reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
jeżeli wysadzasz go przed samym spaniem , to później mówisz mu, ze przed chwolą robił a następne siusiu zrobi dopiero rano jak sie odudzi lub w nocy jeśli będzie mu się chciało, a teraz jest pora na spanie wiec dobranoc. aj tak tłumacze mojej jak cos chce- najczęsciej soczek tuż po tym jak ja położę
 
reklama
Heheh dzieciaki są niezłe ... Bruno też lubi zawołać aa jak na przykład uzna, że fajnie byłoby, żeby rodzice pobiegali .. taka cisza i spokój .... zaraz zrobię tu troszkę ruchu ....
 
Moja Zuzia robi ładnie siusiu i nie tylko do nocniczka od jakiegoś tygodnia przed skończeniem drugiego roczku...
:-)
 
wonkewomen, powiem Ci, że u mnie jest w sumie to samo, ale tylko z raz czasem dwa razy. Przed kąpielą woła siusiu, a potem jak już leży w łóżeczku też woła i zawsze robi. A najlepsze jest, że jak zrobi niewiele, to ze smutkiem mówi: "Majutko mamo, majutko zjobijam.".
Dziś po raz pierwszy zażyczyła sobie majteczki na noc i chyba bardzo przeżywa i dziś co chwilę mnie woła. Tak jakby bała się, że zrobi w łóżeczku.
No i woła mnie w nocy, zobaczymy jak będzie dzisiaj...

Zauważcie, że czasem mamy dość jak maluch nie chce siadać na nocniku, a czasem nas krew zalewa, że co chwilę woła. Myślę, że musimy po prostu przez to przejść. Szybko te czasy nocnikowania miną, a my zapomnimy jak bardzo byłyśmy zmęczone tym wszystkim.

 
Anika76 w 100% popieram to co napisałaś.Ja też byłam wkurzona,że mała ma prawie 2 latka i na nocnik nie chce siadać...a jak zaczęła to czasami latamy co 5 minut siusiać no i przyznam jest to wyczerpujące.

My jeszcze nie "ryzykujemy" spania bez pampersa.
Na drzemkę w ciągu dnia zakładam jej pampersa-jak wstaje jest suchy więc zakładam go też na noc...Z nocy też nie wiele w nim jest,ale chyba przesadą byłoby ciągle z jednym pampersem dziecko kłaść spać,co nie ??

Anika76 mam pytanie po jakim czasie przesyałaś córeczce zakładać pampersa do spania ??
 
Anika76 w 100% popieram to co napisałaś.Ja też byłam wkurzona,że mała ma prawie 2 latka i na nocnik nie chce siadać...a jak zaczęła to czasami latamy co 5 minut siusiać no i przyznam jest to wyczerpujące.

My jeszcze nie "ryzykujemy" spania bez pampersa.
Na drzemkę w ciągu dnia zakładam jej pampersa-jak wstaje jest suchy więc zakładam go też na noc...Z nocy też nie wiele w nim jest,ale chyba przesadą byłoby ciągle z jednym pampersem dziecko kłaść spać,co nie ??


Anika76 mam pytanie po jakim czasie przesyałaś córeczce zakładać pampersa do spania ??
Wiesz co dziś pierwsza noc jest bez pampersa. A jakoś chyba coś ok. 2 tygodni będzie jak z nimi skończyłam. W sumie czasem coś miała, ale teraz budzi się w nocy i woła. Zobaczymy jak dzisiaj będzie. Trzymam mocno kciuki za młodą, co by jej się udało.
A faktycznie czasem to latanie jest wyczerpujące. Ale my wszystkie twarde babki jesteśmy, więc damy sobie radę. Bo jak nie my, to kto?
 
Ale my wszystkie twarde babki jesteśmy, więc damy sobie radę. Bo jak nie my, to kto?

popieram,mój mężu czasami jest taki leniuch,że zakłada małej pampersa jak mnie nie ma dłużej...choć już coraz częściej chodzą razem siusiać...poza tym Zuzka już wcale nie tak chętnie pampersa chce ubierać...:happy2:
 
popieram,mój mężu czasami jest taki leniuch,że zakłada małej pampersa jak mnie nie ma dłużej...choć już coraz częściej chodzą razem siusiać...poza tym Zuzka już wcale nie tak chętnie pampersa chce ubierać...:happy2:
[/b][/color][/size][/font]
Bo chłopy to idą na łatwiznę:wściekła/y:Zero wysiłku...
Wera też nie chce zakładać pampersów. Więc jak dziś się jej po kąpieli zapytałam co wkłada, to od razu powiedziała, że majteczki. A ja pytam się jej, czy chce może pampersa, a ona: NIE!!! Pejuśka pa, pa!
 
elvira22, ja już lecę, bo niedługo pewnie jakaś pobudka...
Trzymaj się ciepło i powodzenia z Zuzanką.
 
reklama
Miłek nocki w takim razie życzę.
I mało pobudek !!!

Ja też się zbieram powoli spać..
Mam fajną książkę więc trzeba korzystać póki mała śpi :cool2:

 
Do góry