reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

JAK ODZWYCZAIC OD SMOCZKA??

Moja córcia wczoraj zobaczyła smoczka u swojego siostrzeńca i wiecie tak się na niego czaiła aż w końcu drapła go i uciwekła z nim pod stół.Tam próbowała wziąśc go do buzi,ale w pore zauważyłam i zaczeliśmy się z niej śmiać więc położyła go na miejsce bo nie jest dzidziusiem
 
reklama
U nas odstawilam smoka-Natala sama wyrzuciła do kosza 3 dni temu i od tamtej pory spimy bez smoka. zastanawiam sie jak to bedzie jak pojawi sie druga dzidzia w domu czy jej sie nie zachce smoka spowrotem??
 
u nas smoczek wciaz na topie ... sukcesem jest coranne odkladanie na poleczke - w nocy jednak nie dary ... nie zasnie bez smoka no i jak sie przebudzi tylko smoczek ja uspakaja - jak spi czesto slychac jak go ciumka ... dlatego nie zabraniam jej ;-)
 
Moja córcia wczoraj zobaczyła smoczka u swojego siostrzeńca i wiecie tak się na niego czaiła aż w końcu drapła go i uciwekła z nim pod stół.Tam próbowała wziąśc go do buzi,ale w pore zauważyłam i zaczeliśmy się z niej śmiać więc położyła go na miejsce bo nie jest dzidziusiem
Julcia dobra z niej agentka:-D

U nas odstawilam smoka-Natala sama wyrzuciła do kosza 3 dni temu i od tamtej pory spimy bez smoka. zastanawiam sie jak to bedzie jak pojawi sie druga dzidzia w domu czy jej sie nie zachce smoka spowrotem??
moja odstawila smoczka w styczniu przy chorobie,nie chciala,a pozniej dawalam na przetrzamanie i juz pozniej zapomniala,a do nie dawna mieszkalismy z siora w pokoju obok i jej corka poltoraroczna miala smoczka,ale Ole do niego nie ciaglo,bo to Sarki smocze

u nas smoczek wciaz na topie ... sukcesem jest coranne odkladanie na poleczke - w nocy jednak nie dary ... nie zasnie bez smoka no i jak sie przebudzi tylko smoczek ja uspakaja - jak spi czesto slychac jak go ciumka ... dlatego nie zabraniam jej ;-)
u mnie tez tak bylo,ze sie darlo dlugo jak jej smoka nie dalam do spania,a jak dfostala to byl spokoj,tak samo w noc,jak sie obudzila to oboqwiazkowo smoczek i bylo innego wyjscia.bo nie plakala tylko sie darla:dry:,a pozniej ostawianie smoka i po dwuch czy trzech dnia juz smoka nie wolala,powiedzialam,ze myszka zjadla,a pozniej jej prezent kupilam,a raczej myszka:sorry2:. I powiem,ze sama bylam w szoku,ze tak szybko poszlo odzwyczajanie od smoka.Jakbym wiedziala to bym to zrobila juz z pol roku temu na pewno.
My mamy zawsze przezywany to gorzej od dzieci to rozłake czy nowe doswiadczenie
np.jak malej przebijalam uszy,to ja sie balam,ze to,ze tamto,a panienka nawet sie nie skrzywila,nic ja nie bolalo,dzielniacha

ISUNIA sprobij i badz konsekwetna,moze nie bedzie tak zle jak ci sie wydaje,
wiem,ze mi tak dobrze radzic,bo moja to przeszla juz,ale tez wiem,co pisze
 
Moja córcia wczoraj zobaczyła smoczka u swojego siostrzeńca i wiecie tak się na niego czaiła aż w końcu drapła go i uciwekła z nim pod stół.Tam próbowała wziąśc go do buzi,ale w pore zauważyłam i zaczeliśmy się z niej śmiać więc położyła go na miejsce bo nie jest dzidziusiem
Julcia dobra z niej agentka:-D

