alinka
Fanka BB :)
zgadzam sie z dziewczynami trzeba czekac i co jakiś czas próbowac, u nas mała załapała nocnikową sprawe kiedy miała chyba 2,5 roku, wcześniej próowalismy ale efekty były mizerne wiec odpusciłam, a kiedy przyszedł jej czas byłam w szoku opanowała siusianie w 3 dni.
Pierwszy dzień szło opornie, co chwilke nalane
ale potem jak z płatka, z ty że było bardzo cieplutko więc mała miała same majteczki więc co zsikała to przepłukałam i na dwór, teraz większa warstwa ciuchów wiec i wiekszy problem tym bardziej ze małym odkrywcom o potzebie przypomina się w ostatniej chwili, Gosia do teraz zazwyczaj już w czasie rozbierania przytupuje i czerwienieje na twarzy
.
Grunt to cierpliwosc i próbuj co jakiś czas napewno wkrótce sie uda, trzymam kciuki.:-)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Cool :cool2: :cool2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool2.gif)
Grunt to cierpliwosc i próbuj co jakiś czas napewno wkrótce sie uda, trzymam kciuki.:-)