Jak samopoczucie, mamusiu?

[agao]

hey dziewczyny zrobiła się Wam FIRMOWA kreska na dole brzucha???

 

[KingaP]

ale dziś sie zdenerwowałam w pracy

coraz częściej zastanawiam sie nad zwolnieniem.
mamy dziecko bardzo niezrównoważone z wielorakimi problemami psycho... wydaje mi się że dziś było naćpane
normalnie pierwszy raz w życiu się bała dziecka w szkole...
nie zareagowałam na nic co robił, nie byłam w stanie, bałam się wstać z krzesła, żeby mu nic nie odbiło, a pani psycholog ośrodka, stwierdziła, że źle robię, bo pokazuję mu kto tu rządzi (czyli on). ja wiem że moje postępowanie było mało wychowawcze, ale ja teraz nie boje się o siebie...

buuuu

mam strasznego doła i jeszcze wkurzyła mnie kolezanka ze szkoły, mówiąc że fraszki które napisali moi uczniowie są do dupy....
a ja cieszyła sie że nawet dobrze im poszło,
buuu
zjadłam słoiczek grzybków i i tak mi nie przeszło, boże,
ogania mnie jakies niezydentyfikowane uczucie...

Asiu!! mam nadzieje, że dzis Ci lepiej.
Ja między innymi też z tych powodów odpoczywam od moich dzieciaków. Mysle sobie, że Ty i tak zrealizujesz swój planik i pójdziesz na zwolnienie w styczniu Ja sobie myslę, że Twoja podwójna teraz intuicja nie zawodzi Cię i wcale nie pokazałaś mu kto tam rządził, bo niektórych po prostu należy najzwyczajniej w świecie ignorować.

A fraszki napewno nie są do dupy, niech sama napisze lepsze!! Wkurzają mnie tacy ludzie, którzy wszystkie rozumy pozjadali... A dla dzieciaków zaprezentowanie własnej fraszki jest może szczytem marzeń.

Dziś piatek, masz wolne (mam nadzieję, że na studia nie jedziesz? ) i całe szczęście!!!

 

[maga_86]

agao jak na razie kreski firmowej brak,przynajmniej u mnie...

 

[ANIK78]

Ja też kreski jeszcze nie mam, ale za to pojawiły się wczoraj bóle podbrzusza, które uniemożliwiały wyprostowanie się (wstałam z sedesu i myślałam, że zacznę płakać z bólu). Położyłam się na godzinę i przeszło, co to mogło być dziewczyny?? Czy to te więzadła jeszcze??

 

[agao]

anik78 ja też nieraz takie mam myślę że to jakiś skurcz ja też nieraz jak wstanę z kibelka albo zerwę się złóżka lub najpierw jestem rozprostowana a potem zmienię pozycję na jakąś przykurczoną, dziś będę u gina to zapytam ale jakoś miałam tak kilkanaście razy i się nieprzejęłam tym

a kreska mi się jeszczer nie zrobiła wczoraj myślałam ze tak ale to tylko szew od spodni się odbił na skórze tzn odcisnął i zniknął w niedługim czasie :

 

[sylwia532]

Mi ta kreseczka jeszcze nie wyszla(ona nie zawsze sie pojawia)

A mi wczoraj tak sie brzuszek spinal jak chodzilam jak lezalam bylo ok ale jak wstalam nawet na chwileczke to juz taki twardy...........

 

[Kaśka74]

Mnie się jakoś okropnie śpi. Brzuch mam jakiś napięty. Bolą mnie biodra od leżenia na boku i jeszcze Jacek co noc się przyczłapie i musze uważac, bo czasem kopnie mnie w brzuch. Dzisiaj jeszcze coś mu się śniło ( twierdzi że wyścigi samochodowe ) zaczął tak ciężko oddychać jakby miał płakać. Jakis koszmar mam ostatnio .
Co do kreski, mi się pojawiła po porodzie :laugh:. Pewnie tym razem też tak będzie.

 

[azik]

dzięki, Kinga :0, dzieki bogu mam tylko trochę roboty przy kompie ale do szkoły nie jadę...

co do kreseczki ,to u mnie poprzednio nie pojawiła się w ogóle...

a co do bóli, zgłoście to lekarzowi, moim zdaniem bólu skurczowych nie powinno być w ciazy wcale (oprócz porodu, i tych przed poorodem - zapowiadajacych), i powinnyście zgłosić twardnienie brzusia jak najszybciej, standadowa kuracja przy niewielu skurczach to magnez (dobry jest magnefar b6) i no-spa, i odpoczynek bierny (łóżeczko, TV, ksiażka, szydełko ) magnez możecie brać juz teraz same, jezeli chodzi o no-spe to zadzwońcie do lekarza.
i nie martwcie się, duzo kobiet odczuwa skurcze, poniewaz jakoś tak pedzimy w zyciu i mamy mało odpoczynku.

 

[wodniczka22]

Ja mam kreseczkę ale z włosów...bo ostatnio mam ich bardzo dużo na brzuszku
Ale ta ciemna jeszcze się nie pojawiła...nie każda kobieta ją ma...a pokazuje się pod koniec 6 miesiaca

 

[agao]

aha widocznie nie przezcytałam ;D zdisiaj idę do lekarza to mu powiem chyba naapiszę sobie kartkę o połowie rzeczy zapomnę jak zwykle