reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
Oj z robieniem na trawkę to u nas była duuuża przeprawa :sorry2:,
ja nosiłam ze sobą nocnik w wózku w tamtym roku w wakacje, póki się nie przełamał,
ale rozumiem, że Twoja mała już nie używa wózka na spacerkach.

Teraz nie mamy problemu, synek załatwi się wszędzie bez problemu, nie raz zdaża mu się sikać w dziwnych miejscach :sorry2:.
 
reklama
Moj juz wprawdzie dawno latal z sucha pielucha i wolal siusiu i kupa,ale czasami mu sie nie chcialo zawolac, lub robil "cyrki":szok: i nie chcial na sedes (mamy nakladke):tak:. Mial wzloty i upadki, ale od trzech tygodni rowniez w zlobku lata bez pieluchy, wprawdzie zakladaja mu ja jeszcze na drzemke,jak twierdza praktycznie niepotrzebnie, bo wstaje rowniez suchy i ladnie robi do kibelka:tak:. W zlobku wiec pelny sukces, w domu zdarzaja sie jescze wpadki z siusiu, bo kupy juz zawsze trafiaja tam gdzie trzeba:tak::-D. Po mieszkaniu i na krotkie spacery chodzimy juz bez pieluchy, bo potrafi kontrolowac swoje potrzeby, na noc jeszcze zakladamy, ale juz niedlugo chyba rowniez przestane, bo wstaje zawsze z sucha pielucha:tak:.
 
U nas też w dzień już w zasadzie nie ma wpadek. :tak: Do spania w dzień i w nocy zakłądam. Od tygodnia jednak rano jest such pieluszka. Synek sie z tego cieszy. Niedługo też przestanę zakładać. Juz jest cieplej i wrazie czego łatwiej pranie robic, bo szybko wyschnie na słoneczku.
 
Na mojego synka jeśli chodzi o kupkę nie działają, żadne nagrody czy to duże czy małe. Po prostu nic nie jest go w stanie przekonać. Nawet jak usiądzie to nie zrobi a później chodzi za mną i piszczy, że chce niespodzienkę. Oczywiście mu nie ulegam, bo chcę żeby wiedział, że nespodzianka jest za coś. Z siusianiem nie mam wpadek w dzień, no po za kilkoma ostatnio w nocy bo sam mówi, że nie chce pieluszki. Przez ostatnie dwie noce na śnie mu zakładałam, ale dzisiaj ok. 2.00 przyszedł do mnie, żeby mu zdjąć, poszłam z nim zrobił siusiu do ubikacji i poszedł sapć z powrotem. Tak więc nocka sucha. Gorzej tylko z tymi kupkami.
 
OLA juz od jakiegos czasu sika i robi kupe do nocnika,albo zawola albo idzie sama po nocnik,czasem trzeba z nia isc zapalic swiatlo i karze sobie zamknac dzwi sa soba i nie wchodzic i poogladac np.:-Dbo bedzie snierdzialo.
W nocy pieluszke,bo przed snem obowiazkowo jest butelka z sokiem.I rano pielucha mokra:-(
Musze ja wysadzacw nocy,ale to nie latwe jak kiedys sprobowalam to sie prezyla i marudzila przez sen:-(
 
Witam wszystkie mamusie! U nas jest tak ze Arus siada na nocnik no chyba ze jest glodny jak wstanie rano lub po drzemce to nie ma szans go posadzic dopiero jak zje. Jak juz go posadze to i zrobi czasem nawet jak juz dlugo siedzi i nic nie zrobi a chce go ubrac to sie wkurza bo chce na nim siedziec i dopiero wstaje jak zrobi siku czy kupke wiec z tego wynika ze juz raczej czuje ze mu sie chce... ale jak go nie posadze to robi w pieluchy, nie zawola i nie przyniesie nocnika:baffled: a ze jest mokry to mu nie przeszkadza:no: Tez mnie wkurza jak ktos mi mowi ze taki duzy a z pielucha lata no ale co ja moge wiecej zrobic:baffled: ... tylko go sadzac i czekac az sam zacznie wolac!!!
 
Witam wszystkie mamusie! U nas jest tak ze Arus siada na nocnik no chyba ze jest glodny jak wstanie rano lub po drzemce to nie ma szans go posadzic dopiero jak zje. Jak juz go posadze to i zrobi czasem nawet jak juz dlugo siedzi i nic nie zrobi a chce go ubrac to sie wkurza bo chce na nim siedziec i dopiero wstaje jak zrobi siku czy kupke wiec z tego wynika ze juz raczej czuje ze mu sie chce... ale jak go nie posadze to robi w pieluchy, nie zawola i nie przyniesie nocnika:baffled: a ze jest mokry to mu nie przeszkadza:no: Tez mnie wkurza jak ktos mi mowi ze taki duzy a z pielucha lata no ale co ja moge wiecej zrobic:baffled: ... tylko go sadzac i czekac az sam zacznie wolac!!!

Mnie też właśnie wkurza takie komentowanie, co dziecko umie a co nie. :wściekła/y:Jeszcze przy dziecku ktoś gada i zawstydza je. Moja teściowa czasem tak mówiła. Tak się wypytywała, czy na nocnik robi czy nie, jakby to nie wiem co było. A Twój synek wcale nie jest taki duży., żeby nie mógł nosić. Mój przestał nosić pieluchy jak miał 2 lata.
Mi się wydaje, że Twój synek powoli załapuje, ale jeszcze nie do końca. Siedzi, bo w końcu zrobi. Dobrze, ze chce siedzieć i mu się podoba załatwianie się do nocnika. :tak: Proponuję Ci, żebyś puszczała go po domu bez pieluchy, w majtkach i spodniach. Wtedy bardziej bedzie czuł, ze mokry i bedzie mu przeszkadzało. Mój synus po tygodniu latania bez pieluchy i sikania w majtki, zaczał wołać, zaciskać się i robić na czas do nocnika.
 
Witam mamu w niedoli nocnikowej.
My również walczymy. metody namawiania do nocnika były....różne...
W efekcie nagród, namawiania, okrzyków radości i tańca do melodii z nocnika; siusia od dwóch dni. Zdażają się wypadki, wtedy Kordzio pierze...swoje majty i wiesza.Bardzo to lubi o dziwo.
Ale kupa-NIE! nie robił od prawie trzech dni, chyba pozwole mu nawaliś w majty, bo się zapiecze!Bardzo jakoś się broni przed tą kupą
my.php
 
No a ja wpadam się pochwalic już ponad tydzień bez zadnej wpadki:-):tak::-D
kupa pieknie laduje w kibelu siuśki też
na "wypady" zakładam mu pieluchę ale już przestanę bo woła pieknie na mieście:-):-):-):-):-)
Jestem duuuumna a zajęło nam to:szok::szok::szok: z pół roku-z przerwami co prawda ale zaczęlismy nauki jakos jesienią :baffled:więc cierpliwości wszystkim mamusiom życzę.
pozostaje jeszcze kwestia nocy-Kubuś cały czas śpi w pieluszce a rano budzi sie przesikany na wylot, więc nauka odpieluszkowania całkowitego przed nami jeszcze....
 
reklama
Wczoraj poraz pierwszy wyszłam z córką na podwórko nie zakładając jej pampersa.I co wielka klapa:crazy::crazy:
Zesikała się w majtki i musiałam iść do domu ją przebrać.
Nie wiem czy ona się nauczy wołać na podwórku.
Jak jej mówię że na trawkę się robi to ona odpowiada że nie.
A w domu ładnie woła.

ff55399357.png
 
Do góry