reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

Właśnie zmieniliśmy auto na oszczędniejsze - diesla. Powiem wam potem co w praktyce, czy faktycznie oszczędniejsze :-)

Awaria wodna została opanowana wczoraj po 22. Pan się "troszkę" spóźnił, bo miał jakąś inną robotę, a my bez wody w domu ;-)
I okazało się, ze to jakaś rurka wymknęła się z jakiegoś zaczepu... chyba musiał ją zruszyć poprzedni serwisant Vailanta :baffled: Wpieniona byłam niesamowicie, bo tamten nie mógł przyjechać, bo był na jakimś szkoleniu, a ten nas skasował 80 zł!!!!
 
reklama
Kinga, Iwosz GRATULACJE CÓRECZEK!!!,
no i Tobie Kinga jeszcze autka wymarzonego :-)

A u nas w domu ospa:wściekła/y:, póki co Kazik wysypany, no ale to pewnie tylko kwestia czasu i zaraz Zosia będzie. A był po chorobie dokładnie dwa dni w przedszkolu( wcześniej ponad tydzień nie chodził i strasznie był w domu wynudzony, no i teraz załamany jest faktem, że nie może znowu chodzić do przedszkola przez dłuższą chwilę). Całe szczęście najgorsze już za nim, wreszcie przestało go swędzieć, miał dzisiaj pierwszą przespaną noc od kilku dni. Najgorsze, że za niecałe dwa tygodnie ma urodziny i mieliśmy je urządzać, a tak to nikt nie przyjdzie, bo jeszcze nie będziemy bezpieczni, tzn. teoretycznie Zosia nie będzie, no i też strasznie to przeżywa.

A z pozytywów, to fajnie się wczoraj bawiliśmy z mężem, co prawda bez wychodzenia z domu, ale za to były świeczki, drinki z ginu, fajna muzyczka(tak przy okazji polecam ścieżkę z filmu Tarantino "Death Proof"-jest czadowa), taniec, no i w ogóle, czułam się jak za czasów przedmałżeńskich :zawstydzona/y:
Tyle, że znowu mam stresa, czy aby przypadkiem ta noc nie okaże się zbyt owocna:sorry2:
 
Suszi, oj najgorsza jest ta niepewnosc i czekanie na "wysyp"

my bylismy w takiej sytuacji zaraz po Nowym Roku tuz przed wyjazdem na narty (zestresowani, ze wyjazd wisi na wlosku), okazalo sie ze kuzynka Karolka miala ospe i wysypalo ja 2 dni po spotkaniu z Karolkiem, a wiec czekalismy kiedy wysypie naszego Lolka...
ale oczywiscie "matka-wariatka" zapomniala, ze zaszczepilam Karolka przeciw ospie jakis czas temu :-D
 
kingus no gratuluje BABECZKI!!!:tak:super,ze dzidzia zdrowa i daje czadu;-)niech kopie ile wlezie
az sie rozmarzylam,tyle ciezarowek............ale jeszcze nie jestem gotowa,aczkolwiek bym pocichutku chciala.........
tereska bardzo wam kibicuje-ty tez marzysz o maluszku wiec kibicuje z calego serduszka-musisz tez dac troszke na luz-pamietam ile ty pracowalas swego czasu,nie maialas czasu wypoczac,musisz dac troszke na luz no i mysle ze wizytra u innego gina to dobry pomysl

a ja jestem wsciekla-nie przyjeli mi reklamacji mojego aparatu:angry:nie mam czym robic zdjec-a bez aparatu jak bez reki:-(.................normalnie klapa-reklamacjanie uwzgledniona z powodu kilku ziarenek piasku:angry:-zaznaczam ze aparat nigdy nie mial kapieli piaskowej-tyle o ile co zdjecia na plazy pstrykalam:angry:

pracy mam dosyc-robi sie kociol-po powrocie z PL szukam czegos nowego
 
Gratuluję kobiet :-)
catherinka u mnie drugi chłop będzie no chyba że odpadnie to coś co widziałam na własne oczy :-) ale nigdy nic nie wiadomo. A tak na poważnie - drugi syn (taka matryca) Na imie będzie miał Miłosz.
 
dopadła mnie ciążowa bezsenność :-(

byliśmy wczoraj na urodzinowej kolacji (P. miał urodziny) - fajnie było tylko nie dane mi było spróbować pysznego węgierskiego winka :wściekła/y: - ale P. chyba zadowolony ;-)

widziałam też "Pokutę" - polecam, amerykański ale z charakterem... , choć jak stwierdziły dwie starsze panie siedzące tuż za mną "nieco zbyt wysublimowany" ;-)- mam nadzieję,że ja w ich wieku też będę chodzić do kina :-)
 
a ja jestem milosniczka Dziennik Bridget Jones ten film moglabym ogladac na okraglo-druga czesc o niebo lepsza od pierwszej-POLECAM

my tez preferujemy kino domowo-lozkowe-ogolnie kinomaniacy-moglabym polecac tysiace filmow- Sekretne Okno,Efekt Motyla,Mr.Brooks,Francuski numer


 
reklama
Do góry