reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
No co Wy :-D Nie jest :-D
Myślę, ze ani@ została "zmylona" nazwą wątku. Po prostu nie zauważyła marca 2006 ;-)

ania@, szukaj "swoich" w wątkach dla mam oczekujących :tak:
 
w ten weekend (piątek, sobota, niedziela)mam czwarty pod rząd zjazd, z zajęciami w niedzielę do późnych godzin wieczornych (teoretycznie oczywiście) - nie wiem jeszcze gdzie będę spała, bo swojej rodziny nie chcę już nachodzić... nocowałam u nich trzy weekendy i pewnie też już mają mnie dosyć (jak ja ich) :szok::baffled:
dobrze chociaż,że nie chodzę do pracy, bo w ogóle nie widziałabym Krzymka i Piotrka...

piszę konspekt zajęć praktycznych z podstaw pielęgniarstwa - co za dziad to wymyslił???? ze wszystkim wyjdzie jakieś dwadzieścia stron A4 - bleee....:baffled:
jak czytacie nastrój mam pod psem....:sorry2:
 
aj a nawet nawet
chociaż rano miałąm masakrystyny - a właściwie cała dniówka w pracy do du...........

potem fryzejerek, a teraz kupiłąm dla Titka szlafroczek.
 
No proszę, nie było mnie parę dni, a tu już ktoś mnie zapłodnił wirtualnie, hehehe:-D
Chociaż, przyznam szczerze, wcale bym się nie obraziła... :cool2:


Emcia - bardzo współczuję i ściskam mocno.
 
emcia wyplacz sie kochana.................przykro mi
kasiula oj widze ze z naga nie za dobrze...........mam nadzieje ze jednak bedzie wszystko ok
 
reklama
Emcia przykro mi bardzo:-(( też to kiedyś przeszłam niestety)

A w moją Zośkę coś wstąpiło,właściwie już od dłuższego czasu jest nieznośna, ale w ostatnich dniach po prostu przechodzi samą siebie.
Na spacerze oczywiście idzie sama, jak na ulicy chcę wziąć ją za rękę to jest histeria. To ona wyznacza drogę spacerku, uparciuch idzie w swoja stronę i nie reaguje nawet wtedy kiedy udaję,że odchodzę. Potrafi mnie wtedy uprzedzić, tzn. woła papa i nawet się za mną nie ogląda, czy faktycznie poszłam sobie, czy idę za nią.
W domu cały czas zabiera Kazikowi jego zabawki, bije go i szczypie, zdarza jej się także mnie ugryźć i uszczypnąć. Jedyną osobą, której nie rusza jest tatuś. Jak wczoraj wybierałam się z nią na spacerek,to cwaniara była zazdrosna ,że tatuś będzie się bawił z Kazikiem, kiedy nas nie będzie( podsłyszała jak prosiłam o to mojego Krzysia, bo nie chciałam, żeby Kazikowi było smutno,że go zostawiam chorego w domu, a z nią idę na sanki). No i uparła się ,że ona zostanie i będzie się bawić z tatą, więc musieliśmy udawać, że Krzysiu nie będzie sie wcale bawił z Kazikiem, no bo przecież musi pracować( dopiero po naszym wyjściu mógł wstać od komputera do Kaziczka, bo inaczej chyba byśmy nie wyszły.)
No i przestała spać w ciągu dnia, jest tak uparta, że nie zaśnie, nawet jak ją godzinę usypiam). Sterroryzowała nas na maksa, a szczególnie mnie niestety.
 
Do góry