reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
My z Fabiem nauke nocnikowania zaczelismy w maju, w lipcu konczyl 2 lata i ladnie robil siku do toalety, gorzej szlo z kupa, bo zdarzalo sie ze robil w majtki. teraz jest ok, czasem zauwazylam pouszcza siku, wiec trzeba go czesciej pytac. Na poludniowe drzemki nie zakladam mu pampersa, ale na noc tak, mimo iz trzyma zazwyczaj do rana. Pozytym jest samodzielny w tych sprawach, sam chodzi do toalety, sciaga majtki i spodanie, spuszcza wode itp, wogole ma faze wszystko sam, w niczym nie moge mu pomoc.
Starszy brat tak dla porownania szybciej zalapal temat nocnikowania ale za to byl i jest mniej samodzielny, do dziasiaj musze go zaprowadzac do toalety.
 
reklama
Słuchajcie mój 15 miesięczny synek odkąd zaczął chodzić przestał wołać na nocnik ( a robił już prawie wszystko w dzień do nocniczka !-czasem siusiu nie złapałam ...) Co więcej złości się i nawet jak zawoła natychmiast jakby robił : o rety co ja zrobiłem ?! woła papa i ucieka ....

Myślicie, że jak fascynacja chodzeniem minie to wróci do zwyczaju nocnika ?
Siadamy teraz czasem znów dla zabawy ale rzadko bo Bruno nie che a ja nie chce na siłę go sadzać ...

Co myślicie ?
 
Moja córcia zaczeła siadać około 2 roku życia - wcześniej uciekała jak najdalej. Dziwne, że tak mu przeszło? A może spróbuj na "kibelek" go sadzać. Moja miała etap, że nie chciała na nocnik a na "kibelek.
 
Myśmy zaczeli córę uczyć w okolicach drugiego roku życia. Próbowaliśmy wcześniej ale nie chciała, płakała a my odpuściliśmy sobie bo nic na siłę. I tak przed 2 urodzinkami zaczeła siusiać do nocnika, po tygodniu robiła również kupkę. Nauka zajeła Nam niecały tydzień. Teraz idzie do łazienki i robi już sama.
 
Dzięki za odpowiedzi ... narazie odpuściłam .. i raz zawołał .. !!!!! Przyniósł nocnik i kazał się posadzić ... kupa juz była do połowy w pieluszce ale bardzo byłam z niego dumna i dałam mu odczuć ... potem zawołał jeszcze raz .. i posiedział ... nic nie zrobił ... od tego drugi dzień nic .. nie sadzam .. nie namawim .. czekam
 
Spoko
Mój Misiek też miał regres i przestał wołać, że chce. Chętniej zaczął siadać na kibelek więc może atrakcja " dorosłej toalety" może przezwyciężyć zachwyt nad chodzeniem. ja mam wrażenie że u nas pasja zabawy "przeszkadza" w robieniu potrzeb do nocniczka i w odpowiednim momencie, Myśle że dzieci tak mają i że to zupełnie normalne, my wracamy do nocnikowania czy to na nocniku czy na kibelku.
 
Moj olek nie chcial siedziec na nocniku,bail sie nim i wogole,kupilam nasadke na ubikacje,i tam to siedzi nie chce schodzic,ale narazie nie ma rewelacji,raz zrobi siusiu raz nie kupki jeszcze nie zrobil,mysle ze powoli powoli,zalapie:)
 
witam!tez mam taki problem z corka...zanim nie poszlam do pracy Maja czesto wolala na nocnik a od momentu pojscia do pracy w ogole juz nie wola i nie wiem co robic bo przeciez jak ja bede uczyc w weekendy to i tak 5dniw tyg nie bedzie robila do nocnika...co robic??poradzcie...pozdrawiam
 
U nas też tak samo... Młody mało tego, że nie chce siadać na nocnik, jak już usiądzie, to ma jakąś blokadę... Siedzi, siedzi, siedzi i nic... Jak zaczyna sikać, to z krzykiem zrywa się z nocnika i kończy na dywanie, albo w pieluszkę. I co Wy na to???
 
reklama
KOchane mam problem. Marysia od 2 miesięcy robi siku miku na nocnik (sama woła) - na polu zakładam pieluchę bo niestety jak jesteśmy na spacerku to sika ale jak jesteśmy w sklepie to już zawoła. Ale nie to jest problemem bo wydaje mi sięże to przyjdzie z czasaem. Problem jest jak w tytule że piknie wali kupsztala w majty. A że papmerów już nie nosi no to wiecie już jaki mam problem - kupkę robi 2 razyu dziennie o różnych porach, bez znaków szczególnych, be zprężenia się, szasp prsat i jest. No i mamo kupa, ale co z tego skoro ta kupa w majtacj już jest. Kurde w styczniu idzie do przedszkola a tam MUSI być bez pampersa.... Nie wiem co mam zrobić jak ją nauczyc.... kurde raz nawet jej to nogawką wypadło .... hehe ale było ....
Pomóżcie - moze któraś maiała taki problem
 
Do góry