a macie jakiś pomysł jak usypiać 6 tyg niemowle bo on ciągle by jadł i ciagle placze a usypianie to koszmar spi z nami w nocy bo tak to piers jest na zawołanie a ja w taki sposob troche podrzemie ale wiem ze to nie rozwiazanie szukałam róznych sposobó ale nie działa jestem sama bo mąz jak wraca z pracy wieczorem to jest zmeczony i odpreza sie przy tv i go nie obchodzi ze małego usypiam dodam ze mieszkamy z rodzicami i mamy jeden pokój i tv jest u nas.
reklama
Karolina55
Mama Gabrysia
Misia 85 to ze twoj maluszek czesto domaga sie piersi wcale nie musi oznaczac ze jest glodny. Prawdopodobnie nauczyl sie zasypiac przy cycu, jest mu wtedy dobrze i czuje sie bezpiecznie, no a ty kobitko niestety masz problem. Radzilabym tobie karmic maluszka nie czesciej niz co dwie godziny i nie pozwalaj mu przysypiac przy cycusiu. Jesli widzisz, ze jest zmeczony odluz go do lozeczka, jesli bedzie protestowal to go pocieszaj, musi wiedziec ze jestes blisko i ze wszystko jest wporzadku, ale im szybciej bedziesz go przyzwyczajac do spania w swym lozeczku tym szybciej pozbedziesz sie problemu.No i oczywiscie bardzo wazna jest rutyna tak jak juz wspomnialy poprzedniczki. ja Zaczelam powolutku, stopniowo. W miedzyczasie natrafilam na ksiazki a zasypianiu maluszkow ("Usnij wreszcie" i "Jezyk niemowlat"Tracy Hogg) i stosujac sie do porad tam zawartych powoli moj problem zniknal, a byl bardzo podobny do Twojego.
Jednak moj maluszek ma swoj wlasny pokoik, wiec jesli mam gosci czy ogladam lelewizje w pokoju obok to tem chalas jest przytlumiony i nie przeszkadza mojemu maluszkowi w zasnieciu.
Mysle, ze skoro dzielicie z dzieckiem pokoik to twoj maz powinien pojsc na jakies ustepstwa. Moze niech oglada telewizje cicho i przy zgaszonym swietle, wtedy maluszkowi nie powinno to bardzo przeszkadzac.
Pozdrawiam
Jednak moj maluszek ma swoj wlasny pokoik, wiec jesli mam gosci czy ogladam lelewizje w pokoju obok to tem chalas jest przytlumiony i nie przeszkadza mojemu maluszkowi w zasnieciu.
Mysle, ze skoro dzielicie z dzieckiem pokoik to twoj maz powinien pojsc na jakies ustepstwa. Moze niech oglada telewizje cicho i przy zgaszonym swietle, wtedy maluszkowi nie powinno to bardzo przeszkadzac.
Pozdrawiam
F
fogia
Gość
Misia85 daj sobie i maleństwu trochę czasu. Mój Filippo zaczął zasypiać w łóżeczku dopiero jak miał 3 miesiące, a wcześniej spał z nami albo jeszcze lepiej bo tylko kołysany na rękach. Pamiętam, że jak próbowało się go odłożyć to był wrzask. Jeżeli chodzi o TV to potrzeba trochę bezwzględności. W końcu co jest ważniejsze TV czy dziecko? Ja w domu nie mam z typ problemu ale np. kilka razy zdarzyła mi się taka sytuacja na imprezie rodzinnej. Gdzie w jednym pokoju siedziało się przy stole, a w drugim męska część oglądała mecz albo coś innego. Nie patyczkuję się tylko mówię, że proszę wyjść bo chcę małego ukołysać, wyłączam TV i tyle. Mężczyznom czasem trzeba przypominać, że nie są pępkiem świata.
ankasiarka
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 19
moje zdanie jest takie: chcesz spać z dzieckiem a ono chce spać z Tobą to śpijcie razem i tyle. A najważniejsze, nie słuchaj co Ci doradzają inni, tylko kieruj się własnymi potrzebami. Można spać z dzieckiem i to na pewno nie spowoduje jakiś ciężkich uchybień na jego charakterze a może nawet wręcz przeciwnie. W końcu przecież będzie chciało spać kiedyś samo, nie?
Misia85 na razie to daj sobie spokój. Umęczysz siebie i dziecko tym przenoszeniem do łóżeczka. Taki nasz los. Musimy się trochę pomęczyć. Tak już jest z tym cycem. Jak się dziecię przyklei to się nie chcę oderwaća macie jakiś pomysł jak usypiać 6 tyg niemowle bo on ciągle by jadł i ciagle placze a usypianie to koszmar spi z nami w nocy bo tak to piers jest na zawołanie a ja w taki sposob troche podrzemie ale wiem ze to nie rozwiazanie szukałam róznych sposobó ale nie działa jestem sama bo mąz jak wraca z pracy wieczorem to jest zmeczony i odpreza sie przy tv i go nie obchodzi ze małego usypiam dodam ze mieszkamy z rodzicami i mamy jeden pokój i tv jest u nas.
A mężusiowi to następnym razem powiedz że teraz to Ty się odprężysz przy tv, a on niech w tym hałasie spróbuje uspić dziecko. W końcu Ty też ciężko pracujesz, tylko nikt Ci za to nie płaci. Ciekawe co on na to
a macie jakiś pomysł jak usypiać 6 tyg niemowle bo on ciągle by jadł i ciagle placze a usypianie to koszmar spi z nami w nocy bo tak to piers jest na zawołanie a ja w taki sposob troche podrzemie ale wiem ze to nie rozwiazanie szukałam róznych sposobó ale nie działa jestem sama bo mąz jak wraca z pracy wieczorem to jest zmeczony i odpreza sie przy tv i go nie obchodzi ze małego usypiam dodam ze mieszkamy z rodzicami i mamy jeden pokój i tv jest u nas.
Misiu!Rozumiem Cie przez co przechodzisz bo ja mialam tak samo..Moj maz,jak jest w domu to albo oglada tv,albo klika na kompie albo slucha muzyki(przez sluchawki,ale i tak to slychac).Oczywiscie rowniez go nie obchodzilo, ze usypiam malego.W koncu tak mnie to zdenerwowalo,ze pewnego pieknego dnia nakarmilam Mariuszka i wyszlam z pokoju mowiac,ze ma go uspic!Po jakiejs godzinie wylaczyl wszystko co gralo i mnie przeprosil.Uspilam malego doslownie w piec minut!Teraz stara sie byc ciszej i jakos wytrzymuje te pol godziny dziennie bez mediow!Jesli chodzi o dzidziusia to podzielam zdanie abys wieczorem postarala sie porzadnie nakarmic malenstwo aby tak czesto sie nie budzilo glodne.Laskocz go po stopce jesli widzisz ze zasypia,wtedy bedzie dalej jadl.No i pogadaj z mezem,Ty takze masz prawo byc zmeczona,niech on tez troszke Ci pomoze.Trzymam kciuki,Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hm.. a może masz problem z pokarmem? tzn maluszek się nie najada..
Ale stanowczo odradzam branie do łóżka swojego bo dzieci to cfaniaczki i szybciutko się przyzwyczai i potem będzie ogromny problem z odzwyczajeniem!
A skoro płacze, to może połóż na boczku, owiń czymś aby nie czuło się samo - rożkiem.. albo misia jakiegoś mu połóż
A to że troszkę popłacze.. nic mu nie będzie, poprostu obserwuj.
Ale stanowczo odradzam branie do łóżka swojego bo dzieci to cfaniaczki i szybciutko się przyzwyczai i potem będzie ogromny problem z odzwyczajeniem!
A skoro płacze, to może połóż na boczku, owiń czymś aby nie czuło się samo - rożkiem.. albo misia jakiegoś mu połóż
A to że troszkę popłacze.. nic mu nie będzie, poprostu obserwuj.
hej dziewczyny nie wiem co mam już robić mam chwile spokoju więc pisze mój mały nie chce spać na spacerach spacery to koszmar w domu go u spokoje ale jak zaczne zakładać czapke to wstepuje w niego diabeł krzyczy a jak go go uspokoi sie na rekach to spi 15 min nie wiem co mam robic przed wyjsciem nakarmie przewine no wydaje sie ze powinien spac a on nie w domu tez nie lepiej nie chce spać zasnie na 15 min i to wszystko w nocy biore go do siebie to jako tako.zeby chociaz na spacerach spał nie moge niczego załatwić bo ciągle krzyczy.
L4dY-bIrd
doula
ile ma twój maluszek ?
reklama
Podziel się: