Majandra- jezeli bedziesz karmic dlugo w nocy to napewno to bedzie trudne do przerwania. Ja calkowicie skonczylam karmic mala w nocy gdy miala 9 miesiecy! Wtedy wysypialysmy sie obie bo takto budzila sie nie na jedznie , ale zeby sobie pocycac..taki uspokajacz bo smoczka tez niegdy nie uzywala! Pozniej eliminowalam karmienia dzienne na rzecz kubeczka!!!! Dla nas ( przynajmniej dla mnie ) bylo przerwanie karmienia porannego , pierwszego po przerwie nocnej ...wtedy jeszcze tulilysmy sie razem w lozku i zasypialy na jakies 30 minut. Troszke tego brakuje ;-)
reklama
Pozegnalismy sie z cycusiem 2 tygodnie temu i poszlo calkiem gladko.Niespodzianka byl dla mnie fakt,ze synek nauczyl sie pic z butelki,choc wczesniej nie bylo o tym mowy:-).Nie bylo nam ciezko,bo synek jadl juz wiele innych rzeczy i cycus byl tylko 2 albo raz dziennie.Nie mial tez w zwyczaju zasypiac przy piersi,jedynie w nocy.Na szczescie juz rzadko sie zdarza,zeby sie obudzil,a jesli juz,to zazwyczaj wystarcza,ze poloze go do naszego lozka,od razu zasypia.Na wyjatkowe sytuacje mamy butle z kasza.Ciesze sie,ze tak latwo pozegnalismy sie z cycusiem,bo wiem,ze niektore mamy maja z tym nie lada problem.Pozdrawiam i zycze powodzenia.
Witajcie. Moja córka pożegnała się ż cycusiem jak miała 5 miesięcy, dlatego że musiałam iść na zajęcia. nie było problemu bo już wcześniej piła z butelki bo często odciągałam pokarm. Na butelce ale moim mleku rosła strasznie szybko. Później było mleko modyfikowane.
Zakończyłąm karmenie synka jak miał 13 miesięcy. Wpominam to jako przyjemnosć i cieszę sie, że mogłam karmić. Stało się dla mnie problemem, że Michałek ponownie zaczął się budzić w nocy i domagał się piersi. Wtedy zaczęłam mu podawać butelkę z wodą lub smoczka. Bez smoczka chyba by było ciężej. Początkowo nie chciał pić, potem się nauczył pić wodę w nocy, a potem mu się znudziło i przestał się budzić tylko na wodę. Smoczka w nocy nie potrzebował zbytnio. Po trzech nocach odstawiłam karmienie dzienne. Wtedy ssał pierś 3 razy dziennie. Zrezygnowałam jednocześnie ze wszystkich. Wspomagałam się smoczkiem. Początkowo synkowi brakowało piersi, ale wtedy brałam go na ręce i przytulałam, wspomagałam się smoczkiem. Parę dni ciągał mnie za bluzkę, ale po tygodniu przestał. Fakt, że po odstawieniu od cycusia przywiązał się do smoczka, ale po paru miesiącach i jego się pozbyliśmy, przy okazji wyrzucenia go przez synka przez balkon. Cztery dni wspominał go i popłakiwał, a potem spokój.
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Chyba jednak uda mi sie pokarmic dluzej niz myslalam. Laktacja odbudowana:-):-):-)
Marta1981
Rodzyneczka
Olek zrezygnował z piersi 3 dni przed 5 miesiącem.Za to Julek nadal pociąga:-).
Moja córeczka kończy dziś 9 miesięcy i nadal się cyckujemy:-), ale tylko rano i wieczorem. Chcę ją karmić piersią przez pełne 12 miesięcy, ale coś mi się wydaje, że nici z tego bo moja Wiki je już tak dużo innych smakołyków, że sama powoli się odstawia od cycusiów tzn. je coraz mniej. Zobaczymy jak to będzie i na pewno damy wam znać.
reklama
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Gosiek, no niezle, 20 miesiecy. Ja nadal karmie, ciesze sie, moze do roku sie uda:-)
Podziel się: