A u nas zmainy. Małego juz będziemy przetrzymywac i robic tylko jedną drzemkę koło południa.
Wczoraj tak własnie było i noc była CUDOWNA tfuuuu, alby nie zapeszyc.
Obudził się 3:30 dałam wody i zaczął sie kręcic około 6 więc ja butlę mu załagowałam i spaliśmy,........................ do 7. Szok pierwszy raz w jego prawie rocznym życiu
Wczoraj tak własnie było i noc była CUDOWNA tfuuuu, alby nie zapeszyc.
Obudził się 3:30 dałam wody i zaczął sie kręcic około 6 więc ja butlę mu załagowałam i spaliśmy,........................ do 7. Szok pierwszy raz w jego prawie rocznym życiu