reklama
a mnie nic nie puchnie i nie swedzi na szczescie. obraczke i pierscionek zdjelam bo kiedys na wieczor zrobilo mi sie ciasno i ciocia mnie nastraszyla ze z dnia na dzien moge spuchnac i bedzie trzeba ciac. wiec profilaktycznie nie nosze
a cellulit ktory sie zwieksza w ciazy to podobno ten "wodny" wynikajacy z zatrzymywania wody w organizmie i po ciazy znika jak reka odjal ale mnie trudno przekonac wiec codziennie uda i posladki smaruje fioletowym avonem anticell i przeciw rozstepom
na brzuchu mam 2 rozstepy mimo smarowania oliwka, mustella i pharmaceris na zmiane (maz zainwestowal we mnie ze strachu ze mu "popekam" ). jeden kolo pepka a drugi malutki z boku. ale tym sie nie martwie bo mam obiecana po porodze serie zabiegow na brzuch, uda i posladki w gabinecie spa. to jakies 10 wizyt z mikrodermabrazja, laserami i maskami blotnymi. takie specjalne "pociazowe" podobno efekty sa rewelacyjne. a i oczywiscie z drenazem limfatycznym
a cellulit ktory sie zwieksza w ciazy to podobno ten "wodny" wynikajacy z zatrzymywania wody w organizmie i po ciazy znika jak reka odjal ale mnie trudno przekonac wiec codziennie uda i posladki smaruje fioletowym avonem anticell i przeciw rozstepom
na brzuchu mam 2 rozstepy mimo smarowania oliwka, mustella i pharmaceris na zmiane (maz zainwestowal we mnie ze strachu ze mu "popekam" ). jeden kolo pepka a drugi malutki z boku. ale tym sie nie martwie bo mam obiecana po porodze serie zabiegow na brzuch, uda i posladki w gabinecie spa. to jakies 10 wizyt z mikrodermabrazja, laserami i maskami blotnymi. takie specjalne "pociazowe" podobno efekty sa rewelacyjne. a i oczywiscie z drenazem limfatycznym
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Trochę mnie lil kate pocieszyłaś z tym celulitem, bo myślałam że jak się jest w ciąży, zdrowo się odżywiam, nie piję alkoholu, fajek nie palę, ogólnie prowadzę zdrowy tryb życia to celulit powinien się zmniejszyc a to ***** stało się tak widoczne, że nie mogę wprost na to patrzeć
Ale jeśli faktycznie to głównie woda która później zejdzie, to może nie jest tak tragicznie Ja też używam od jakiegoś czasu fioletowego Avonu ale mam wrażenie, że nasza polska Ziaja (taka pomarańczowa seria) której kiedyś używałam, była lepsza.
Na rozstępy mam Fissan i od wczoraj się smaruję, ale z tego co wiem to bez właśnie specjalistycznych zabiegów ciężko się ich pozbyć
Ale jeśli faktycznie to głównie woda która później zejdzie, to może nie jest tak tragicznie Ja też używam od jakiegoś czasu fioletowego Avonu ale mam wrażenie, że nasza polska Ziaja (taka pomarańczowa seria) której kiedyś używałam, była lepsza.
Na rozstępy mam Fissan i od wczoraj się smaruję, ale z tego co wiem to bez właśnie specjalistycznych zabiegów ciężko się ich pozbyć
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
lil kate, ale z ciebie szczesciara...nie masz się co martwić w takim razie o swoja figurkę po porodzie...
Mam nadzieje,ze z tym cellulitem to prawda,że w wiekszości to woda, bo ja w życiu nie mialam, a teraz pojawił sie jak intruz, mimo wszelkich zabiegów kosmetycznych, typu balsamy i kremy...
Rozstępy?To była moja największa udereka jak zaczęłam planowac z męzem ciąze...głupia jestem, ale tak mnie dobijała ta wizja.... a tu narazie miła niespodzianka - nie pojawiają sie na moim brzuszku..Mam nadzieje,ze tak pozostanie..Smaruje sie tylko balsamem Nivea Q10 i wystarcza jak narazie
Mam nadzieje,ze z tym cellulitem to prawda,że w wiekszości to woda, bo ja w życiu nie mialam, a teraz pojawił sie jak intruz, mimo wszelkich zabiegów kosmetycznych, typu balsamy i kremy...
Rozstępy?To była moja największa udereka jak zaczęłam planowac z męzem ciąze...głupia jestem, ale tak mnie dobijała ta wizja.... a tu narazie miła niespodzianka - nie pojawiają sie na moim brzuszku..Mam nadzieje,ze tak pozostanie..Smaruje sie tylko balsamem Nivea Q10 i wystarcza jak narazie
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Ale za to puchna mi ręce i własnie od kilku dni nie mogę już założyć obrączki...:-( a na siłe nie bede wciskać...
Do tego znowu mam dziś jakiś zły dzięń, bo znow wszystko mnie boli, nogi, kość miednicowa i łonowa, krzyz pęka, no jakby mnie znowu rozrywało...chyba się rozchodze w biodrach..co za nieprzyjemne uczucie:-no:
A teakie bóle tylko mnie dobijaja, bo mam wrażenie,ze porod zbliza sie szybciej niż bym chciała...
Do tego znowu mam dziś jakiś zły dzięń, bo znow wszystko mnie boli, nogi, kość miednicowa i łonowa, krzyz pęka, no jakby mnie znowu rozrywało...chyba się rozchodze w biodrach..co za nieprzyjemne uczucie:-no:
A teakie bóle tylko mnie dobijaja, bo mam wrażenie,ze porod zbliza sie szybciej niż bym chciała...
Dziś wieczorem już nie mam tak spuchniętych stóp i dłoni jak wczoraj i dziś rano. Zastanawiałam się skąd ta jednodniowa opuchlizna i naprawdę nic mi do głowy nie przychodzi, nic takiego nie jadłam ani piłam, co mogłoby spowodowac takie obrzęki. Teraz już moje nogi wyglądają ok, małe obrzeki są, ale w normie, i nie swędzą już tak koszmarnie. Sama nie wiem, co to było
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
ja tez tak miewam i ten swiad najgorszy jest
Miśka, chyba ty pisałaś o za małych butach - ja z kilku źródeł słyszałam, że w czasie ciąży większości kobiet powiększa się stopa o ok. jeden rozmiar (przez rozluźnianie więzadeł czy coś takiego) i często już tak zostaje, tak że może to nie tyle obrzęki, tylko właśnie to
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 14 tys
Podziel się: