reklama
Patch, nie martw się, dzieci różnie się rozwijają i zależy też jaką miał Staś wagę urodzeniową i w ogóle od jego osobistego tempa wzrostu. Myślę, że nie musisz się wcale martwic. Ja tam zresztą uważam, jako osoba ciągle się zmagająca z tuszą, że drobiniejsze dzieci mają lepiej, nie mają nagromadzonych komórek tłuszczowych i będą miały w dorosłym życiu łatwiej, bo nie będą obciążone i łatwiej im będzie zachowac prawidłową wagę. Dlatego ja się starsznie cieszyłam, jak Oliwka nie była takim grubaskiem, a mina mi zrzedła, jak pani w poradni powiedziała, że za mało przybiera. Teraz przybiera lepiej, ale za to mam obawy o to rodzinne obciążenie otyłością.
Lil kate, jest ciężka jak diabli i cieszę się, że teraz chętniej leży i nie trzeba jej tyle nosic. Jak na złośc mam chore stawy łokciowe (3 lata temu wydałam niemalże majątek na ich leczenie, bo wszystkie leki były strasznie drogie i płatne 100%, ale już nie mogłam prawej ręki do końca wyprostowac). A jak Oliwka leży w foteliku to już w ogóle jej nie podniosę, bo z fotelikiem waży ok 10 kg a ja powinnam na 1 rękę nosic do 2 kg
Boję się nawrotu choroby bo oczywiscie wyobraźcie sobie jak mogę nosic tylko 2 kg w jednej ręce skoro dziecko już waży ponad 6 a wiadomo, że będzie dalej rosło
To jest awykonalne.
Lil kate, jest ciężka jak diabli i cieszę się, że teraz chętniej leży i nie trzeba jej tyle nosic. Jak na złośc mam chore stawy łokciowe (3 lata temu wydałam niemalże majątek na ich leczenie, bo wszystkie leki były strasznie drogie i płatne 100%, ale już nie mogłam prawej ręki do końca wyprostowac). A jak Oliwka leży w foteliku to już w ogóle jej nie podniosę, bo z fotelikiem waży ok 10 kg a ja powinnam na 1 rękę nosic do 2 kg


Pewnie, że przez chorobę dużo straciła, ale dodatkowo może byc poprostu drobnej budowy. Poza tym urodziła się o prawie miesiąc za szybko, a to też nie jest bez znaczenia. Dziewczynki to nawet ładnie, jak są takie drobne
Oliwka ma 68 cm długości a obwodu główki nie miała mierzonego, ale czapeczkę nosi w rozmiarze 38.

Oliwka ma 68 cm długości a obwodu główki nie miała mierzonego, ale czapeczkę nosi w rozmiarze 38.
reklama
Tycia, podglądnęłam jak mierzą w szpitalu, od główki do końca pupy w prostej linii, a potem nogi do pięt, ale tak mierzymy nogi, jakby były wyprostowane, bo jakby zmierzyc zgięte nogi to wyjdzie nam za mało. Nie wiem, czy dobrze wyjaśniłam, mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.
Podziel się: