtań jednak się wykształci tak jak ma to może trwać rok.

na przewrotkę pewnie jeszcze poczekam bo Miki nadal nie znosi leżeć na brzuchu - mamy z tym ogromny problem. całe szczęście, że na naszych brzuszkach leży to przynajmniej główkę ćwiczy. no i muszę poowiedzieć, że trzyma ją super
 
Ostatnia edycja:
reklama
takie charczenie- jakby miał zapchany nos- to wiotkość krtani? No to Miki też tak ma- czasami mu się trochę uleje w ciągu 15 min od jedzonka ( jak się nagada lub pomacha nóżkami, lub zrobi kupę- wtedy to wszystko zwróci), i jak na brzuchu leży.
 
moja tez charczy, raz mniej raz wiecej....widac wiec ze owa wiotkosc krtanii to przypadlosc wiekszosci niemowlakow
 
takie charczenie- jakby miał zapchany nos- to wiotkość krtani? No to Miki też tak ma- czasami mu się trochę uleje w ciągu 15 min od jedzonka ( jak się nagada lub pomacha nóżkami, lub zrobi kupę- wtedy to wszystko zwróci), i jak na brzuchu leży.
u nas tak samo jest:confused::confused:

Martynka idzie w ślady tatusia więc na jej akrobacje trochę sobie poczekam :cool2:
 
pokazać wam różnice między pierwszym synem a drugim ...pierwszak 30.03.2009r kończy równo 4 miesiące [video=youtube;3QRZ16ZqjCg]http://www.youtube.com/watch?v=3QRZ16ZqjCg[/video]

a Mikołaj jest tylko 1 tydzień młodszy ( wg Olka z filmu)i tylko/ aż ładnie leży na brzuszku i długo - nawet do 10 min bez przerwy unosi wysoko główkę ale aż tak rozbrykany to on nie jest :)

sorry za moje komentarze- no ale to jest nieuniknione :)
 
Aluśka super Amanda i jakie ona włoski miała pięknie.
Mamolka mi tez się wydaje, że Julia wiecej robiła jak była malutka, za to Madzia chyba lepiej "gada". Ale Olek ślicznie rwie gazetkę.
 
Aluśka - ten początek nie zapowiada finału, nawet sobie pomyślałam oglądając: - tyle to i moj leniuszek potrafi:-D hehe, a potem......:szok: szok, jestem pod wrażeniem. tego co Amandzia potrafiła. Super!!!! Ciekawe, co ona jeszcze wyczyniała:-D ?
Olek - intelektualista, gazetki sobie czytywał. No pięknie;-)
 
reklama
Fajny ten filmik z gazetą :D
Pucek ostatnio jak graliśmy w planszówkę trzymał moje karty, ale jak zaczął je pchać do buzi, to zrezygnowałam z jego pomocy ;)
 
Do góry