reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak nauczyc dziecko siusiac na nocnik?

Sadzanie 5mc dziecka na nocnik to przesada Przeciez dziecko w tym wieku nie potrafi jeszcze samo siedziec:szok::szok:
U nas to wygladalo tak ze zaczelam sadzac corke na nocnik od 10mc Ale na takiej zasadzie zaprzyjazniania sie z nocnikiem.
Rano gdy tylko wstawala ja szybciutko sciagalam pampersa i sadzalam ja na nocniczek.czasem sie wysyiusiala a czasem bylo juz za pozno bo siku ladowalo w pampersie.Ale mimi tego sadzalam ja.
Wieczorem przed spaniem to samo.
W miare uplywu czasu sadzalam rano, popoludniu po drzemce i wieczorem przed snem.
Reasumujac corka zaczela chodzic bez pampersa w dzien gdy miala 1,5 roku.Na noc jeszcze jej zakladalam.W dniu 20mc ostatecznie pozegnalismy pampersy.Od kiedy wysiusiala sie do ubikacji a bylo to gdy miala 19mc nocnik poszedl w odstawke.Teraz sama chodzi do ubikacji a ja pucham duma:sorry2:
Dodam tylko ze nagroda za siku w nocniku bylo bicie brawa:-)
 
reklama
moj sposob jest taki... :) pierw kupienie duzej ilosci majtek ewentualnie rajtuz lub spodni... tak by starczylo... by na nadazyly schnąc..
pacztki są trudne... moj Miłosz potrafil ze sikac sie w majtki na kilka nascie razy!!! ale zdnia na dzien bylo co raz lepiej... i mlody po dwoch tygodniach nie ze sikał sie w majtki ani razu...
i zasypial w majtkach w dzien i tez sie zmoczył:)
tylko trzeba miec duzo ., bardzo duzo Cierpliwosci i samozaparcia... bo ja tez watpilam czy to sie uda i nie raz mnie krew zalewala jak mlody sie zlal tak ze mial skarpetki mokre... .. ale gryzlam sie w jezyk by nie nakrzyczec na niego.
na gradzalam go przybijaniem piatki.
wiec powodzenia... bo jak mi sie udalo to wam tez:)
dodam ze Milosz malo mowi... i jak zaczelam definitywne nocnikowanie to nawet mi nie mowił... czy chce.. a teraz przynosi nocnik :)
 
Tyle sposobów ile dzieci:-)Na każde dziecko przyjdzie czas.Nic na siłę.
U nas było to tak.Jak moja córcia nauczyła się siadać,to kupiłam nocnik.To było tak raczej w formie zabawy,wysadzałyśmy misia,czy lalke,ona podpatrywała.Zaczęła chodzić wcześnie,bo w wieku 9 miesięcy i sama chciała skorzystać.
Od roku już nie robiła kupki w majtki tylko na nocniczek,ale siku dalej w pampka,który miała zakładany.Sporadycznie siusiu na nocnik.Raczej przypadkowo...kojarzył jej się dobrze,bo jak siadała to czytałam jej książeczki:))
Jak miała rok i 9 miesięcy to powiedziałam jej tak w sierpniu,że od 1 września dzieci idą do szkoły się uczyć,a ona bedzie się uczyć korzystać z nocniczka.Tak ją przygotowywałam do tego.No 1 września zaczęła się edukacja:-)Najpierw robiłam tak,że w domku chodziła bez pampersa.Wynik z pierwszego dnia to 2 pralki do prania:-)Drugiego było juz lepiej,po ok miesiącu już jej nie ubierałam pampersa na dwór,oczywiście na takie ok godzinne spacerki.Nie pytałam jej co chwilę,czy chce siusiu,ale przypominałam dyskretnie,bo wiedziałam,że np po wypiciu soczku ok pól godzinki to będzie siusiać.Dzisiaj moja córcia ma 3 latka i już śpi bez pampersa.Ubieram jej tylko wtedy kiedy jest przeziębiona,bo zdarzają się sporadycznie wtedy wpadki.
Nagradzałam ją za jej starania i zawsze przed spaniem chwaliłam,nawet jak miałam te dwie pralki do prania;)))że się starała,że tak dobrze jej szło.Muszę powiedzieć,że na luzie do tego podeszłam"jak nie teraz to później"
Wydaje mi się,że ważne,żeby to był ten odpowiedni czas i miejsce na naukę.Moja koleżanka,martwiła się do niedawna,że jej 3 letni synek dalej robi w pieluszki.Kupili zamiast nocnika nakładke na sedes,podest,żeby sam sobie wchodził i bardzo szybko załapał o co chodzi.A nagradzanie i pochwały na pewno motywują.Nie ma co się próbować prześcigać,że moje dziecko nauczyło się jak miało rok,a moje ma 3 lata i nic.Każdy maluszek jest inny i nawet jeśli 3 latek jeszcze jeszcze siusia w pampersa to na pewno potrafi dużo innych rzeczy,których np dzieci"bezpampersowe"nie potrafią.:-)


Hejdzidzia sklep internetowy z odzieżą dziecięcą - Hejdzidzia sklep odzież dziecięca,ubranka dla dzieci,komplety niemowlęce,wyprawki,śpioszki,body
 
To ja polecam:
Nieuchronnie nadchodzi dzień, kiedy rodzice dochodzą do wniosku, że nadszedł już czas pożegnania z pieluszkami i „na scenie” pojawia się nocnik. Naukę czas zacząć. Najpierw oswój dziecko z nieznanym przedmiotem, jakim jest nocnik. Zachęcaj maluszka, by na niego siadał. Daj do zrozumienia, że nocnik należy właśnie do niego i wspólnie ustalcie, gdzie będzie stał. więcej...
 
u nas ciagle problem z nocnkiem a 3 latka zblizaja sie wielkimi krokami................... juz tak pieknie sikala na nocniczek przez 2 tygodnie tylko z kupka byko orzej wiec na czas kupki pampersa zakladałam po 2 tygodniach nagle jej sie odwidzialo i nic nie dziala:no::no::no::no: jak chodzila w majteczkach to sikala pod siebie na koncu sie przeziebila nocnik z jakiegos powodu parzy !!!!! i dalej jestesmy w pampersie z miesiac spróbuje jeszcze raz.................
 
Kiedy ja mialam dylemat to lekarka doradzila mi poprostu czekac. I kiedy juz mialam "dosc" czekania - tuz przed 3 urodzinami - nagle corka oswiadczyla, ze nie chce pieluchy. I z dnia na dzien poprostu przestala z niej korzystac. Obylo sie bez stresow. Tak samo bylo z pielucha na noc. Poniewaz mielismy dosc intensywny okres ostatniego pol roku (remont domu, przeprowadzka, zmiana przedszkola) mimo, ze uwazalam, ze juz dawno czas przestac spac w pieluszce to odkladalam to na czas ustabilizowania sie naszego zycia. I tu bylo tak samo. Nagle corka oswiadczyla, ze nie chce spac z pielucha. I od pierwszej nocy budzila sie i szla do lazienki w nocy. Owszem, zdarza sie popuscic czy zmoczyc w lozko, ale to jeszcze bedzie sie pewnie zdarzac kilka lat. Jednak szczesliwa jestem, ze obeszlo sie bez tego calego cyrku z "nauka".
Wydaje mi sie, ze jesli nie zalezy nam na czasie to warto dac dziecku dobry czas. Co nam zalezy. Jesli sie komus nie podoba - niech spada, nie jego zycie i dziecko. A jesli dziecko samo z siebie z czegos wyrosnie to nie dosc, ze oszczedzi nam i sobie wielu stresow, ale i samo ma duzy powod do dumy!
 
Dziewczyny pocieszyłyście mnie. Moja córcia ma 2 lata i 4 miesiące, budzi się rano z sucha pieluchą, drzemek nie ma, ale za żadne skarby świata nie siądzie na nocniku. Czekamy cierpliwie, za niedługo się przeprowadzamy i myślałam o tym aby na nowym m odrazu sadzać ją na nocniku i puścić bez pieluch. Po prostu słyszałam o zasadzie nowe miejsce nowe zasady. No i tu nie mam jak jest 7 osób i często łazienka albo wc zajęte.
 
Mój synek dwuletni też tak miał z kupką jak go sadzałam na nocnik wiec obrałam taktyke i sadzam go nie jak zaczyna tylko jak puszcza bąki albo zawsze wtedy kiedy mniej wiecej robi kopę np; rano lub po obiedzie lub po spacerze i zawsze działa i teraz nie zdarza sie żeby zrobił w majtki bo w pampersie to już nie hodzi od roku tylko śpi. nie stosuj tej metody podsadzania nocnika bo ona sie nie sprawdza dziecko moje przez to ze tak nocnik podstawiałam na ostatnią chwile potrafił potem wcale nie zrobić kopy przez cały dzień a co nigdy prawie sie nie zdarzało, pozdrawiam i powodzenia
 
Dziewczyno to ty z lenistwa i wygody postanowiłaś czekać z tym do 3 lat? ja rozumiem ze nie ma nic na siłe i z tym sie zgadzam ale 3 lata to już przegięcie. mój synek od roku bez pampersa chodził i tylko na noc mu zakładałam a jak miał 2 lata to już robił kupke i sikał i uważam ze w sam raz i wcale nie na siłe tylko powoli i spokojnie ale próbowałam a nie jak ty czekać aż powie sam a jak będzie miał kłopoty z wymową to będziesz czekać do 18??????????????????????????????????????
 
reklama
moja córcia zaczeła wołać ok.16mca sadzałam ją wczesniej ale zdarzaly się wpadki,pamiętam że kupiłam jej majteczki z narysowaną dziewczynką i powiedziałam jej że jak osika te majteczki to tej dziewczynce będzie smutno i o cudo podziałało :) ogólnie nie mialam z tym wielkiego kłopotu za to z piciem z butelki ufff:szok:
 
Do góry