reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

ewa- ja też myślałam, że Olek może być leworęczny bo dużo rzeczy robił obiema rączkami z przewagą lewej. Dopiero jak zaczął mazać kredkami, farbkami widzę że jednak jest praworęczny. Mój mąż jest leworęczny dlatego tak patrzyliśmy czy i Olek nie jest- nie jest :) Ciekawe jak Miki, ale raczej też jest praworęczny :)


aha- Mikołaj wczoraj nauczył się wstawać z miejsca bez podpierania się :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Z tym że Franek WSZYSTKO robi lewą ręką. Jak mu się coś podaje, to zawsze wyciąga lewą. A nawet jak mu się włoży ciacho do prawej, to przekłada i je lewą :) On w ogóle zawsze wszystko robił przez lewą stronę - pierwszy był przewrót na lewy bok i przez lewy bok, w lewo wolał patrzeć, na lewym boku spać.

Mąż się cieszy, bo sam jest lewonożny i zawsze chciał być też leworęczny ;)

No ale zobaczymy, jak to się rozwinie :)
 
Lusia na początku uznawała tylko lewą rękę - wyciągała ją pierwszą itd. teraz stopniowo się to zmienia ale dalej lewa jest na topie.
 
A ja sie musze pochwalic ze Jasko juz czworakuje na maksa i zaczyna dreptac trzymajac sie za raczki:-)Dzis nawet ustal sam kilka sekund:-)
 
reklama
gratuluję postępów grudniaczkom :)

Ja spieszę z wiadomością że ku uciesze mamy i taty Alek zaczyna robić swoje pierwsze samodzielne kroczki :) Najwięcej naliczyłam 4sztuki ;)

... i prycia po szafkach jak tylko może a tam gdzie mu nie wolno to najbardziej jak nikt nie widzi. Wczoraj udał się do kuchni gdzie było ciemno i szafkę z koszem przepryciał. Światło z przedpokoju było zapalone i coś tam widział hehe. Szukałam go.. zapalam światło w kuchni a on sobie stoi i się z matki śmieje :sorry2:Widać że to silniejsze od niego... :)
 
Do góry