Kurcze, no czytam, szperam i mysle, ze w poniedzialek na wizyte pojde do lekarki bo to juz bedzie 15 dzien. Pepus nie jest zaczerwieniony ani nie smierdzi, tylko jak go podwarzam i zagladam czemu jeszcze nie odpadl to est troszke takiej wlasnie mazi. Lece do apteki po Octanisept, a trzeba go pozniej "zbierac" patyczkiem czy czekac az to przeschnie? Jak mezulo Mlodego przewija, to on zawsze wszystko zleje i boje sie, ze sie mu tam cos moze dostac. A z mezem i tak mam juz na pienku, wiec wole mu uwagi nie zwracac
reklama
Maryńka ja właśnie patyczkami namoczonymi octaniseptem przecieram z obu stron i to dość mocno żeby dokładnie wszystko zebrać. Tymi 15 dniami to bym się raczej nie martwiła. Nie wiem jak z tą mazią ale u nas też jest i myślę, że dopóki to nie jest ropa która się sączy to ok. Gdzieś czytałam, że to tak jak pod strupem się coś takiego robi i to normalne. Ale jak masz możliwość to upewnij się i daj znać co lekarz powie bo jestem ciekawa.
U nas kikut też jeszcze nie odpadł a przecieram tak jak basieniak Octaniseptem przy pomocy patyczków. W tej chwili jest już ładnie przyschnięty, więc to pewnie kwestia najbliższych dni.
Ewelinka, ja wlaśnie też zauwazyłam wczoraj u Gabrysi takie plamki z tyłu główki nad karkiem, wygląda to jak odgniecenie, ale sami zaczęliśmy się zastanawiać, skąd to się wzięło...
Daffodil, nasza Mała też tak charczy, czasem jest mi jej strasznie szkoda, bo mam wrażenie, że nie może oddychać i zastanawiam się nad wizytą u padiatry, jeśli jej to nie minie.. Czyścimy co wieczór nosek aspiratorem, ale po kilkunastu minutach jest znów to samo:/ Zaczynam się poważnie martwić...
Ewelinka, ja wlaśnie też zauwazyłam wczoraj u Gabrysi takie plamki z tyłu główki nad karkiem, wygląda to jak odgniecenie, ale sami zaczęliśmy się zastanawiać, skąd to się wzięło...
Daffodil, nasza Mała też tak charczy, czasem jest mi jej strasznie szkoda, bo mam wrażenie, że nie może oddychać i zastanawiam się nad wizytą u padiatry, jeśli jej to nie minie.. Czyścimy co wieczór nosek aspiratorem, ale po kilkunastu minutach jest znów to samo:/ Zaczynam się poważnie martwić...
trytytka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2012
- Postów
- 545
Maryńka nam kikut odpadł kilka dni temu po skończonych 3 tygodniach. Pediatra mówił, że może się trzymać nawet do 6 tygodni. Nam w szpitalu spieprzyli i chyba córce będę musiała zafundować korekcję bo zostawili wystający pępek na prawie cm - raczej się to ze skórą nie rozejdzie... kolejny minus do szpitala w którym rodziłam ja oprócz octaniseptu patyczkiem nasączonym nierozcieńczonym spirytusem czyściłam tam w środku bo by nam nigdy nie odpadł... i problemów nie było, suchutki był cały czas!!
Makunia u mnie dzidzia też coś tam w nosku ma, zakraplam wodą morską i solą fizjologiczną ale nie pomaga, aspirator prawie nic nie wyciąga - pediatra polecił trochę obniżyć temperaturę w domu - bo faktycznie 22 st miałam, teraz zjechałam na 21 - niewielka różnica ale wilgotność lepsza faktycznie i w nosku też tego trochę mniej się mnie wydaje - skończy się sezon grzewczy to i problem zaschniętej wydzieliny też
Nam niestety chyba trądzik niemowlęcy się przyplątał albo uczulenie na nivea na każdą pogodę... zmywam jej buźkę przegotowaną wodą z odrobiną oliatum i jest lepiej zdecydowanie..
odnośnie kremów - polecacie jakiś krem z wysokim filtrem dla takich małych bobasków?? już się pogodnie robi i przydał by się jakiś faktor wysoki ale jak ostatnio patrzyłam to większość jest np. od 7 miesiąca..??
Makunia u mnie dzidzia też coś tam w nosku ma, zakraplam wodą morską i solą fizjologiczną ale nie pomaga, aspirator prawie nic nie wyciąga - pediatra polecił trochę obniżyć temperaturę w domu - bo faktycznie 22 st miałam, teraz zjechałam na 21 - niewielka różnica ale wilgotność lepsza faktycznie i w nosku też tego trochę mniej się mnie wydaje - skończy się sezon grzewczy to i problem zaschniętej wydzieliny też
Nam niestety chyba trądzik niemowlęcy się przyplątał albo uczulenie na nivea na każdą pogodę... zmywam jej buźkę przegotowaną wodą z odrobiną oliatum i jest lepiej zdecydowanie..
odnośnie kremów - polecacie jakiś krem z wysokim filtrem dla takich małych bobasków?? już się pogodnie robi i przydał by się jakiś faktor wysoki ale jak ostatnio patrzyłam to większość jest np. od 7 miesiąca..??
Lekarz juz nam nic nie powie, bo Pan Pepulek odpadl w nocy, a ta maz zielona to on sie na niej wlasnie trzymal, a ja matka wariatka, go podwazalam i tam zagladalam... Wczoraj przyszla kolezanka i mowi, nie wolno dotykac na dniach odpanie. I tak sie stalo, a ropy brak! Zycie jest znowu piekne, ale bylam ostro wystrachana...
03.2013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2012
- Postów
- 299
u nas głupi pępek też jeszcze się trzyma, już 5 tyg :/ na początku robiliśmy też patyczkiem i Octeniseptem a od tygodnia robimy patyczkiem nasączonym w Asepcie (ponoć lepszy i tańszy) jest lepiej ale nadal trzyma :/
położna mówiła że teraz w czasach Octeniseptu to pępki potrafią i 8tyg odpadać ...
nam radziła poczekać do 7tyg i później ewentualnie iść po skierowanie do chirurga który ucina ten kikut, obyśmy tego uniknęli
ps. u nas też katar psikamy wodą morską i czyścimy Fridą, żal mi małej bo bardzo się denerwuje ... dodaję jej do mleka też kilka kropel dziennie wit C i smaruję pod noskiem maścią majerankową, oby szybko przeszło.
położna mówiła że teraz w czasach Octeniseptu to pępki potrafią i 8tyg odpadać ...
nam radziła poczekać do 7tyg i później ewentualnie iść po skierowanie do chirurga który ucina ten kikut, obyśmy tego uniknęli
ps. u nas też katar psikamy wodą morską i czyścimy Fridą, żal mi małej bo bardzo się denerwuje ... dodaję jej do mleka też kilka kropel dziennie wit C i smaruję pod noskiem maścią majerankową, oby szybko przeszło.
Ostatnia edycja:
03.2013 odstaw te wszystkie octanisepty i tym podobne uzyj spirytusu 70% i odpadnie w ciagu kilku dni. u mnie tak bylo.to lepsze i wysusza naprawde. octanisept jest slaby. owszem u niektoych dziala ale czasem potrzebny jednak spiryt czysty.
Dziewczyny zauwarzylam ze moj synek ma jedna zrenica wieksza od drugiej i to mocno jakies 2 razy wieksza. Szukalam jakis info na necie ale nie zawiele znalazlam na ten temat, jedynie ze tomoze byc sprawa neurologiczna. Spotkala sie ktoras z was z czyms takim?
reklama
daffodil86
Zaangażowana w BB
Zgadzam się z Zuzkon, nam też w szpitalu mówili, że jka będzie się kikut długo trzymał to nie używać Octeniseptu tylko spirytus z wodą. Na szczęście nam odpadł, ale tak jak już pisałam lekarka nam sporą część obcieła, zostało tylko mniej więcej tyle ile paznokieć wskazującego palca.
Noelka szczerze powiem, że nie spotkałam sie z taką sytuacją.... myślisz, że w szpitalu by taki coś przeoczyli? Ja jestem z tych matek, które panikują więc pewno przeszlabym się do lekarza. Najwyżej powie Ci, że przesadzasz i tyle. Chyba, ze tak jak dużo rzeczy u naszych noworodków jeszcze maja czas na wykształcenie się...
Noelka szczerze powiem, że nie spotkałam sie z taką sytuacją.... myślisz, że w szpitalu by taki coś przeoczyli? Ja jestem z tych matek, które panikują więc pewno przeszlabym się do lekarza. Najwyżej powie Ci, że przesadzasz i tyle. Chyba, ze tak jak dużo rzeczy u naszych noworodków jeszcze maja czas na wykształcenie się...
Podziel się: