cleo28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 448
Mam podobny problem. Córci pomimo skończonych 3 latek nadal zdarzaja się nocne moczenia. Jeśli chodzi o załatwianie swoich potrzeb w ciągu dnia to przed 2 urodzinami juz samodzielnie korzystała w nocniczka. Pieluszek na noc pozbyliśmy się przed 3 urodzinami lecz do tej pory zdarza się jej moczyc w nocy. Córcia cierpi na problemy jelitowe ( ma stwierdzony mega colon - zwiazku z tym częste zaparcia i zalecenie picia conajmniej 2 litrów napojów dziennie) i dużo pije, więc wiem ze to na pewno ma wpływ na te nocne wpadki. Jak wypije mniej to nie ma tego problemu ale przecież powinna pic dużo. Wolę codziennie zmieniac pościel niż cierpiec patrząc na nią jak ona sie meczy. Do tej pory budziłam ją w środku nocy i wysadzałam, czasami sama się budzi i woła a czasami też troszkę się jej popuści i wtedy się budzi. Tylko że nie wtedy kiedy mocno śpi a teraz kiedy poszła do przedszkola to spi dość mocno bo rano trzeba wstać. Rozpisałam się troszke ale teraz do sedna; Jak myślicie do jakiego wieku nocne moczenie jest uważane za coś mieszczącego sie w normie? Ona wie że to niedobrze, wie że nie wolno moczyć poscieli, widzę ze się stara ale niestety nie zawsze jej to wychodzi