reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
jeszcze raz dzięki za miłe słowa :)

Sylwia  - trzymaj się, to pewnie szczepienie i szybko minie :)

Kinga - pomyśl o tym w ten sposób: tylko w środę będziesz sama ;), a może jakaś koleżanka wpadnie Ci pomóc ::)

ja naprawde na mojego Maksa nie mogę narzekać (odpukać!) - chyba dość lubi upały, śpi sobie na spacerkach albo ogląda liście drzew i trzyma nogi w górze :laugh: naprawdę długo potrafi zajmować się sobą - wystarczy, że mnie widzi w pobliżu - mogę więc ugotować obiad, poprać, poprasować czy umyć się
 
koga! ja nawet w środe sama nie będę!!! Karolina mnie nie opuszcza :)

Moje koleżanki wszystkie dzieciate, więc zmówimy się na spacery :)
 
Sylwia, na pewno to była reakcja po szczepionce połącznoa z działaniem upału! Jutro będzie dobrze - trzymam kciuki za spokojną nockę! :)

Koga, to tak jak ja na Filipa :) W ogóle od ponad dwoch tygodni anioł nie dziecko i tak sobie myślę, czy to nie czasem nie cisza przed burzą - ząbkowaniem ;D ;D ;D
 
Ja niestety nie mogę się na spacer wybrać :(

chyba że Michała mam w domu to wtedy się możemy wybrać na dwa wózki ale to raz na czas w niedziele

na szczęście jest podwórko koło domu i mogę być na powietrzu z moimi maluchami jak tylko pogoda ładna
 
reklama
moja Agata miała wczoraj dzień marudzenia, ale rozumiem ją - w mieszkaniu było 31 stopni i duchota :( dopiero spacer od 19-21:30 ją uspił na dobre ;)

chociaż i tak nie było żle - spałyśmy do 11:30 ::)
 
Do góry