reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak rosną :-)

No mamusie, jak zwykle stanęłyście na straży zdrowia mojego bąbla ico się okazało ?
Wynik posiewu moczu jest w porządku  ;D ;D ;D To niesamowicie pocieszająca pierdoła, oby moje życie składało się z samych takich radosnych pierdół. Byliśmy wczoraj u onkologa, Krzyś rośnie ładnie, nie choruje na choroby zakaźne więc termin operacji - przełom lutego / marca.
Ale dzisiaj wyszukałam info iż ten sam lekarz przyjmuje w prywatej klinice gdzie tez dokonuje operacji i zabiegów. Zapłacimy i może ustrzeżemy Krzysia przed pooperacyjnymi powikłaniami wynikającymi z odwiedzania dzieciaczków przez zakatarzonych bezmyślnych dorosłych głupoli...

Poza tym Krzysio radosny jak nigdy śmieje się do rozpuku i nic sobie nie robi z tego że mama powinna jutro dwa koła zaliczyć i nic nie umie przez te gonitwy po lekarzach...A co tam, stypendium przyznali na cały rok akademicki , a to mój ostatni rok więc mogę sobie załapać jakąś trójczynę albo fajczynę...Grunt to uśmiechnięta buziala moich szkrabó.

Jeszcze raz dziękuję że jesteście.
 
reklama
Joanka i tak trzymaj. Wszystko się jakoś ułoży tylko czasu na to trzeba i trochę cierpliwości. Najważniejsze to uśmiechnięte buzie naszych szkrabów :laugh: :laugh:
 
Winiu a wiesz że te jagody nie pomogły Krzysiowi na pleśniawki, ciągle je miał
i tylko buzialka taka denaturatowa była przez tydzień
Ale już jesteśmy po problemie ( na razie) a jak u was ?
 
U nas na szczęscie po pleśnawkach ale nadal zapobiegawczo daję witaminkę C prosto do pyszczka. Byle tak dalej. Cieszę się, że Krzysio pozbył się taego paskudztwa :p
 
Uff... Antonio nie mial tych plesniawek i mysle ze juz nie dostanie?
A tak apropo "jak rosna?" to pielegniarka ostatnio mierzyla Antka i stwierdzila ze ma 58cm!
Pozniej sie tak zastanowilam ze to niemozliwe! 7 cm w ciagu 3 miesiecy! Cos za malo.
Tak mi to spokoju nie dawalo ze sama to zrobi;am i wyszlo 66cm.Ufff...juz lepiej.
A zastanowila mnie wypowiedz
Melanie pisze:
zapomniałam napisać, że 28 grudnia Paris ważyła 6300 g :) i mierzyła 67 cm -
ciuszki na 62 już sie nam kończą :p
Bo Antek ubiera ciuszki na 68-74. Gdyby mial 58 cm to wchodzil by w ciuszki 58-62.
Ahhh te baby pielegniarki tylko stresuja!
 
Anineczka rozmiarami ciuszków się nie przejmuj bo kazda firma ma inna rozmiarówkę. Łukasz nosi ciuchy od 68 do 74 ale ma jeszcze kilka sztuk 62 które sa mu dobre, a juz miesiąc temu miał 70 cm. Mam dwie bluzki na 74które: jedna jest za mała, a druga bedzie dobra za jakies 3 miesiące. A dzisiaj Łuki miał ubrany dresik dla dzieci w wieku 6-9 miesięcy i był mu w sam raz. ;)
 
Natalka też nosi różne rozmiary ciuszków. Mój pediatra powiedział, że tak naprawdę dziecku mierzy się wzrost jak już zacznie chodzić.
 
reklama
Ja to musze kupowac body z dlugim rekawem w Polsce bo tutaj nie maja(wszystko z krotkim) a jak sie juz znajda to sa najczesciej w kompletach np. z dresem lub spodniami a to cholerstwo drogie.
tak wiec sukcesywnie sa dosylane.
Tutaj dzieci od noworodka sa przyzwyczajane do chlodu(np. z 3 tygodniowymi berbeciami z golymi nozkami,bez skarpet i butow do pazdziernika smigaja po dworze) a temperatura w pokoju najlepsza to 18 stopni.
 
Do góry