reklama
Basia-mama Majeczki
Początkująca w BB
heh,wiem o tym,wiemale cóż...Kiedys jak nasze dzieciaczki podrosna i zaczną pyskowac,buntować się to pomyslimy np.:Gdzie te czasy jak mi całą noc przy cycku wisiałaś?Trochę można mamusię sobie wyszkolić,ale nie za bardzowiadomo mama to mama:-)
izabela352
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2007
- Postów
- 2 237
ale mnie dzisiaj moj piotrus zaskoczyl. obudzil sie o 8, bawil sie sam do 8 50 i wtedy juz MUSIALAM wstac. poszedl spac o 10 50 i spal do 12 00. popoludniu probowalam go uspac a on nie i koniec! zasnal dopiero przed chwilka, po kapaniu. ale nie byl w stanie nawet wszystkiego zjesc. wypil tylko 100ml mleka i padl. zobaczymy ile na tym przespi .
Znalazłam własny patent na to by moje dziecko rzadziej się budziło w nocy.
Zauważyłam, że tylko jak położy się na naszych poduszkach ( w środku pióra) to lepiej śpi.
No to zmieniłam mu poduszkę. Nie jest gruba, żeby mu nie zaszkodziło na kręgosłup, ale jest mięciutka i puszysta.Jest nawet flakowata. Może mu o to chodziło, teraz jest przyjemniejsza dla główki. Szczerze mówiąc ja na takiej poduszeczce jaką miał do tej pory sama nie chciałabym spac.
Dwie noce miałam spokojne:-)
Zauważyłam, że tylko jak położy się na naszych poduszkach ( w środku pióra) to lepiej śpi.
No to zmieniłam mu poduszkę. Nie jest gruba, żeby mu nie zaszkodziło na kręgosłup, ale jest mięciutka i puszysta.Jest nawet flakowata. Może mu o to chodziło, teraz jest przyjemniejsza dla główki. Szczerze mówiąc ja na takiej poduszeczce jaką miał do tej pory sama nie chciałabym spac.
Dwie noce miałam spokojne:-)
Agulka ja sama już myślałam, żeby mu zmienić poduszke na taką właśnie puszystą. Wiem, że do roku dzieci nie powinny spać na poduszce, ale Kuba lubi się do czegoś przytulić. Jak usypia to przytula się do pieluszki, ale w nocy pieluszka wędruje na podłoge a mały nie ma w co buzi schować i czasem się nerwowo wierci. Zaś z Nami jak śpi my też mamy puchowe poduszki śpi bez wiercenia całą noc bo przytula buziaczka do podusi muszę połazić po sklepach i kupić coś puchowego i bezpiecznego.
Sama nie usne jak nie mam jaska w którego schowam pół twarzy
Sama nie usne jak nie mam jaska w którego schowam pół twarzy
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
U nas postęp. Maciuś od 2-3 dni budzi się już tylko raz w nocy, na cycusia.
Klavell, a jak tam u Was? Hanifka budzi się jeszcze? Dajesz jej jeść?
Klavell, a jak tam u Was? Hanifka budzi się jeszcze? Dajesz jej jeść?
Cwaniara ale za to jaka śliczna, to zdjęcie w Twoim podpisie jest bajeczne:-).W ogóle to wydaje mi się,ze ona bardziej sobie przy mnie pozwala,jak jest śpiąca to wiecej marudzi bo wie,że ja mogę jej dać cyckacwaniara mała!
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
A ja znów uczę Maciusia zasypiać samemu. Tzn. poprzednia nauka nie poszła całkiem w las. Nauczyłam go, że zasypiać w łóżeczku, ale i tak musiałam go polulać na rękach. Kładłam go jak już zamykał oczka. Teraz chcę, żeby całkowicie zasypiał w łóżeczku. W tej chwili jesteśmy u rodziców i Maciuś musiał zasnąć w wózku. Płakał chyba z 15 minut:-(. Tak się spocił, że zrobiłam mu herbatki. Wypił i zasnął
reklama
Podziel się: