reklama
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Basiu, ja też próbowałam rzucić małego od razu na głeboką wodę. Szybko się poddałam. Ale i tak mi się co nieco udało. Tzn. synek nie zasypia całkiem sam położony do łóżeczka. Muszę go troszkę polulać na rękach. Ale do łóżeczka kładziony jest jeszcze nie śpiący. Czasem jak zakwili lub popłacze to kładę rękę na policzku i nucę mu "kotki dwa". Praktycznie zawsze działa. Powodzenia!
Musze sie wam pochwalić- wczoraj moje dziecko zasnęło samo!!!! No może prawie samo. Zaraz po kąpieli był cycuś, pociukmał i po 25 minutach zasnął. No to jak poczułam, ze juz nie ciągnie zabrałam pierś. Minęło jakieś 10 minut- pobudka, podkówka na buzi i zaczyna sie płacz-położyłam sie obok niego a ten zaraz do cycka- a mama powiedziała "nie". Przez pół godziny sie wiercił i co zaczynał marudzić to go po rączce głaskałam i aż w końcu znudziło mu sie odwrócił sie dupką do mnie i chwila moment i dziecko spało. W nocy też nie było cycusia na każde wiercenie sie małego i co sie okazuje moje dziecko może przeżyć nockę mając dwa razy pierś w buzi i tylko na jedzonko Do tej pory cycuś był jak tylko mały sie obrócił w moja stronę i coś jęknął, a sie okazało, ze jęknie i nie dostanie cycia to może spokojnie bez niego spać.
Niby mały sukcesik , ale mówię wam ile radości. Jestem dumna i z siebie-że wytrzymałam i z synolka ze taki już duży facecik
Niby mały sukcesik , ale mówię wam ile radości. Jestem dumna i z siebie-że wytrzymałam i z synolka ze taki już duży facecik
Gagulec wielkie słowa uznania!!!! :-) Oto moja technika usypiania oczywiście bez cycusia :-( ale u Nas wygląda identycznie. Brzusio do brzusia nisiu do nosia i wyciszamy się, a Kubalka po chwili bęc pupką do mnie, przytulanki do pieluszki i śpie a jak zaczyna się wiecić to biorę go za rączke lub miziam po nóżce.
Aha to mały sypia z Wami?? Kuba dwa razy spał z Nami i szczerze dziękuje Bogu, że tak to śpi osobno bo normalnie wyspać się nie mogłam budziłam się do godzine - dwie, aby zobaczyć czy go nie przygniotłam czy oddycha czy R na nim nie leży ale fajnie mieć tak blisko kochane serduszko.
Tak, mały śpi z rodzicami. i ja juz sie przyzwyczaiłam do niewyspania. Były już próby przenoszenia do łóżeczka, ale był wrzask, no i ... brakowało kogoś w łóżku:-) i dlatego chyba tak zwlekamy z przeprowadzką maleństwa. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, ze będzie co raz gorzej go oduczyć, ale jak tatuś sobie żartuje, ze jak mały będzie miał 18 lat to będzie sie wstydził spać ze "starymi"
reklama
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
U mnie od 2 dni,a raczej nocek szaleństwo. Normalnie Matys sam zasypiał w łóżeczku praktycznie zaraz jak go położyłam,a teraz Szał bambino Wrzeszczy do 23 i nie może zasnąć. A to na rączki. A to cycusia. A może z butli by chciał. Może do taty... Cudowanie Nie wiem co mu w dupsko wlazło. Może zęby,a może coś sobie poprzestawiał w tej słodkiej główce.
Podziel się: