reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
U mnie też zero mdłości, tylko trochę jeszcze problemów z zaparciami, ale generalnie jest w porządku. Nie chcę się chwalić za wcześnie, ale od prawie 2 dni nie mam bólu głowy :)
 
ja strasznie mecze sie z porannymi wymiotami, a kiedy ich nie ma to mdlosci trzymają mnie prawie do 14 godz. :( no i te zapachy...
miałam nadzieję ze w czwartym miesiacu to troche ustąpi, ale jak narazie sie nie zapowiada. jednak jakos to przetrzymam bo to przeciez dla mojej dzidzi wszystko ;D
 
mnie dzisaja bola strasznie głowa i miałam przeokropnie nudniści. pospałam trochę - szkodą że tylko nudności przeszły, ale dobre i to. chyba kawusie rozpuszczalną wypiję taką malutką.
 
och, kawa.... jak ja dawno nie pilam kawy. zaraz, zaraz to bedzie jakies 13 tygodni hehe. kawa to byla pierwsza rzecz od ktorej mnie odrzucalo, i po tym sie zorientowalam ze cos jest inaczej :)
 
mnie tez od kawy odrzuca, ale czasami - raz na 2/3 tygodnie - nachodzi mnie ochota - np dzisiaj wypilam kawke - tylko potem to uczucie kapcia w buzi przeszkadza mi ;) a bardzo lubie kawe :)
 
no to powiem idzia ze masz super bo przynajmniej dzidzius twoj pozwala ci ja wypic :) ja jak ostatnio nalalam sobie filizanke i wzielam lyczek (bo pomyslalam ze moze juz przeszlo mi) od razu pobieglam do lazienki przywitac sie z panem sedesem hehe
 
trzymaj sie mocno i nie zaprzyjaznieja sie z tym panem zbyt mocno ;D

mi dzidzia na wszystko pozwala - musze miec tylko ochote :)
i w pierwszej ciazy mialam tak samo :)
 
dzisiaj u mnie mecz piłkarski... a mieszkam koło stadionu, ale krzyczą, teraz to strach wychoidzić w tych godzinach, wiadomo co im odbije... jedyny minus (poza blokowiskiem) tego osiedla, normalnie jest spokojne i bezpieczne.
 
reklama
Do góry