reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

reklama
Ale jaja :D Franek wkłada klocki do otworków!!! Co prawda czasem próbuje wcisnąć kółko do plusa, ale zazwyczaj jednak trafia w dobre miejsce :) Jestem w szoku ;)
 
Ewa - niesamowite! moja Ania jako chyba roczne dziecko często nie trafiała w odpowiednie miejsce i się wściekała dlaczego jeden klocek wejdzie do otworku a drugi nie... więc tym bardziej gratuluję zdolności Franka! na pewno jest w mamusię!
 
Ewa ja nie rozumiem czemu Ty się dziwisz, Mama taka zdolniacha, że praktycznie bez przygotowania dostaje się na studia doktoranckie to dziecko też należy do wyższej półki pod względem zdolności umysłowych;) A tak poważnie- GRATULACJE:) Na pewno duma Cię rozpiera:)oby tak dalej :)

U nas Lenka od kilku dni stoi trzymając się oczywiście czego popadnie a wczoraj przeszła sobie wzdłuż łóżeczka...Więc "super" z leżenia sama nie usiądzie, ale do chodzenia ją ciągnie...Poza tym mówi:tata, baba, dada, daj jej i 2 dni temu wypowiedziała moje imię....najpierw "Adata" a po nauczaniu przez Tatę padło "Agata"....Więc nie jestem mama, tylko Agata :)
Robi "papa" i bije brawo i tańczy jak usłyszy muzykę tzn cała się kiwa i macha rączkami:)
 
gratuluje wszystkim dzieciaczkom postepów. moj do postepów typu inteligenckiego sie nie kwapi :-D ale za to ruchowe jak najabrdziej dzis pobij rekord zamiast 3 samodzielnych kroczków zrobił juz 5
 
Ja również gratuluję, ale nie mam niestety jak pogratulować wszystkim z osobna. Mój już kilka dni temu zaczął chodzić trzymając się różnych rzeczy i coraz dłużej sam stoi. Ostatnio ktoś wziął jego piłkę do rehabilitacji i wiszczał: maje. Ostro się wtedy zezłościł, ale niech walczy o swoje. Nawet wybrał numer z książki w telefonie i zadzwonił do mojej koleżanki, i dwa razy wyłączył telefon.
 
reklama
agaj Elena to zakrawa na geniusza:-D
musicie to nagrać i puścić bo gadających niemowlaków to ja jeszcze nie widziałam:-D

Moja też z tych "normalnych";-) tzn, rozwija się bardzo fajnie, potrafi i robi to co powinna, gaworzy, krzyczy, piszczy aż uszy puchną, siedzi juz tez dosc stabilnie a przy sprzyjajacych warunkach podciagnie sie sama do siadu
 
Do góry