Miśka 5
Mamy lutowe'07
Wczoraj spuchła mi lewa stopa po wewętrznej stronie, normalnie nie mogłam przez to chodzić, tylko utykałam jak koza. Po nocy opuchlizna zeszła, pozostał tylko lekki ból tej nogi. A buty, na które ostatnio narzekałam nawet lekko klapały podczas drogi do gina. Tak więc mam nadzieję, ze nogi mi nie urosły przez okres ciążowy, bo szkoda by mi było kolekcji moich butów.
A co do rozsępów, to jestem szczęściarą nie mam ani jednego. Smaruję się regularnie wieczorem, a niekiedy i podczas dnia jak czuję, że brzuch mnie swędzi albo gdy mam wrażenie, że zaraz mi skóry na brzuchu zabraknie;-) .
A co do rozsępów, to jestem szczęściarą nie mam ani jednego. Smaruję się regularnie wieczorem, a niekiedy i podczas dnia jak czuję, że brzuch mnie swędzi albo gdy mam wrażenie, że zaraz mi skóry na brzuchu zabraknie;-) .