madzix
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2006
- Postów
- 2 010
Kasia a Ty naprawde chcesz jeszcze karmic?
Ja marze juz tylko o tym zeby przestac-niestety sama nie umiem sobie z tym poradzic:-(. Jak wiecie nie mam w domu meza który mogłby mi pomoc, jestem zdana sama na siebie z tym odstawianiem:-(a wobec histerii Małej staję się bezsilna i pękam
Na szczęście od poniedziałku mała bedzie sama u dziadków(pierwsz raz) przez kilka dni i wtedy musi sie udac!!!!
Teraz karmienie juz naprawde nie ma większego sensu Mleko nie zawiera juz przeciwciał - dziecko ma własne,przez cycucha z przyzwyczajenia budzi sie w nocy....W dodatku karmienie do 2 lat piersią jest niewskazane przez lekarzy, bo na tym etapie prowadzi do niedoborów i u matki, i u dziecka.
Jedynie WHO zaleca karmienie do 2 lat-co podaja do powszechnej wiadomosci wszedzie, a jak sie dokładnie poczyta zalecenia w podrecznikach medycznych to owszem 2 lata-ale tylko w krajch trzeciego swiata, w karajach rozwinietych optymalnie rok-do max 1,5
Ja marze juz tylko o tym zeby przestac-niestety sama nie umiem sobie z tym poradzic:-(. Jak wiecie nie mam w domu meza który mogłby mi pomoc, jestem zdana sama na siebie z tym odstawianiem:-(a wobec histerii Małej staję się bezsilna i pękam
Na szczęście od poniedziałku mała bedzie sama u dziadków(pierwsz raz) przez kilka dni i wtedy musi sie udac!!!!
Teraz karmienie juz naprawde nie ma większego sensu Mleko nie zawiera juz przeciwciał - dziecko ma własne,przez cycucha z przyzwyczajenia budzi sie w nocy....W dodatku karmienie do 2 lat piersią jest niewskazane przez lekarzy, bo na tym etapie prowadzi do niedoborów i u matki, i u dziecka.
Jedynie WHO zaleca karmienie do 2 lat-co podaja do powszechnej wiadomosci wszedzie, a jak sie dokładnie poczyta zalecenia w podrecznikach medycznych to owszem 2 lata-ale tylko w krajch trzeciego swiata, w karajach rozwinietych optymalnie rok-do max 1,5