reklama
Chyba każdy ma na początku z tym problemy 
Ja też się nad tym zastanawiałam, przeliczałam itd. no i w końcu doszłam do wniosku, że jednoznacznie nie da się tego przeliczyć. Biorąc pod uwagę, że w każdym miesiącu wypada trochę inna liczba dni i tak np. luty ma 4 tygodnie, natomiast grudzień miał ich prawie 5, natomiast ciąża trwa Jeśli jednak przyjmiemy, że średnio każdy miesiąc ma po 4 tygodnie to po prostu należy podzielić sobie liczbę tygodni na 4 i wtedy wyjdzie mniej więcej, który to miesiąc. W Twoim wypadku 15:4=3,75 - a więc w przybliżeniu kończy się 4 miesiąc Twojej ciąży.
Jednak takie przeliczaniu jest trochę zakłamane. Podam chociażby najprostszy przykład - jeśli 40 tygodni (tyle trwa ciąża) podzielimy na 4 to wychodzi, że w ciąży chodzimy 10 miesięcy
Jednak najlepiej przyzwyczaić się i trzymać oznaczeń tygodniami.
Pozdrawiam
inez
Ja też się nad tym zastanawiałam, przeliczałam itd. no i w końcu doszłam do wniosku, że jednoznacznie nie da się tego przeliczyć. Biorąc pod uwagę, że w każdym miesiącu wypada trochę inna liczba dni i tak np. luty ma 4 tygodnie, natomiast grudzień miał ich prawie 5, natomiast ciąża trwa Jeśli jednak przyjmiemy, że średnio każdy miesiąc ma po 4 tygodnie to po prostu należy podzielić sobie liczbę tygodni na 4 i wtedy wyjdzie mniej więcej, który to miesiąc. W Twoim wypadku 15:4=3,75 - a więc w przybliżeniu kończy się 4 miesiąc Twojej ciąży. Jednak takie przeliczaniu jest trochę zakłamane. Podam chociażby najprostszy przykład - jeśli 40 tygodni (tyle trwa ciąża) podzielimy na 4 to wychodzi, że w ciąży chodzimy 10 miesięcy
Jednak najlepiej przyzwyczaić się i trzymać oznaczeń tygodniami.
Pozdrawiam
inez
N
Nenyah
Gość
e-ee, to chyba nie tak
Aletka wie jak to sie liczy i gdzies nawet zamiescila takie zestawienie...
Aletka wie jak to sie liczy i gdzies nawet zamiescila takie zestawienie...
Asiołek
Mama Mai i Oliwki :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2004
- Postów
- 3 926
0 - 4,5 pierwszy miesiąc
4,5 - 9 drugi
9 - 13,5 trzeci
13,5 - 18 czwarty
18 - 22,5 piąty
22,5 - 27 szosty
27 - 31,5 siodmy
31,5 - 36 ósmy
36 - 40 dziewiąty
to z postu Aletki :-)
ale ciąze tez można liczyć jako 10 miesiecy ksieżycowych czyli takich po 28 dni :-)
4,5 - 9 drugi
9 - 13,5 trzeci
13,5 - 18 czwarty
18 - 22,5 piąty
22,5 - 27 szosty
27 - 31,5 siodmy
31,5 - 36 ósmy
36 - 40 dziewiąty
to z postu Aletki :-)
ale ciąze tez można liczyć jako 10 miesiecy ksieżycowych czyli takich po 28 dni :-)
Hej,ja też z tym miałam problem,w końcu przyjęłam wg większości książek,choć to czasmi nie jest logiczne.Wg "W oczekiwaniu na dziecko":
1-4 tydz.-I miesiąc
5-8 tydz.-II
9-13 tydz.-III
14-17 tydz.-IV
18-22 tydz.-V
23-27 tydz.-VI
28-31 tydz.-VII
32-35 tydz.-VIII
36-40 tydz.-IX
Pozdrawiam.
1-4 tydz.-I miesiąc
5-8 tydz.-II
9-13 tydz.-III
14-17 tydz.-IV
18-22 tydz.-V
23-27 tydz.-VI
28-31 tydz.-VII
32-35 tydz.-VIII
36-40 tydz.-IX
Pozdrawiam.
Bestyja :P
Administrator
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2004
- Postów
- 1 979
Różne schematy rozliczania tygodni ciąży. ( zrobione przez Isis)
1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"
1 miesiąc - 1-4 tydzień,
2 miesiąc - 5-8 tydzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.
2. Sposób ściągnięty z innego forum
1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.
3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża":
1 m-c : 1 - 4 tydzień
2 m-c : 5 - 8 tydzień
3 m-c : 9 - 12 tydzień
4 m-c : 13 - 16 tydzień
5 m-c : 17 - 20 tydzień
6 m-c : 21 - 24 tydzień
7 m-c : 25 - 28 tydzień
8 m-c : 29 - 32 tydzień
9 m-c : 33 - 38 tydzień
4. Wg encyklopedii Larousse:
1mc - 1-4tyg
2mc - 5-8tyg
3mc - 9-13tydz
4mc - 14-18tydz
5mc - 19-23tydz
6mc - 24-27tydz
7mc - 28-31tydz
8mc - 32-35tydz
9mc - 36-39tydz
No i według którego schematu tu liczyć?
Ja liczę schematem nr 2 i on mi się wydaje najbardziej wiarygodny , szczególnie ze kalendarzowo miesiąc to właśnie 4 i pół tygodnia. No i ciąża trwa 280 dni = 40 tygodni.
Pozdrawiam i miłego liczenia
1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"
1 miesiąc - 1-4 tydzień,
2 miesiąc - 5-8 tydzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.
2. Sposób ściągnięty z innego forum
1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.
