reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

JAK ODZWYCZAIC OD SMOCZKA??

Dziewczyny udało sie pierwszy Kuba zasnoł bez smoczka oczywiscie obciełam go tak jak wy i sie udało jestem tylko ciekawa jak noc mi minie i Kubusiowi :-)
 
reklama
bardzo się cieszę ze się wam udało. takie ucięcie wymusza też konsekwencję u rodziców. nie ma i juz . ha ha ha
 
No ja w zastepstwie mam jeszczze trzy ale 4 uciełam a tamte trzy schowałam i mu nie daje :no: nie i koniec
 
Dziewczyny nasz Benji w listopadzie konczyl dwa lata i akurat tak sie zlozylo ze przegryzl smoka,jedna nocke sie z nim meczyl(mialam drugiego ale sie powstrzymalam),potem sam mi powiedzial ze smok jest "bleble",a ja wytlumaczylam ze sie zepsol i ze nie ma innego.
Na druga noc moje dziecko mowi do mnie:"Mama Moka-pomyslal chwile-a nie mok bleble" i tyle tak sie z nim pozegnalismy
Dlatego mysle ze to obcinanie jest bardzo dobre.
Ale mamy tez problem z piciem mleka z butelki:-(
 
Mój Filip jak tylko skończył roczek to już przestał ssać smoka:happy2: całkiem niedawno i do tej pory jestem zadowolona z mojego syna:tak: bo nawet sie nie upomina o dydusia. Woli swoją przytulankę:happy2:

pozdrawiam
 
Kubuś juz tzecią noc zasnoł bez monia :-) jestem taka dumna z niego poniewaz on nie umiał bez niego życ a teraz juz nawet nie wspomni ze go chce wieczorem kładzie się do łóżeczka i przytula sie do swojego mikusia i zasypia :rolleyes:
 
Ja sprawę smoczka załatwiłam tak: przez kilka dni tak organizowałam czas mojemu synkowi , że w ciągu dnia całkowicie zapominał o smoczku, a wieczorem był już tak zmęczony, że zasypiał na siedząco. Widziałam że zasypia to nawet nie wspominałam o smoczku i tak było przez kilka dni. Monia wrazie czego nie wyrzucałam, tylko schowałam w szafce. Po ok. 2 tygodniach gdy pokazałam go Dawidkowi okazało się że wcale go nie chce a co ciekawsze chyba go nie pamiętał. Nie był to jakiś plan, tylko przez przypadek tak wyszło, ale bardzo się z tego cieszę :):):)
 
Cieszę się,że u Was też są postepy w pożegnaniu za smoczkiem:)Ja też znalazłam sposób na ssanie tego nieszczęsnego kciuka. Zakupiłam taką wkładkę (ona też jest używana do korekcji zgryzu). No i na szczęście problem mamy z głowy!:)
 
A moja Ola od srody w nocy choruje.Wtedy zwymioowala i juz nie chciala smoczka,nastepnego dnia usnela w duzym pokoju przed telewizorem,co jej sie nigdy nie zdarza.I przed wczoraj tez bez smoczka,bo miala temperatuje usnela wczesniej.Dzis tez na ramionach u mamy.To moze za niedlugo zapomni o smoczku.Szkoda mi tylko mojej pociechy troche,ze przy chorobie probuje jej jeszcze smoczka odstawic.Czy nie jestem za surowa?
 
reklama
Aga.82 wydaje mi się ze jesli twoja pociecha sama go niechce to nie robisz nic złego a moze a kurat go odstawi :tak:
 
Do góry