Ja też bym na Twoim miejscu porozmawiała o tym z pediatrą. Mam nadzieję, że trafisz na kompetentną osobę. Mój synek jest, że tak powiem "z tej samej kategorii wagowej" - waga urodzeniowa 1650g, na 20 miesięcy miał 8,2 kg, na dwa latka 8,4 kg a teraz 9 kg.
W sumie się powtórzę, bo już gdzieś pisałam. My byliśmy w poradni gastroenterologicznej, parę dni na diagnostyce w szpitalu, w poradni endokrynologicznej i genetycznej. Na razie wszystkie badania w porządku, ale (poza naszą pediatrą) wszyscy lekarze nam radzą szukać. Odsyłają dalej, ale parę razy słyszałam, że tak niska waga nie bierze się z niczego :-(Tyle, że u nas dochodzi nieharmonijny rozwój, opóźnienie w rozwoju itp. Szczerze mówiąc po poradni endokrynologicznej wiele bym się nie spodziewała. Patrzą głównie na wzrost, zbadają TSH i Ft3,Ft4 - jak są ok to każą czekać przy tak małych wiekiem dzieciach. Ja byłam już parę razy, na wagę nikt nie spojrzał, choć za każdym razem ważą, zawsze słyszę że wzrost dużo poniżej siatki centylowej, ale "coś tam rośnie" to czekamy. Adaś ma teraz 81 cm, na 22 miesiące miał 77 cm więc podobnie jak Jagódka.
W sumie z tego co pamiętam to Adaś też na początku znacznie lepiej przybierał, nawet dogonił siatkę centylową dla wcześniaków. Zaczął coraz bardziej odbiegać od 4-6 miesiąca życia (pierwsze szczepienia, pierwsza poważna choroba i pobyt w szpitalu, rozszerzanie diety, przypadek - nie wiem).