reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
lolcia,milla no zescie sie dogadaly:-D:-D:-D
osinka ja sie tez martwilam na zapas-a kacper zlobkiem zachwycony(mimo ze panie mowia cos tam nie w jego jezyku-niby malutki jeszcze ale wiadomo ro\umie duzo) moje obawy teraz dotycza zdrowia:dry:i czy czesto chorowac
magdalena no niestety nikogo nie obchodzi ze kasy brak na jedzenie............mysla ze czlowiek powietrzem zyje:wściekła/y:wlaczcie o swoje
kaska u nas auto przed domem............czekamy na kredyt i myslimy juz nad czyms konkretniejszym
izka biedaczku:-(oj smutno smutno tak samej..........................
kasiulla kacper tez zasypia tylko i wylacznie na naszym lozku-zapytany gdzie spi pokazuje i mowi tam(czyli nasze wyrko) jednak z przelozeniem nie ma problemu no i w nocy budzi sie tylko raz na piciu(zasypia potem na naszym)

kacper nadal chory:-(
 
Dziewczyny kochane, poradzcie!

Moi tescie uparli sie zeby zabrac nas (Ole, mnie i meza, a tak naprawde chodzi im glownie o Ole) na tydzien do Egiptu. Wyjazd w polowie listopada. Ja mam same watpliwosci, wlasciwie to nie chce jechac, glownie ze wzgledu na: lot samolotem (mam pietra), no i to jest Afryka. Ale Przemkowi bardzo zalezy. No i tesciom tez. Do tesciow nic nie mam, lubie ich, bardzo nam pomagaja. Glownie ze wzgledu na nich mam watpliwosci- nie mam serca odmawiac im. Przemek potwornie sie obrazi i wkurzy jak sie postawie i nie polece. Ale on wlasciwie wcale nie zasluguje na to zebym leciala, zachowuje sie ostatnio okropnie. Moze to byc mily wyjazd, ale szczerze mowiac doskonale sie bez tego obejde, nawet oszczedze nerwy. Moze to dziwne, ale ja najlepiej odpoczywam nad naszym kochanym zimnym Baltykiem.
Co robic?
Co wy byscie zrobily?
Polecialybyscie?
 
Aniu, sama nie wiem.... z jednej strony pojechałabym, bo ciepło, ciekawie, jedziesz z teściami, więc na pewno pomoc będziesz miała, może trochę wpłyną na męża, zmyja m głowę i się poprawi między Wami... (czego Ci życzę z całego serca)

a z drugiej strony bałabym się trochę, bo to jednak Afryka... pasożyty w wodzie, choroby tropikalne.... ale ... będziecie w hotelu, będziecie jeść pewnie same sprawdzone rzeczy... no i karmisz Olę, więc nie będzie za bardzo narażona na nowości....

trudno doradzić.... znając moje cykorstwo pewnie pojechałabym, ale cały czas bałabym się o Agatkę:-)
 
ja bym poleciala :tak::tak::-)
wlasnie dzis przechodzilam obok biura i tak sie zastanawialam czy nie wykupic nam gdzies wczasow .... choc m bardziej ciagnie do wloch lub austrii na deski....
ale to slonce plaza hmmmmmm..... :-p;-)
tesciow bedziesz miala do opieki nad dzieckiem wiec moze poprawicie stosunki z mezem :tak:
 
Aniu - trudno poradzic.....tam jest super..plaza słońce i przyjemne ciepełko ..o tej porze tam jest temp powietrza znośna...

taka sympatyczna podróz...może miedzy Toba a mezem ..uspokoić atmosfere...tesciowie beda pomagac przy opiece nad Mala...i macie szanse na romantyczne wieczorki tylko we dwoje:-D:-D

z drugiej strony ...jest to Afryka ...i trzeba uwazac na to co sie je i pije...ale jak to hotel to problemow nie bedzie ....a jedzenie dla Oli możesz zabrac ze soba ...(nie wiem czy poza mlekiem z piesi ...podajesz cos Małej);-):tak::-D

Ale wydaje mi sie że wiecej przemawia za niz przeciw...teraz tylko spakowac bagaze i w droge ...do samolotu mozesz zabrac fotelik samochodowy ...i Ola bedzie się czuc pewniej....:tak::-D:-Djeśli sie zdecydujesz ..zycze miłego pobytu
 
aniu: ja tez zdecydowalabym sie pojechac. zawsze kolejna para rak do opieki nad malutka ;-) a ty bedziesz mogla sie skupic nad mezem. a skoro mu tak zalezy na tym wyjezdzie...wiec jesli odmowisz wcale to nie poprawi waszych stosunkow...
musialabys sie tylko dowiedziec czy takie male dziecko nie wymaga jakis szczegolnych szczepien
 
reklama
Ania - myślę że propozycja świetna (chyba, ze męczą Cię teściowie)
samolotu się nie ma co bać - Maksowi samolot bardzo się podobał i nie było żadnego kłopotu

Oli na pewno spodoba się ciepełko piasek i morze - to raj dla dzieci

a i zastrzyk słonecznej energii w listopadzie przyda się każdemu

jedyny minus to Afryka - ale jeśli to jest dobry hotel to nie powinno być problemu - ja do Turcji na wszelki wypadek wzięłam zestaw leków z domu: na biegunkę, na gorączkę i na ukąszenia - przydał się jeden - na ukąszenia, bo mojego męża jeszcze w Polsce coś ugryzło:-D
 
Do góry