reklama
ANIK78
Marzec 2006 i Luty 2009
aqua1-23 pisze:Ja mam ciemno brązowe oczy mąż też brązowe a nasz synuś niebieskie i nie zanosi się na zmiane koloru bo zamiast ciemnieć jaśnieją , podejrzana sprawa :![]()
U nas tak samo Aqua, więc Krystianek będzie miał oczy tatusia.
Koga trzymaj się!!!!
a ja w ramach poprawiania sobie nastroju i odgruzowywania swojego wizerunku po ciąży, kupiłam prostownicę do włosów i jestem szalenie z tego powodu zadowolona....tylko musze ją jeszcze rozpakować i wypróbować
aha a Maciejce zamówiłam gwiazdę bb wśród zabawek czyli pieska
a ja w ramach poprawiania sobie nastroju i odgruzowywania swojego wizerunku po ciąży, kupiłam prostownicę do włosów i jestem szalenie z tego powodu zadowolona....tylko musze ją jeszcze rozpakować i wypróbować
aha a Maciejce zamówiłam gwiazdę bb wśród zabawek czyli pieska
pytia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2005
- Postów
- 4 681
Co do koloru oczu to chyba różniście to bywa. Dziecku mojej koleżanki kolor oczu zmienił się na brązowe, kiedy miało trzy latka!
U nas oczka coraz bardziej niebieskie, czyli po tatusiu. No i włoski tez jaśnieją coraz bardziej.
A tak w ogóle, to znowu zaczynam weekend zamartwiając się o wagę mojej kruszynki
I smutno mi...
U nas oczka coraz bardziej niebieskie, czyli po tatusiu. No i włoski tez jaśnieją coraz bardziej.
A tak w ogóle, to znowu zaczynam weekend zamartwiając się o wagę mojej kruszynki
aqua1-23
Mama Marcowa 06` Wrześniowe mamy'08
Aniam pisze:Aqua - a jakie oczy maja dziadkowie ?
Ola po urodzeniu tak jak wszystkie noworodki miala granatowe oczka a teraz jasnieja.
wszyscy mamy brązowe oczy tylko dziadek ma zielone, no zobaczymy co to się wyklaruje
A co do pocieszanek też zakupiłam sobie prostownice do włosow tylko szkoda,że nie mam czasu dzialać nią przed lustrem i tak w standarcie kucyk troche pudru i tusz do rzęs . Jak jest jakieś poważniejsze wyjscie to maluje się wcześniej jak mały spi.
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
W kwestii kolor oczu melduję, że Filipowi powoli oczka jaśnieją, z granatowych zrobiły się już jasno-granatowe ;D
Moja prostownica od pordu leży odłogiem...niestety nie mam czasu się nią upiękniać, a szkoda, bo tyko ona umie ujarzmić moje sianko ;D
Moja prostownica od pordu leży odłogiem...niestety nie mam czasu się nią upiękniać, a szkoda, bo tyko ona umie ujarzmić moje sianko ;D
A co do pocieszanek też zakupiłam sobie prostownice do włosow tylko szkoda,że nie mam czasu dzialać nią przed lustrem i tak w standarcie kucyk troche pudru i tusz do rzęs . Jak jest jakieś poważniejsze wyjscie to maluje się wcześniej jak mały spi.
ja do tuszu do rzes jeszcze nie doszłam, a prostownicę obejrzałam w sklepie i tyle, leży w łazience i czeka aż Maciek skończy 18 lat i będę miała trochę czasu i może jeszcze trochę włosów mi zostanie to sobie je wyprostuję ;D
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
fionka pisze:ja do tuszu do rzes jeszcze nie doszłam, a prostownicę obejrzałam w sklepie i tyle, leży w łazience i czeka aż Maciek skończy 18 lat i będę miała trochę czasu i może jeszcze trochę włosów mi zostanie to sobie je wyprostuję ;D
;D ;D ;D
Aniam pisze:a ja mimo braku czasu tuszuje rzesy codziennieAle za to wlosy w konski ogon ;D jakos nie moge znalezc czasu zeby sie wybrac do fryzjera
Ja też staram się codziennie zrbić sobie lekki makijaż - podkład i tusz - jak się przypadkiem przejżę w lustrze to przynajmniej się siebie nie wystraszę ;D A tak na poważnie, jakoś lepiej się wtedy czuję, to mnie jakoś budzi
reklama
K
KingaP
Gość
Ja musze się wziąć za siebie!!! Raz na kilka dni smaruję się samoopalaczem (polecam Lirene) i czuję się jakbym była pomalowana!!! Wstyd ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 526
- Wyświetleń
- 48 tys
Podziel się: