Też jestem po cp także bardzo dobrze cię rozumiem. Po 6 miesiącach przerwy po mtx powróciliśmy do starań...od tego czasu mam regularne "pierdolce" i sikam na testy nawet jak dostaje okres.
W pełni się zgadzam z dziewczynami. Będzie ok!!!
Oto parę słów otuchy od naczelnego świra i panikarza
:
- masz świadomość i doświadczenie. Wiesz już że trzeba trzymać rękę na pulsie więc z pewnością nie dojdzie do tego że nawet jak coś tam się dzieje to odkryjesz to na ostatnią chwilę
-beta jest na razie niziutka, nie wywali ci tak jak mówią dziewczyny nagle/ z petardy
-bóle: po cp to ja już takie mam czasami wrażenia że głowa boli. Skurcze, kłucia uciski itp...Im bardziej się martwimy i wsłuchujemy tym łatwiej sobie wmówić objawy. Popatrz na dziewczyny na forum które dzień po przytulankach mają objawy ciążowe. No tak czy nie?
-moze okaże się że to biochem więc nie groźnie
Ale na pewno będzie to zdrowa ciąża bo to piękny prezent świąteczny dla Ciebie
Przytulam do serca i mocno trzymam kciuki!