reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

jak się bawia nasze dzieci

reklama
Xandii Śledzę cię!
wygląda na to, że ja Ciebie też:-D:-D:-D:-D:-D
No to obie skrobiemy sobie marchewki :-D:rofl2::-D:rofl2:
fajnie, jak w przedszkolu:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Jupiiiiii!!!!!!!!!!!!!!!

:-D:-p:rofl2::laugh2::-D:-p:laugh2::rofl2:

Hania też czasem dłubie w swoim nosie, ale stanowczo bardziej woli mój:crazy:. Już nie raz mnie tak zadrapała, że krew się lała strumieniami:crazy:.
 
Mati nie dłubie w nosie :-p:-D;-), ale tak jak pisała chyba Tynka, ja używam od czasu do czasu wody morskiej, jak słyszę, że Matiemu coś tam w nosie przeszkadza ... i ona całkowicie rozwiązuje problem, więc Mati nie ma po co w nosie grzebać, bo nic tam nie znajdzie :-D:-D:rofl2:, ale ... zdarza się, że próbuje wepchnąć mi albo Sebastianowi palec do nosa i ma z tego niezły ubaw :baffled:

Ostatnio już od dłuższego czasu jego ulubioną zabawą jest przynoszenie mi zabawek i udawanie, że one płaczą ... trzyma wtedy jedną rączkę przy policzku i robi "uuuuuuuu...." z smutną minką :-D:tak: i daje mi miśki, maskotki, a ostatnio to już nawet auta i inne gadżety :baffled::-D, żebym im zrobiła tuli ... tuli ... :-D:tak:

Przy czym w ogóle nie mam pojęcia skąd mu się to wzięło, bo on raczej do płaczków nie należy i sam tuli się szybko, w ekspresowym tempie ... bo ciągle nie ma czasu ;-):-D:-D:-D
 
reklama
tika chyba dlatego nadrabia z misiami:-p

moj Nikos jest straszny "placzkowiec", po szpitalu tak mu sie zaczelo:baffled:(jak sie przewroci,uderzy itd)
a na placu zabaw jak mu ktos cos zabiera to bije:wściekła/y::wściekła/y: i zabiera spowrotem:no::no: juz sama nie wiem co gorsze
 
Do góry