3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża":
1 m-c : 1 - 4 tydzień
2 m-c : 5 - 8 tydzień
3 m-c : 9 - 12 tydzień
4 m-c : 13 - 16 tydzień
5 m-c : 17 - 20 tydzień
6 m-c : 21 - 24 tydzień
7 m-c : 25 - 28 tydzień
8 m-c : 29 - 32 tydzień
9 m-c : 33 - 38 tydzień
4. Wg encyklopedii Larousse:
1mc - 1-4tyg
2mc - 5-8tyg
3mc - 9-13tydz
4mc - 14-18tydz
5mc - 19-23tydz
6mc - 24-27tydz
7mc - 28-31tydz
8mc - 32-35tydz
9mc - 36-39tydz
No i według którego schematu tu liczyć?
Ja liczę schematem nr 2 i on mi się wydaje najbardziej wiarygodny , szczególnie ze kalendarzowo miesiąc to właśnie 4 i pół tygodnia. No i ciąża trwa 280 dni = 40 tygodni.
Pozdrawiam i miłego liczenia
Ostatnia edycja:
CosmoEwka
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2005
- Postów
- 132
No jakby nie liczyc chyba kazda z Pań sie zgodzi ze zaplodnienie, czy tez jak zwal tak zwal poczecie jest poczatkiem podzialow i naszego dzidziusia. A jesli jakas pani miala male opoznienie w owulacji, ktore np mnie zdarzylo sie pierwszy raz od 4 lat akurat w tedy kiedy planowalismy poczecie to wszystkie obliczenia szlak trafil. Licze wiec generalnie wg schematu drugiego, tyle z mala modyfikacja z powyzszego powodu i zamiast przyjmowac ze pierwszy miesiac to dwa tyg. przed i 4 wlasciwej ciazy, to zakladam ze pierwszy miesiac to mniej wiecej 3 tyg. przed plus 4 tyg. prawdziwej ciazy. Wg tego schematu dbalam o siebie i dzidziusia w pierwszym trymestrze bo inaczej 12 tydzien od poczecia bym juz mniej dbala. Tak wiec to co pisze w moim suwaczku to tak naprawde wielka kupa glupot. Teraz wg. USG moj lekarz mowi ze jestem w 18 tygodniu, a wg. mnie bo wiem kiedy bylo poczecie to wiem ze mam za soba pelne 15 tygodni od poczecia (plus 3 przed). Tak wiec suwaczek suwaczkiem a ja oswiadczam ze dzis jestem 15t4d od poczecia. zalozmy 2-3 tyg. wiecej w zwiazku z czasem przed (nieco wydluzonym ). Mysle ze kazdy znajdzie swoj sposob liczenia ktory go w koncu uszczesliwi.
i zamiast przyjmowac ze pierwszy miesiac to dwa tyg. przed i 4 wlasciwej ciazy, to zakladam ze pierwszy miesiac to mniej wiecej 3 tyg. przed plus 4 tyg. prawdziwej ciazy. Wg tego schematu dbalam o siebie i dzidziusia w pierwszym trymestrze bo inaczej 12 tydzien od poczecia bym juz mniej dbala. Tak wiec to co pisze w moim suwaczku to tak naprawde wielka kupa glupot. Teraz wg. USG moj lekarz mowi ze jestem w 18 tygodniu, a wg. mnie bo wiem kiedy bylo poczecie to wiem ze mam za soba pelne 15 tygodni od poczecia (plus 3 przed). Tak wiec suwaczek suwaczkiem a ja oswiadczam ze dzis jestem 15t4d od poczecia. zalozmy 2-3 tyg. wiecej w zwiazku z czasem przed (nieco wydluzonym ). Mysle ze kazdy znajdzie swoj sposob liczenia ktory go w koncu uszczesliwi.reklama
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
A ja liczę jeszcze inaczej. Pierwszy dzień ostatniej miesiączki miałam 4 stycznia, więc 5-go każdego miesiąca rozpoczynam nowy miesiąc ciąży Wydaje mi się, że takie liczenie najbardziej jest zbliżone do definicji "miesiąca", bo przecież nie ma miesiąca, który trwałby 6 tygodni Nawet przeliczanie 4,5 tygodnia na miesiąc wg mnie nie jest dobre, bo miesiąc mający 30 dni to 4 tygodnie i 2 dni, a skoro tydzień ma 7 dni to nie można tych 2 dni uznać za 0,5 tygodnia.
A z resztą my (przyszłe mamusie i nasi lekarze) posługujemy się tygodniami ciąży, to sztuczne przeliczanie na miesiące jest chyba tylko dla znajomych-laików, dla których stwierdzenie że ktoś jest np. w 27tc nie znaczy kompletnie nic, pada wtedy pytanie a który to jest miesiąc. Mało kto wie, że ciąża trwa 40 tyg. : ;D
Wydaje mi się, że takie liczenie najbardziej jest zbliżone do definicji "miesiąca", bo przecież nie ma miesiąca, który trwałby 6 tygodni Nawet przeliczanie 4,5 tygodnia na miesiąc wg mnie nie jest dobre, bo miesiąc mający 30 dni to 4 tygodnie i 2 dni, a skoro tydzień ma 7 dni to nie można tych 2 dni uznać za 0,5 tygodnia.A z resztą my (przyszłe mamusie i nasi lekarze) posługujemy się tygodniami ciąży, to sztuczne przeliczanie na miesiące jest chyba tylko dla znajomych-laików, dla których stwierdzenie że ktoś jest np. w 27tc nie znaczy kompletnie nic, pada wtedy pytanie a który to jest miesiąc. Mało kto wie, że ciąża trwa 40 tyg. :
;D
