reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

jak maluchy zasypiają

Jak długo trwa uspanie waszego dziecka


  • Wszystkich głosujących
    132
hm...faktycznie większym problemem jest dla Ciebie, Droga Caro87, Babcia niż nie dający się uśpić Maluch..stanowcza rozmowa z Babcią chyba Cię nie ominie..inaczej nie nauczysz Dziecka samodzielnego usypiania..ono potrzebuje przede wszystkim Twojego uspokojenia...więc w rozmowie z Babcią bądź stanowcza-choć nie bedzie to łatwe..nie pozwalaj jej na wpadanie do pokoju i podważanie Twojego autorytetu...Babcia jest dla Ciebie napewno bardzo ważna ale Dziecko najważniejsze i tak niech zostanie..Ty decyduj co jest dla niego najlepsze..polecam drastyczną metodę 3 5 10 min o której już wcześniej ktoś wspomniał..BEDZIE TO DLA CIEBIE BARDZO TRUDNE..Maluch bedzie krzyczał ile sił ale w końcu zaskoczy..i nauczy się zasypiać sam..polecam wcześniej zrobić Maluszkowi odprężającą lawendową kąpiel..włączyć spokojną muzyczkę, przygasić światło,poczytać bajeczkę i wytłumaczyć że oto teraz idziemy spać..jeżeli Maluda posiada dać jej do łóżeczka ukochaną pieluszkę bądź misiaka..i zostawić..oj bedzie to trudne ale spróbuj...i nie dopuszczaj Babci..niestety coś za coś..życzę Ci z całego serca:powodzenia!!
 
reklama
GABI,teraz to juz go nie zostawiam samego zeby usnal,glaszcze go go po glowce,po pleckach jak sie kladzie na boczek,ale niestety ta metoda ktora opisalam jako jedyna przyniosla skutek,bo moj maly zachowywal sie podobnie jak synek Caro87
Cara87,nie mozesz pozwolic babci na takie postepowanie,bo jak syn bedzie starszy to nie bedzie cie szanowal a wtedy to juz chyba tylko superniania.:tak:
 
Mowiac zasadniczo, z babcia mam zly kontakt... Mnie olewala cale zycie, a nagle jak zjawil sie moj maly, to taka kochaniutka... :-/...
WQ kolko sie na mnie drze ze dobrze ze go ssama nie wychowuje bo bym "dzieciaka zmarnowala"

We wtorek ide do psychologa dzieciecego z malym, to podpytam sie tam jak bezstresowo i bez placzu probowac go usypiac...

Maly dzisiaj byl tak na mnie zly ze nie chcialam go ululać ze nie chcial sie do mnie caly dzien przytulic ani dac buzi... Ehhh...
 
W pazdziernikowym numerze "M jak mama" jest plyta o usypianiu maluszkow.

Na mojego synka ostatnio dziala tylko cycus. Klade sie z nim, daje cycka, a synek po 10 minut juz spi.
witaj w klubie cysio i spie.ja tak mam ciagle.zje kaszke,naj sie nia,ale cysio obowiazkowo do zasniecia,bez niego nie mam mowy o snah,nawet jak sie przebudzi to musi byc cysio bo inaczej nie usnie.porazka.niedlugo mam wesele i nie wiem co z nim zrobie....
 
Jak ty idziesz do tego psychologa to wez babcie i popros psychologazeby jej wytlumaczyl,ze to ona robi krzywde swoim postepowaniem,tobie i synkowi.
 
Mowiac zasadniczo, z babcia mam zly kontakt... Mnie olewala cale zycie, a nagle jak zjawil sie moj maly, to taka kochaniutka... :-/...
WQ kolko sie na mnie drze ze dobrze ze go ssama nie wychowuje bo bym "dzieciaka zmarnowala"

We wtorek ide do psychologa dzieciecego z malym, to podpytam sie tam jak bezstresowo i bez placzu probowac go usypiac...

Maly dzisiaj byl tak na mnie zly ze nie chcialam go ululać ze nie chcial sie do mnie caly dzien przytulic ani dac buzi... Ehhh...



po pierwsze babcia:cool: z babcią trzeba zrobić porządek.
To Twoje dziecko, powiedz babci,że doceniasz e rady, ale z nich nie skorzystasz;-)
i taka rozmowa powinna się odbyć bez dziecka a na pewno nie wieczorem przy usypianiu
po drugie prawdopodobnie Twoe dziecko nie nauczy się bezstresowo zasypiać, bo... do te pory w każdym momencie w zasypianiu pomagałaś mu Ty nosząc, tulać śpiewając... dziecko powinno nauczyć zasypiać się samo i jest to dla niego stres tak czy siak, bo musi nauczyć sobie radzić z czymś samo.
ój synek samodzielnego zasypiania nauczył sie w jakieś 3 dni.
Kładłam, mówiłam dobranoc, wychodziłam, ak płakał wracałam po 5 min, później 10 a później 15.
czasami ryczał straszliwie.
teraz zasypia sam koło 20 a budzi się o 5 czy 6 na karmienie, wyjątki stanowią nocki gdy dokucza mu ząbkowanie.
 
Pogoń babcię! Nie wiem jak, poszukaj jakiegoś sposobu. Jeśli nie prośbą to kategorycznie powiedz jej, że ci przeszkadza. Jak mnie coś takiego wkurza, ta nadgorliwość co niektórych :wściekła/y:
Przy usypianiu malucha musisz być spokojna (doskonale wyczuwa emocje), głaszcz, śpiewaj kołysanki albo włącz z nimi płytkę, konsekwentnie kładź jak wstaje.
U nas nie ma problemu z zasypianiem w dzień. Wieczorami czasem potworek pomarudzi ale to, co napisałam wyżej pomaga.
Słuchaj swojego instynktu, on ci podpowie co robić :tak:
A może to zęby :confused:
 
hej!
Ja właściwie jeszcze nie mam takiego problemu, bo mała ma 2miechy i jakos chyba to naturalne,że zasypia przy cycusiu(chociaz nie zawsze!). Na Twoim miejscu pogadałbym z Babunią, ale wiem,że nie skończy się to zrozumieniem tylko pewnie obudzeniem Maluszka(albo za ługa rozmowa,albo za głośna;-)). A na usypianie bezstersowe to zdecydowałabym sie mu powoli ograniczać to bujanie, to trzymanie na rękach. Spróbuj trzymać go na rękach ale nie bujać i nie ziuziać. Albo sobie siedź i go przytulaj. Tak żeby wiedział,że ma Ciebie blisko. I chyba stopniowo ograniczaj mu kontakt z Tobą podczas zaypiania i znajdź kogoś(pluszaka może?!) w zastępstwie..
POWODZENIA! Na pewno się uda!!!
 
reklama
Chyba zaopatrze sie w ta plytke...

Moj nigdy nie byl karmiony piersia... Nieraz ale zadko zasnie przy butli, ale z herbatka bo mleka nie lubi... ehh...

Utrapienie z nim...
 
Do góry