reklama
Mi Melka zasypia na rekach musze ja polulac i pospiewac i idzie spac zazwyczaj to trwa od 5-20 minut nie dłuzej. czasami usina przy cycu tez ale zazwyczaaj na rekach prubowałam sie kłasc koło niej i ja po dupci lulac ale wtedy to sie chce bawic mały cwaniak >
U nas za to szalenstwa w nocy sie zaczeły spi sama do 22 a potem płacz wycie i gadanie sie włancza : i w efekcie w tym tygodniu w nocy spi z nami ja najbardziej na tym cierpie bo mnie wszystko boli cały kregosłup i rece od jednej pozycji a jak Melka sie tylko poruszy to ja juz na rowne nogi i mam tego juz dosc. Widze ze nie tylko ja mam takie problemy chyba wszystkie dzieci maja taki okres w dzien usina na rekach czasami przy cycu. oczywiscie smoczek obowiazkowo ;D
Miłoszek zasypia tylko przy cycu po około 10 minutach, dwa razy zdażyło się że zasną na siedząco...chyba był bardzo zmęczony.Jak mnie nie ma i zajmuje sie nim babcia to nosi go na rekach ,wtedy usypianie trwa około godziny.
tuśka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 1 536
loli pisze:Jak mnie nie ma i zajmuje sie nim babcia to nosi go na rekach ,wtedy usypianie trwa około godziny.
ma zdrowie kobita ma .....
witam. u mnie z zasypianiem niejest tak zle bo najczesciej zasypia w trakcie jedzenie nocnej kaszki, ale a to pozniej po 40 minutach wybudza sie i musze go jeszcze ululac. czasami nie zdaze i wowczas wariuje strasznie przez 2, 3 godz. ma juz prawie 10msc. mam nadzieje ze kiedys zasnie w koncu normalnie
Ja równięż miałam podobne probłemy z wieczornym usypianiem aż powiedziałam sobie dość.Ja nerwowa ona nerwowa istny cyrk przecież dziecko też umie samo zasnąć tylko trzeba mu pokazać jak.Poczytałam więć trochę JĘZYK NIEMOWLĄT i dział o zasypianiu.Pierwszy dzień nakarmiłam ją jak zwykle i do łóżeczka a ja z pokoju wychodziłam i co kilka minut zaglądałam uspokajałam.po ok 15 min zasnęła sama .Drugi dzień było już lepiej.potem tylko lekko zapłakała jak ją odkładałam do łóżeczka.Poza tym staram się żeby lubiła swoje łóżeczko często w dzień wkładam ją do niego bawie się z nią czytam jej itp.Emilcia też jest zadowolona zrobiła się taka spokojniejsza i jakby mądrzejsza bo pewnie dzieciaczkom też przeszkadza że nie umieją same zasnąć JA TAK MYŚLĘ
reklama
Podziel się: