reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak poznaliście swoje połówki

Ja poznałam swojego partnera zupełnie przypadkiem. Mieliśmy wspólnych znajomych znaliśmy się z widzenia. I tak ze spotkania dna spotkanie zaczęliśmy coraz więcej ze sobą rozmawiać, spędzać czas we dwoje. Potem okazało się, że całkiem dobrze się rozumiemy i czujemy w swoim towarzystwie, więc zaryzykowaliśmy i stwierdziliśmy, że chcemy być razem. Ryzyko się opłacało, bo już kilka lat jesteśmy szczęśliwi razem :-)
 
reklama
swojego chłopaka poznałam w księgarni, w której on pracuje, a do której ja często przychodziłam :) pewnego razu powiedziałam sobie "jeśli dziś tam będzie, to go zaproszę na kawę"... no i akurat był :D na szczęście nie miał dziewczyny, więc nie zrobiłam z siebie kompletnego barana (;
 
ja moim mężem (5 lat po ślubie ) poznaliśmy się 7 lat temu na czaterii, później spotkanie i samo jakoś tak się ułożyło :-D
 
wyjazd na narty do Włoch, impreza w pokoju obok nie dawała mi spokoju. wyszłam i starałam się uspokoić towarzystwo - Marek podszedł do mnie powiedział że się zajmie wszystkim i żebym się niczym nie przejmowała... już po 15 minutach ekipa wychodziła na miasto;) a my do końca wyjazdu jeździliśmy razem... dalej jeździmy:) to już tak 8 lat :tak:
 
Ja poznałam narzeczonego na portalu randkowym. Po kilku rozmowach okazało się,że jest z tego samego miasta co ja i jest bratem mojej koleżanki z podstawówki. W grudniu tego roku stukną nam 3 lata razem :)
 
Mój chodził ze mną do szkoły podstawowej. Ale tak średnio go z tamtych czasów kojarze. Potem grał z moim bratem w piłkę, ale też go kiepsko kojarze z tej gry. On mnie pamięta jak na mecze jeździłam. W końcu los postawił nas sobie na drodze poprzez czat pewnej sieci komorkowej :D i tak już jesteśmy razem ponad 2 lata :)
 
znamy się jeszcze z czasów licealnych. Dawno dawno temu, na dniu wagarowicza poznaliśmy się, on urwał się ze swojej szkoły, ja ze swojej. Stworzyliśmy ze znajomymi paczkę i tak jakoś zaczęliśmy się zbliżać, potem kilka lat związek na odległość przez studia i daliśmy radę :happy2:.
 
reklama
Do góry