U nas odstawilam smoka-Natala sama wyrzuciła do kosza 3 dni temu i od tamtej pory spimy bez smoka. zastanawiam sie jak to bedzie jak pojawi sie druga dzidzia w domu czy jej sie nie zachce smoka spowrotem??
moja odstawila smoczka w styczniu przy chorobie,nie chciala,a pozniej dawalam na przetrzamanie i juz pozniej zapomniala,a do nie dawna mieszkalismy z siora w pokoju obok i jej corka poltoraroczna miala smoczka,ale Ole do niego nie ciaglo,bo to Sarki smocze

u nas smoczek wciaz na topie ... sukcesem jest coranne odkladanie na poleczke - w nocy jednak nie dary ... nie zasnie bez smoka no i jak sie przebudzi tylko smoczek ja uspakaja - jak spi czesto slychac jak go ciumka ... dlatego nie zabraniam jej ;-)
u mnie tez tak bylo,ze sie darlo dlugo jak jej smoka nie dalam do spania,a jak dfostala to byl spokoj,tak samo w noc,jak sie obudzila to oboqwiazkowo smoczek i bylo innego wyjscia.bo nie plakala tylko sie darla:dry:,a pozniej ostawianie smoka i po dwuch czy trzech dnia juz smoka nie wolala,powiedzialam,ze myszka zjadla,a pozniej jej prezent kupilam,a raczej myszka:sorry2:. I powiem,ze sama bylam w szoku,ze tak szybko poszlo odzwyczajanie od smoka.Jakbym wiedziala to bym to zrobila juz z pol roku temu na pewno.
My mamy zawsze przezywany to gorzej od dzieci to rozłake czy nowe doswiadczenie
np.jak malej przebijalam uszy,to ja sie balam,ze to,ze tamto,a panienka nawet sie nie skrzywila,nic ja nie bolalo,dzielniacha
 
U nas smok od samego poczatku byl podawany jedynie do spanka:tak: Ostatecznie Erik pozegnal sie ze smoczkiem majac 1,9 miesiecy:tak: Raczej bezbolesnie i bez wiekszych "awantur";-):tak: Ktoregos pieknego dnia stwierdzilam, ze maly nie potrzebuje juz smoczka i nie podalam mu go do snu, oczywiscie sie upominal, ale tylko przez ten jeden wieczor. Potem szybko zapomnial.:tak:
 
:tak: u nas właśnie minął miesiąc bez smoka:-D:-):-D...poszło to tak gładko,ze szok totalny:tak:!!a jeszcze ten miesiąc temu..wydawało sie,ze Kajka bez smoka nie da funkcjonować,a na pewno nie da rady zasnąć:happy:..a tu proszę!!suuuper jak go nie ma:-)
 
Moja Oliwka może troszkę młodsza, ale ostatnio zauważyłam, że bez smoka to ona się nigdzie nie rusza :szok:. Mało tego - każda próba odebrania go kończy się histerią, a jak nie ma koło siebie smoka to jest rozpaczliwe przeszukiwanie mieszkania. Za to na noc smoka wypluwa i do rana śpi bez niego :sorry2:.
Myślałam, żeby powoli ją oduczać, tak delikatnie, ale w ogóle nie mam pomysłu...A może ona za mała jest??
 
u nas dzisiaj trzeci dzien bez smoka i niestety totalna porazka:-(, jestesmy po 2 nieprzespanych nocach, nie mówiac juz o drzemce w dzien :no:
Najdziwniejsze jest to , ze mala wszystko rozumie, sama z przejeciem tlumaczy jak oddala smoczek malemu kotkowi i w dzien faktycznie sie nie upomina o niego, ale w nocy - tragedia, placze przez sen i nie da sie jej uspokoic:no:
prosze napiszcie ile dni u Was to trwalo, bo z tego co tu czytam u wiekszosci obylo sie bez problemu
mam ochote isc do sklepu i kupic jej tego smoczka :-(
 
reklama
U mnie Staś rozstał się ze smokiem jak miał 1,5 roku. Konieczność tę wymusił fakt, że Staś chodząc przez cały dzień ze smokiem, gryzł go, ssał, ażś w końcu przegryzł:-D. To dało mi do zrozumienia, że był za dojrzały na smoczek i postanowiłam nic z tym nie robić, czyli nie było nowego smoczka. Staś zresztą był bardzo związany właśnie z tamtym smoczkiem, bo nigdy nie chciał go zamieniać na inny, nowszy. Popłakał ok 2-3 dni ale tylko przy zasypianiu w ciągu dnia i wieczorem. Później ani razu się o niego nie upomniał.:tak:
 
Do góry