reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak się czujesz mamo?

ja tez mierze cisnienie, ale ponizej 120/60 nie spada wiec mysle ze to norma. tylko nie wiem skad bole glowy i zle samopoczucie. moze przez pogode i wichury:eek:

w srode ide do lekarza to moze cos sie wyjasni:nerd:
 
reklama
Możliwe, że to wcale nie od tabletek nawet. Zresztą czytałam, ze bóle głowy u kobiet w ciąży to normalka, choc mnie to całkowicie ominęło w tej ciąży. Aż dziwne, ale głowa moze mnie bolała ze 2 razy.
 
Dziewczyny widze, że zaczęłyście temat ciśnienia. Ja zarówno przed ciążą jak i w czasie mam niedociśnienie. Jak zaczęłam brać Fenoterol i Isoptin to już całkowicie mi spada ok. 90/50, za to puls ponad 120/min. Lekarka mówi, że w ciąży to norma, tylko jak z tym żyć - człowiek czasami jak narkoman się czuje zamulony z telepiącymi się rękami.

A co najśmieszniejsze, czasami rano strzelam sobie bardzo słabą "małą czarną" na podniesienie ciśnienia i niestety na mnie to nie działa, a czasami jeszcze mam niższe niż przed wypiciem.

Może znacie jakieś nieszkodliwe sposoby na podniesienie ciśnienia w celu lepszego samopoczucia :confused: i to bez ingerencji osób trzecich (bo czasami tel. z pracy albo pewne osoby super szybko podnoszą mi ciśnienie :wściekła/y:)
 
Mnie dopada chandra ciazowa- wszystko mnie denerwuje, boli, uciska, jest mi niewygodnie...Ciągle narzekam- jak stara baba:baffled: Na dodatek jak wstanę w nocy do kibelka na siku to koniec- nie moge juz zasnąć. Męczące to jest bardzo. Pomaga dopiero herbata z cytryna i kilka stron książki.
I to siedzenie w domu...bezczynne...:no:
 
Ja siedze w domku dopiero tydzien,dotychczas pracowalam.I nie powiem dobrze sie siedzi w domku...:tak:
Martula ,a z tym spaniem mam to samo:baffled: .Dzis juz nie spalam od 5.30,bo mezulek wychodil do pracy i sie obudzilam...potem corcia szla na 8 i juz nie mialam jak sie polozyc...:no:
 
Ja za to o 5 dziś dopiero zasnęłam, a wstałam o 9. I też mnie chyba jakaś chandra chwyciła, albo mam dziś zły dzień... ale chodzę wkurzona na cały świat, a może to z niewyspania i twardego brzucha który dzisiaj wyjątkowo daje mi w kość :confused: :baffled:
 
Jak mnie dopada syndrom marudy to mój mąż już sie wyszkolił i pyta: MOŻE BASEN dziś wieczorem???? no i już mi przechodzi. :-D :-D Cwaniak wie że po basenie czuję sie extra i nie musi masować mi pleców:cool2: . A co do ciśnienia to u mnie norma to 100/60 ale zawsze miałam niskie nawet przed ciążą.
No to trzeba zacząć siespotykać w nocy na forum skoro wtedy większość z nas nie śpi:nerd:
 
moje standardowe cisnienie to też 100/60 :-) a ponoć w ciąży to lepiej jak sie ma niższe ciśnienie, czyli takie jest prawidłowe jak najbardziej. mnie też dopada czasem marudostwo, dlatego na wszelki wypadek chodzę do pracy by nie mieć zbyt dużo czasu na wymyslanie bzdurek, hehe
w zeszłym tygodniu byłam przeziebiona więc siedziałam w domciu uziemiona, no i dawałam sie mężowi we znaki
 
Ja też mam standardowo ciśnienie 100/65..Malutkie wahania się zdarzaja, ale to minimalne..
A jeśli chodzi o chandrę ciążową to ja chyba mam taką od paru dobrych dni...teraz to chyba zauważam...:tak::wściekła/y: Tez mnie denerwuje wszystko, głupoty totalne, może dlatego tak narzekam na wszystko :confused: Mój mąz chyba to wyczuł, bo wogóle nie ma dla mnie czasu (pewnie ucieka przede mna,żeby jemu się nie obrywało :-D:laugh2::-D) Ehh!!
Może gdyby ktoś w domu zechciał choc w minimalny sposób poprawić mi nastrój to byłabym szczęsliwa...a tu nic się nie dzieje, nikt nie pyta jak się czuje, nikt nie pyta co jeszcze trzeba kupic, no totalny barak zrozumienia :wściekła/y::wściekła/y:
Dziś nawet się wyspałam, ale za to nogi mnie strasznie bolą i nie wiem gdzie z nimi uciec, by się poprawiło..:baffled::baffled:
 
reklama
Moj maz tez zaproponowal mi basen ze squashem (ale tym razem ja tylko basen:eek:) ale znow w ten sam dzien ide do lekarza i boje sie ze sie historia powtorzy. najpierw basen ze squashem a potem na wizycie 145/106 i do szpitala :-D wole juz nie ryzykowac.
 
Do góry