Ja też narazie niczym nie nie smaruję, pomimo 18 tyg brzuszka u mnie jeszcze za bardzo nie widać, tylko takie małe "wzdęcie", jak po objedzeniu się, ale muszę pomyśleć o czymś, bo nie wiem co będzie póżniej. Nie mam doświadczenia jeszcze w tej kwestii ;-)
reklama
agatkaT
Fanka BB :)
a słyszałyście coś o kremie Gerbera? Gdzieś mi się o uszy obiło... Że ponoć rewelacyjny i tani. Ale nigdzie nie mogę znaleźć. Justynka a czemu nie będziesz smarować? Nie wierzysz w takie kremy? Ja muszę zacząć, bo jeśli to genetyczne to kiepsko moje ciałko będzie po ciąży wyglądać
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Mustela, być może i dobra ale bardzo droga choć dużo pozytywnych opinii słyszałam na jej temat...
Ja w pierwszej ciąży najwięcej używałam oliwki (J&J), ale w ostatnich dwóch miesiącach tak mi brzucholek wywaliło że niestety oliwka do końca się nie sprawdziła - pod pępkiem miałam kilka kresek. Wtedy zaczęłam używać tego kremu
Czy pomogła lepiej od oliwki? Nie wiem jak mam być szczera......
Po porodzie używałam tego
rewelacyjny produkt, polecam Kreski zniknęły (z tego co się orientuje to Bio Oil można również stosować na jakieś na jakieś stare blizny, być może blizny nie znikną ale staną się mniej widoczne)
Ja właśnie tego używam Pharmaceris na zmianę z oliwką. A Bio - Oil gdzie można kupić ?
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Mając na uwadze moje rozstępy z niczego - nigdy nie chudłam ani nie tyłam gwałtownie - cellulitis i wiek metrykalny plus chęć wyglądania jak najlepiej po porodzie - może nie bluzka przed pępek, ale dwucześiowy kostium kapielowy ;-) - wolę zapobiegać.
Jeśli chodzi o smarowanko, to polecam olejek, o którym dowiedziałam się tutaj od którejś z Was
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=31360
Smaruję się nim 1-2 razy dziennie, wieczorem robi to mąż. Oboje lubimy zapach tej oliwki, świetnie nawilża. Nie wiem, czy jest tak świetna na rozstępy, ale ja będę próbowała pozostać tylko przy niej. Cena bardzo przystępna, a to się dla nas teraz bardzo liczy.
Co do używek natomiast - papierosy i alkohol odstawiłam, kiedy tylko dowiedzieliśmy się o tym, że jestem w ciąży, ale kawę można pić - byle nie przesadzić.
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=31360
Smaruję się nim 1-2 razy dziennie, wieczorem robi to mąż. Oboje lubimy zapach tej oliwki, świetnie nawilża. Nie wiem, czy jest tak świetna na rozstępy, ale ja będę próbowała pozostać tylko przy niej. Cena bardzo przystępna, a to się dla nas teraz bardzo liczy.
Co do używek natomiast - papierosy i alkohol odstawiłam, kiedy tylko dowiedzieliśmy się o tym, że jestem w ciąży, ale kawę można pić - byle nie przesadzić.
agatkaT
Fanka BB :)
ja kawkę też piję, choć w sumie, nie mam takiej potrzeby jak przed ciążą... Wcześniej potrafiłam wypić 4-5 kaw dziennie. No i muszę się przyznać, że Colę też piję... Oczywiście w małych ilościach... Myśle, że to nie jest dla dziecka szkodliwe?!
Katamisz, ja nie piłam w pierwszym trymestrze - odrzucało mnie, kiedy czułam zapach kawy, cofało mi się na samą myśl. Ale nudności przeszły i wróciła chęć na kawę. Gorzej, że znów chce mi się palić - i to czasami bardzo. Ale, oczywiście, nie ma mowy o papierosach!
katamisz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2010
- Postów
- 2 067
ja-zolza
Wiesz ja też byłam nałogowym palaczem...z chwilą jak dowiedziałam się o ciąży rzuciłam, po prostu wyrzuciłam papierosy do kubła.Mnie do palenia nie ciągnie całe szczęście, wręcz mnie odrzuca.Ostatnio jak byliśmy u teściów na święta to miałam aż odruch wymiotny jak poczułam papierosa mojej teściówki...ale jak urodzę dzidziusia i skończę go karmić pewnie wrócę do nałogu bo nie ukrywam,że brakuje mi tego odstresowywania się przy papierosie...
Wiesz ja też byłam nałogowym palaczem...z chwilą jak dowiedziałam się o ciąży rzuciłam, po prostu wyrzuciłam papierosy do kubła.Mnie do palenia nie ciągnie całe szczęście, wręcz mnie odrzuca.Ostatnio jak byliśmy u teściów na święta to miałam aż odruch wymiotny jak poczułam papierosa mojej teściówki...ale jak urodzę dzidziusia i skończę go karmić pewnie wrócę do nałogu bo nie ukrywam,że brakuje mi tego odstresowywania się przy papierosie...
reklama
Podziel się: