reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
reklama
Czesc dziewczyny mam maly problem i moze ktoras z was mi cos doradzi.Moj dwuipolletni synek ladnie robil siusiu do nocniczka nie bylo juz z tym problemu od dluzszego czasu, chyba ze na spacerze jak jestesmy za dlugo to mu sie czasem zdarzy. Ale od dwoch dni zaczelo mu sie zdarzac kilka razy w ciagu dnia. Najbardziej denerwujace jest to ze ja mu przypominam mowie choc zrobisz siusiu on mowi ze nie chce a nie minie minuta i sika do majtek.No i jak tu sie nie denerwowac. Nie wiem czy to nie jest zwiazane z tym ze od srody zaczelam z nim chodzic do przedzkola zeby sie przyzwyczail,ale narazie ja siedze tam razem z nim,wiec chyba nie powinien tak reagowac.Napiszcie co o tym myslicie a moze ktoras z was tez miala podobny proble. Dzieki


jakbym czytała o moim synu :dry:

latem brykał w samych majtolach albo bez i super extra robił siusiu do noia a teraz ...chyba z lenistwa mu sie nie chce sciagać spodenek i robi w galoty :wściekła/y:.

ale ja sie biore na sposób i pytam i mimo negatywnej odpowiedzi biore go na kibelek i zawsze coś tam skapnie ;-)

chyba trzeba pilnować , pilnowac , pilnować i jeszcze raz pilnować ....:sorry2:
 
Witajcie ja właśnie przechodze to samo z moja Julia :zawstydzona/y:Jak zaczełam pracować i ja zawozic do mojej mamy to tak jakby mała zapiminała sie i wogóle nie woła ze chce siku a wczoraj to nawet zrobiła kupe do majtek:wściekła/y:Moja mama tez pilnuje od siostry córe i moze moja zauwazyła ze Ola ma pampers i tak jakby sie mi cofneła w rozwoju do tego momentu ze moze i by chciała miec pampers :baffled:W przyszłym tygodniu ide z nia do lekarza i na badanie moczu moze to jest przez jakas zakichana baketrie a moze z lenistwa Julii sama nie wiem zobaczymy Pozdrawiam papa
 
hejka :)
u nas bylo podobnie - tzn maly zaczal sie moczyc w nocy - po 3 takich nockach poszlismy do lekarza , ktory nas zbagatelizowal , ale wymusilam na nim skierowanie na badanie moczu - posiew i ogolny - no i sie okazalo ze maly mial infekcje i stad wynikalo moczenie :wściekła/y:
wiec nie ma co sie denerwowac na dziecko tylko trzeba jak najszybciej wykluczyc jakiekolwiek infekcje ...
pozdrawiam i zdrowka zycze :)
 
Ja się pochwalę. Już myślałam, że mój syn będzie nosił pieluchy do uzyskania pełnoletności :eek: Nocnik, czy sedes to był dla niego największy wróg. Już byłam bliska załamania nerwowego :-( Czego ja nie próbowałam. Zakupiona odjazdowa deska na sedes, świetny nocnik..... zafascynowanie przedmiotem dwa, trzy dni.... i dalej nic. Od jakiegoś czasu już dałam sobie na wstrzymanie, bo zwyczajnie nie miałam siły, a tu nagle niespodzianka. Jędrek zaczął wołać siku do sedesu :szok: kupa, która najczęściej ladowała w pampku, w kącie za drzwiami też ląduje w sedesie :szok: Po prostu, chłopaczyna dorósł i ..... cieszę się ogromnie :-)

Najgorzej będzie z nocą, bo po nocy pampers jest tak zasikany :szok::szok::szok: wyciskać można :confused: Z nocnym nie sikaniem to coś czuję, że będzie długa droga. No, ale na razie cieszę, się, że w dzień pampki poszły w odstawkę :tak:

Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki, walczące z nocnikami :tak:
 
ciekawi mnie jak u innych 2-latków przebiega edukacja nocnikowa????? Bo u nas to jest totalna porażka mały za nic nie chce siadać na nocnik, może lać w majty, chodzić osikany i mu to nie przeszkadza, albo ustanie obok nocnika i sika obok - wszędzie byle nie na nocnik. Teraz siedział chyba z 30 min. i nic :wściekła/y::wściekła/y::-:)-(, ja już wymiękam. On normalnie potrafi wstrzymywać siku o kupie już nie wspomnę jak go wysadzam na nocnik to potrafi i ze dwa dni nie zrobić kupy jak założę pieluchę nawali natychmiast.
Czy ten mój smyk nauczy się korzystać z nocnika??????

O!!:-)Mamy dzieci w takim samym wieku.No i juz Ci pisze...NIE MARTW SIE:-)Moj Misiek siada na nocnik jakby go nocnik parzyl:baffled::baffled::baffled:,nakladka sedesowa tez nie chodzi w gre.Nawet jesli chodzi po domu bez pieluchy to jemu nie przeszkadza to ze sie zesika.Tylko mowi "mama psi psi",oczywiscie po czasie:shocked2::errr:.No ja tez niewiem jak to zrobic zeby chociaz na poczatek spokojnie siedzial na tym nocniku:eek:
 
hej MARMIS ten cytat to chyba z początku wątku :tak:, bo mój synek od sierpnia ładnie robi siku do nocnika, prawie natychmiast pampers poszedł w odstawkę również w nocy, a od jakiś 2 tygodni ślicznie woła kupę na nocnik, tak więc u nas pełny sukces czego i innym życzę :tak::tak:
 
u nas od dłuższego czasu beż żadnej wpadki w dzień. Jak jest bardzo zajęty zabawą, to najwyżej kilka kropelek widać na majteczkach. Natomiast w nocy jest różnie. Czasem przez tydzień albo dwa jest sucho, a potem znowu rano pampers pełen. Ale nie wydaje mi się, żeby to był problem. Nie wysadzam go przez sen, chyba, że sam się przebudzi w nocy i chce siusiu. Podobno dzieci mogą robić w nocy siusiu nawet do piątego roku życia.
 
u nas nocnik to odpada, nakładka też, lalki nie pomagają , zachęty pokazywanie
na nic...:no:
ale....

mała chodzi w dzień bez pieluszki a jak chce siusiu to muszę założyć
więc zamiast nocnika robi w pieluchy potem sama ściąga bo jej przeszkadzają

i też nie raz bardzo się denerwowałam że nie chce bez majteczek usiąść na nocniczek

próby nie zakładania pieluchy skończyły się długotrwałym wstrzymywaniem i zapaleniem pęcherza więc już nie naciskam zakładam jak woła pieluszkę

i narazie czekamyyy
na ten dzień kiedy sama będzie czuła że jest gotowa
 
reklama
Od jakiegoś czasu już dałam sobie na wstrzymanie, bo zwyczajnie nie miałam siły, a tu nagle niespodzianka. Jędrek zaczął wołać siku do sedesu :szok: kupa, która najczęściej ladowała w pampku, w kącie za drzwiami też ląduje w sedesie :szok: Po prostu, chłopaczyna dorósł i ..... cieszę się ogromnie :-)

Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki, walczące z nocnikami :tak:

to jest bardzo budująca wiadomość:tak:
takich więcej bo odrazu lepiej się człowiek nastawia
 
Do góry